FBI, DOJ niebezpiecznie blisko kryminalizacji swobodnej wypowiedzi

Wikipedia
Udostępnij tę historię!
Jeśli to oskarżenie posunie się naprzód, będzie to przełom w karalności wolności słowa w Ameryce. Rząd decyduje, co jest szkodliwą mową, a nie na podstawie łamania obowiązujących przepisów, a FBI pojawia się pod twoimi drzwiami, aby cię aresztować. To szaleństwo musi się skończyć. ⁃ Edytor TN

Wszyscy podzieliliśmy to niepokojące przeczucie, że atak na wolność słowa nie pochodzi tylko ze strony Big Tech z groźbą cenzury, ale ze strony rządu wspieranego przez postępowanie karne. Obserwujemy, jak rząd aresztuje setki ludzi nie tylko za przemoc, ale także za wtargnięcie i pomijalne przestępstwa na Kapitolu, kiedy wielu z nich wpuściła do budynku policja. Widzimy billboardy i technologie wykorzystywane do ścigania ludzi, ponieważ najbardziej brutalni uczestnicy zamieszek w Antifie nigdy nie są aresztowani. Nie, ta rozprawa nie jest spowodowana troską o bezpieczeństwo i poczuciem sprawiedliwości.

Cóż, teraz zostało potwierdzone, że sam rząd szybko zmierza w kierunku kryminalizacji wypowiedzi zwolenników Trumpa. Rząd traktuje przemoc Antify jak mowę, a naszą przemowę jak przemoc. To, co zaczyna się od złego zachowania zwolenników Trumpa (ignorując to, co robi druga strona), na tym się nie skończy.

Wczoraj dziwaczny nagłówek z Biura Spraw Publicznych Departamentu Sprawiedliwości zwrócił moją uwagę i wzbudził gniew wielu konserwatystów. „Osoba mająca wpływ na media społecznościowe, oskarżona o ingerencję wyborczą wynikającą z kampanii dezinformacyjnej wyborców”, można przeczytać w nagłówku informacja prasowa ze wschodniego dystryktu Departamentu Sprawiedliwości w Nowym Jorku. Wydawało mi się to dziwne, ponieważ nigdy nie widziałem tak niejasnego i nieuchwytnego zarzutu po latach przeglądania codziennych komunikatów prasowych od prawników USA na temat szpiegostwa, kradzieży handlu i działalności gangów. Kiedy czytałem dalej, potwierdziły się moje najgorsze podejrzenia.

„Mężczyzna z Florydy został aresztowany dziś rano pod zarzutem spiskowania z innymi osobami przed wyborami prezydenckimi w USA w 2016 r. W celu wykorzystania różnych platform mediów społecznościowych do rozpowszechniania dezinformacji mających na celu pozbawienie jednostek konstytucyjnego prawa do głosowania”.

Wow, to brzmi interesująco. Więc Departament Sprawiedliwości w końcu ściga oszustwo wyborcze? Czy ten facet wyrzucał karty do głosowania lub angażował się w oszustwa pocztowe, jak niekończący się świadkowie zeznający pod przysięgą i zeznania przed legislaturą? Nie, Departament Sprawiedliwości nie jest zainteresowany namacalnym oszustwem, które wiąże się z działaniem; w rzeczywistości tak jest dochodzenie każdy urzędnik Departamentu Sprawiedliwości, który chciałby zbadać takie oszustwo. Tylko ściga przemówienie.

Douglass Mackey, znany również jako Ricky Vaughn, 31 lat, z West Palm Beach został aresztowany i oskarżony o „wykorzystanie platformy mediów społecznościowych w celu naruszenia jednego z najbardziej podstawowych i świętych praw gwarantowanych przez Konstytucję: prawa do głosowania”. Nicholas L. McQuaid, pełniący obowiązki zastępcy prokuratora generalnego Wydziału Karnego Departamentu Sprawiedliwości.

Znowu byłem zdezorientowany, jak ktoś może użyć własnej wypowiedzi, aby naruszyć prawa wyborcy i faktycznie odnieść sukces w kradzieży głosu.

Po kilku akapitach urzędników Departamentu Sprawiedliwości, którzy obrzucali się konstytucyjnymi prawami do głosowania, w końcu ogłosili jego przestępstwo.

Jak zarzucono w skardze, między wrześniem 2016 r. A listopadem 2016 r., W okresie poprzedzającym wybory prezydenckie w USA 8 listopada 2016 r., Mackey spiskował z innymi osobami w celu wykorzystania platform mediów społecznościowych, w tym Twittera, do rozpowszechniania oszukańczych wiadomości mających na celu zachęcenie kibiców jednego z kandydatów na prezydenta („Kandydata”) do „głosowania” za pośrednictwem wiadomości tekstowych lub mediów społecznościowych, prawnie nieważna metoda głosowania.

Chłopcze, czy to kęs! Ten standard byłby w zasadzie w połowie kraju. Druga połowa kraju zawsze wierzy, że wszystko, co publikuje druga strona, jest fałszywymi informacjami, co jest niezwykle niebezpieczne. Wszyscy bylibyśmy w więzieniu.

