Sekretarz obrony James Mattis stwierdził, że zmiany klimatu są realne i stanowią zagrożenie dla amerykańskich interesów za granicą i zasobów Pentagonu wszędzie, co jest sprzeczne z poglądami prezydenta, który go mianował, i wielu w administracji, w której służy .
W niepublikowanym pisemnym zeznaniu przekazanym Senackiej Komisji Służb Zbrojnych po jego potwierdzenie przesłuchania w styczniuMattis powiedział, że obowiązkiem armii amerykańskiej jest zastanowienie się, w jaki sposób zmiany, takie jak szlaki na otwartych wodach w rozmrażającej Arktyce i susze w globalnych kłopotach, mogą stanowić wyzwanie dla żołnierzy i planistów obrony. Podkreślił także, że jest to problem w czasie rzeczywistym, a nie jakieś odległe „co-jeśli”.
„Zmiany klimatu wpływają na stabilność w obszarach świata, w których dziś działają nasze wojska”, powiedział Mattis w pisemnych odpowiedziach na pytania zadane po wysłuchaniu publicznym przez demokratycznych członków komitetu. „Polecenia dowódcy powinny uwzględniać w planach czynniki niestabilności, które mają wpływ na środowisko bezpieczeństwa na ich obszarach”.
Mattis od dawna jest zwolennikiem pozycja że siły zbrojne z wielu powodów muszą zmniejszyć zależność od paliw kopalnych i zbadać energię odnawialną tam, gdzie ma to sens. Jako dowódca amerykańskiego dowództwa połączonych sił w 2010 podpisał również umowę Wspólne środowisko operacyjne, który wymienia zmiany klimatu jako jedno z zagrożeń bezpieczeństwa, z którymi wojsko miało się zmierzyć w ciągu najbliższych lat 25.
Ale pisemne oświadczenia Mattisa skierowane do komisji senackiej są pierwszym bezpośrednim sygnałem jego determinacji, by uznać zmianę klimatu za członka administracji Trumpa odpowiedzialnego za kierowanie siłami zbrojnymi kraju.
Te i inne uwagi w odpowiedziach senatorów mogą być nową oznaką podziałów lub niepewności w administracji prezydenta Donalda Trumpa co do tego, jak zrównoważyć pragnienie prezydenta, aby utrzymać obietnice kampanii zabicia polityki klimatycznej z czasów Obamy z potrzebą konstruktywnej współpracy z sojusznikami na rzecz których klimat stał się istotną kwestią bezpieczeństwa.
Na przykład oświadczenia Mattisa w sprawie zmian klimatu uznają tę samą wiedzę naukową, którą Scott Pruitt, nowy administrator Agencji Ochrony Środowiska, wydaje się być zdecydowanie odrzucony. W wywiad CNBC w zeszły czwartekPruitt odrzucił uznaną naukę wskazującą na dwutlenek węgla jako główny czynnik niedawnego globalnego ocieplenia.
Stanowisko Mattisa wydaje się również kolidować z niektórymi planami budżetowymi administracji Trumpa, które zgodnie z dokumenty wyciekły niedawno do The Washington Post, zawierają duże cięcia dla badań oceanicznych i atmosferycznych Departamentu Handlu - większość z nich koncentruje się na śledzeniu i zrozumieniu zmian klimatu.
Nawet odkładając na bok ocieplenie spowodowane akumulacją dwutlenku węgla, dla wielu ekspertów jest to jasne, w tym Dr. Will Happer, fizyk z Princeton, z którym Trump przeprowadził wywiad w styczniu jako potencjalny doradca naukowy, że lepsze monitorowanie i analiza ekstremalnych warunków, takich jak susza, jest niezbędna.
Wszelkie nienormalne zmiany klimatu, które mają miejsce, są bezpośrednim skutkiem geoinżynierii. Prawo zezwalające na to w Stanach Zjednoczonych istnieje od lat 60-tych i spowodowało szkodliwe skutki dla upraw i środowiska.
http://www.legis.state.pa.us/WU01/LI/LI/US/PDF/1967/0/0449..PDF
Czy powinniśmy oczekiwać, że chemtrails wkrótce znikną?
„Mattis może kontynuować swoją rolę w obronie raczej jako technokrata niż patriota” Ta publikacja wydawała się być prawicową propagandą, ale kiedy przeczytałem to zdanie, potwierdziło to. To prawie zabawne, jak łatwo manipulowani kapitulują przed tymi drugorocznymi etykietami i obracają wokół siebie swój system przekonań.