Buttigieg przesuwa całkowite przejście na pojazdy elektryczne do 2035 r.

Nissan
Udostępnij tę historię!
„Co, martwię się? Buttigieg żyje w fantastycznym świecie, w którym samo wyobrażenie czegoś może to urzeczywistnić. Naród pełen pojazdów elektrycznych wyprzedziłby sieć energetyczną i spowodowałby katastrofę ekologiczną. Zielonych marzycieli też się nie przejmują, a jedynie pchają swój program, aby poprowadzić świat w kierunku Zrównoważonego Rozwoju, czyli Technokracji. ⁃ Edytor TN

We wtorkowej transmisji programu „Your World” stacji Fox News Channel sekretarz ds. transportu Pete Buttigieg stwierdził, że stany takie jak Nowy Jork i Kalifornia będą gotowe do przejścia na pojazdy elektryczne do 2035 r. i że „jeśli Stany Zjednoczone nie będą w stanie wykonać Taka przemiana na przestrzeni ponad dziesięciu lat, nie wiem co wam powiedzieć, to jest Ameryka, oczywiście, możemy coś takiego zrobić. Buttigieg stwierdził również, że różne stany będą miały różne podejścia, a problemy z zasilaniem w Kalifornii i przerwy po huraganie na Florydzie są „świetnym przykładem jednej z wielu korzyści” pojazdów elektrycznych, ponieważ niektóre mają moc, która może płynąć w obu kierunkach .

Gospodarz Neil Cavuto zapytał: „Sekretarzu, jak wiesz, przez pewien czas w połowie stanu Floryda znajdowała się duża część mocy. Wiele z tego zostało wznowionych, sir. Ale to sprawiło, że niektórzy pomyśleli, chłopcze, te elektryczne pojazdy, które są popychane, między tym, co wydarzyło się na Florydzie, a siecią, która została skompromitowana do tego stopnia, że ​​gubernator Kalifornii Newsom (D) chciał, aby ludzie ochłodzili to przez chwilę, kiedy i jak często ładowali swoje pojazdy elektryczne, myślisz, że to przypomina ludziom, że nie jesteśmy gotowi lub pojazdy elektryczne nie są gotowe na prime time?”

Buttigieg odpowiedział: „Właściwie myślę, że jest to świetny przykład jednej z wielu zalet tych narzędzi. Wiesz, byłem na Detroit Auto Show kilka tygodni temu. Jedną z rzeczy, która była bardzo imponująca w przypadku niektórych pojazdów, które widzieliśmy, w tym na przykład pickupów, które są na rynku — wchodzących na rynek właśnie teraz, jest to, że ich moc może w rzeczywistości płynąć w obie strony. Tak więc, w ekstremalnym przypadku, z perspektywy odporności sąsiedztwa, mogą faktycznie działać, w zasadzie jak generator, z wyjątkiem tego, że nie trzeba mieć na nie gotowego oleju napędowego. To, co robią, to wykorzystanie pojemności baterii do zasilania domu iw tym sensie może być bardzo przydatne w takim scenariuszu. Słuchaj, nie sądzę, żeby ktokolwiek myślał, że jesteśmy tutaj gotowi, siedząc tutaj w 2022 r. na scenariusz, w którym z dnia na dzień nastąpi natychmiastowe przejście na pojazdy elektryczne.

Cavuto następnie wtrącił się, by zapytać: „Chcesz to zrobić do 2035 r., prawda? W niektórych stanach, takich jak Kalifornia… w Nowym Jorku, chcemy to zrobić do 2035 roku. Myślisz, że bylibyśmy na to gotowi?”

Buttigieg odpowiedział: „Cóż, tak, mam na myśli, że GM powiedział, że po 2035 roku nie zamierzają nawet produkować niczego poza pojazdami elektrycznymi. Tak więc, jeśli Stany Zjednoczone Ameryki nie mogą przeprowadzić takiej zmiany w ciągu kolejnych ponad dekadę, nie wiem co wam powiedzieć, to jest Ameryka, oczywiście możemy zrobić coś takiego. Różne stany mają różne podejścia”.

Przeczytaj całą historię tutaj…

O wydawcy

Patrick Wood
Patrick Wood jest wiodącym i krytycznym ekspertem w dziedzinie zrównoważonego rozwoju, zielonej gospodarki, agendy 21, 2030 i historycznej technokracji. Jest autorem Technocracy Rising: The Trojan Horse of Global Transformation (2015) i współautorem Trilaterals Over Washington, Volumes I i II (1978–1980) wraz z nieżyjącym Antonim C. Suttonem.
Zapisz się!
Powiadamiaj o
gość

6 Komentarze
Starsze
Najnowszy Najczęściej zagłosowano
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze
Lorena S

Propagatorzy zielonej energii bankują w założeniu, że ludzie nie będą myśleć i nie będą zadawać pytań i nie będą łączyć kropek. To bardzo oczywiste, że zielona energia nie jest niezawodna.

Ren

Nie boję się. Wiesz czemu?
Większość z nas umrze przed 2026, tak jak to się dzieje.

Nikki

Więc chcą, żeby masy szły. Poddani chodzą, panowie jeżdżą.

Tymotka

„Wyczuwam ogień elektryczny”.

Chodzi mi o to, że poza inwigilacją platformy danych i bankiem kredytów węglowych technokraci i inni chcą wejść all-in na zasadzie elektrycznej w epoce (w ciągu najbliższych 20 lat), kiedy Ziemia będzie coraz bardziej traci ochronę magnetyczną od 150-letniej średniej produkcji słonecznej Słońca. Ostatnim razem, gdy Słońce wystrzeliło dobry CME, podpaliło przewody telegraficzne. Gdyby Słońce miało inne CME, takie jak zdarzenie Carringtona ( https://en.wikipedia.org/wiki/Carrington_Event ) mogą zapalić się całe miasta SMART.

Ale może o to chodzi.

https://www.youtube.com/watch?v=ihwoIlxHI3Q&list=PLHSoxioQtwZf1-8QeggXIVdZ-abyJXaO1

[…] Buttigieg wprowadza całkowite przejście na pojazdy elektryczne do 2035 […]

Jeff M

Bla-bla-bla. Butty-man może mówić do woli, ale FAKTY są takie, że nie są w stanie wydobyć wystarczającej ilości litu, aby wyprodukować wszystkie te pojazdy elektryczne do 2035 lub 2135 roku. Jak zauważył inny komentator, większości z nas i tak nie będzie w 2035 roku. (Więc może ich wystarczy EV, aby jeździć, ale nie ma prądu do ich ładowania…)