Jak dokładnie ta osoba popełniła oszustwo?

Na przykład 1 listopada 2016 r. Mackey rzekomo opublikował na Twitterze zdjęcie przedstawiające Afroamerykankę stojącą przed napisem „Afroamerykanie na [Kandydata]”. Obraz zawierał następujący tekst: „Unikaj linii. Głosuj z domu. Wyślij SMS o treści „[Imię kandydata]” na numer 59925 [.] Głosuj na [Kandydata] i zostań częścią historii ”. Drobny druk u dołu obrazu brzmiał: „Aby głosować, trzeba mieć ukończone 18 lat. Jeden głos na osobę. Musi być legalnym obywatelem Stanów Zjednoczonych. Głosowanie za pomocą tekstu niedostępne na Guam, Puerto Rico, Alasce i Hawajach. Opłacone przez [Kandydata] na Prezydenta 2016. ”

Tweet zawierał wpisane hashtagi „# Go [Kandydat]” oraz inne hasło często używane przez Kandydata. W dniu wyborów 2016 lub w jego trakcie co najmniej 4,900 unikatowych numerów telefonów wysłało SMS-a „[imię kandydata]” lub jakieś pochodne pod numer tekstowy 59925, który był używany w wielu zwodniczych zdjęciach kampanii zamieszczonych na Twitterze przez pozwanego i jego współspiskowców.

Ludzie, to jest bardzo przerażające. Nie, nie za rzekome przestępstwo, ale że federalni ścigają takie zachowanie, ignorując zaprzysiężone zarzuty masowego oszustwa. Chociaż to, co rzekomo wydaje się być podłe i złośliwe, w końcu nie ma sposobu, aby faktycznie ukraść głos za pomocą tego podstępu. Nie, chyba że ktoś pomyślałby, że na podstawie losowego tweeta internetowego mogą głosować tekstem i bez weryfikacji czegokolwiek później wysłałby swój tekst i został w domu. Zgodnie z tym standardem każdy gubernator, który naruszył prawo wyborcze i faktycznie ułatwione oddanie kart do głosowania niezgodnie z prawem powinno odbyć się w więzieniu.

Jest kilka naprawdę niesmacznych sposobów, w jakie ludzie wykorzystują swoją wolność słowa - czasami na poważnie lub czasami w żartobliwy sposób - ale Pierwsza Poprawka nie została napisana, aby chronić łagodną mowę. Zatrzymanie tylko jednej strony przepaści dla memów w mediach społecznościowych w czasie, gdy urzędnicy pozwalają spalić miasta, jest bardzo niepokojące. I otwiera to rządowi bardzo śliską ścieżkę do ścigania ludzi za mówienie wszystkiego, co zdaniem rządu jest szkodliwe.

Czy to takie trudne wyobrazić sobie agenta FBI pukającego do twoich drzwi i mówiącego: „Właśnie napisałeś informację, że maski nie działają i żeby przestali je nosić. Angażujesz się w oszustwo i uczestniczysz w morderstwie! ”

Przeczytaj całą historię tutaj…

O wydawcy

Patrick Wood
Patrick Wood jest wiodącym i krytycznym ekspertem w dziedzinie zrównoważonego rozwoju, zielonej gospodarki, agendy 21, 2030 i historycznej technokracji. Jest autorem Technocracy Rising: The Trojan Horse of Global Transformation (2015) i współautorem Trilaterals Over Washington, Volumes I i II (1978–1980) wraz z nieżyjącym Antonim C. Suttonem.
Zapisz się!
Powiadamiaj o
gość

4 Komentarze
Starsze
Najnowszy Najczęściej zagłosowano
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze
Larry

Jest o wiele więcej posiadaczy broni niż FBI i nie sądzę, żeby spróbowali.

Alfred

Niestety, w dzisiejszych czasach bylibyśmy uważani za terrorystę krajowego za mówienie takich rzeczy. Wiele lat temu przyjęlibyśmy tutaj, tutaj i brawa. Teraz nawet myślenie o takich rzeczach jest uważane za powstanie, zdradę itp., Żyjemy teraz w odwróconej do góry nogach Ameryce, gdzie nawet myślenie, że nasi władcy nie mają boskiego prawa decydowania o tym, co jest, a co nie jest wolnością słowa, być buntowniczy Wykorzystają takie zamiary, aby nas rozbroić i ograniczyć nasze prawa, aż jedyne prawo, jakie nam zostawią… to prawo do milczenia.

Dr Patricia P Tursi

Pamiętam proces Larry'ego Flinta. Nie podobał mi się ani nie aprobowałem go, ale oglądałem proces tego króla porno i zdecydowałem, że to właściwe, aby to usłyszeć, ponieważ pierwsza poprawka jest podstawą naszej wolności. Zabierz to, a znajdziesz się w dyktaturze. Wytyczam granicę pornografii dziecięcej, ponieważ są one rozwinięte i dojrzałe do podejmowania decyzji i muszą być chronione.

Alfred

Big Tech TO rząd