Pierwszym politycznym zastosowaniem tej ogromnej bazy danych jest program grantów HUD Obamy. The NY Post zauważył to w 2015 roku:
„Miasta finansowane przez federację uznawane są za zbyt segregowane będą zmuszeni do zmiany przepisów dotyczących zagospodarowania przestrzennego, aby umożliwić budowę bardziej subsydiowanych mieszkań na zamożnych obszarach na przedmieściach, i przenieść mniejszości śródmiejskie do przeważnie białych obszarów. Mapy HUD, które używają kropek do pokazania rozmieszczenia rasowego lub gęstości na obszarach mieszkalnych, zostaną wykorzystane do wybrania miejsc o przystępnych cenach ”. [wyróżnienia dodane]
Artykuł Toma analizuje szczegóły nikczemnego planu Obamy, by użyć HUD do zniszczenia samej tkanki amerykańskich miast. ⁃ Edytor TN
Właściciele domów w Ameryce powinni się trząść. Rząd federalny zdecydował, że ludzie, którzy pracowali, ratowali i planowali, aby mogli kupować domy w ładnych, bezpiecznych dzielnicach według własnego wyboru, są rasistami. Twierdzą, że jest to „niesprawiedliwość społeczna”. Rząd twierdzi teraz, że jest niesprawiedliwa, chyba że każdy może mieć to samo, niezależnie od tego, czy ją zarabia, czy nie. I nie ma znaczenia, czy stać ich na taki dom. Powiedziano nam, że rasistowskim jest odmawianie komuś równego domu tylko dlatego, że nie ma na to pieniędzy. Biały przywilej, nie wiesz.
Być może oglądasz protesty dotyczące „Czarnego życia”, które odbywają się na ulicach miasta w całym kraju. Możesz być zaniepokojony, że taka przemoc może zdarzyć się w twoim centrum. I możesz się zastanawiać, co kryje się za taką aktywnością. Cóż, przygotuj się na tego samego rodzaju groźby i przemoc, które mogą przyjść bezpośrednio do twojego sąsiedztwa tylko dlatego, że masz ładny dom.
Czy to nie brzmi zbyt daleko? Cóż, potrzebujesz szczegółowych informacji na temat tego, w jaki sposób federalna agencja budownictwa mieszkaniowego i rozwoju miast (HUD) działa na rzecz egzekwowania swojej nowej zasady o nazwie Affirmatively Continuing Fair Housing.
Social Justice to nazwa gry pod AFFH. Oznacza to, że prawo jest odrzucane na rzecz „uczciwości”. Sprawiedliwość społeczna jest egzekwowana na nas za pomocą czystych emocji, zasadniczo działając na poziomie dwunastoletniej dziewczynki w sklepie zoologicznym, który nie lubi oglądać szczeniąt ze swoimi smutne oczy spoglądające z klatki. „Wypuść biedne małe pieski”, krzyczy. Sprawiedliwość społeczna opiera się wyłącznie na redystrybucji bogactwa. Twoje bogactwo To pieniądze, na które pracowałeś, oszczędzałeś, inwestowałeś i chroniłeś na TWOJE potrzeby; Twoje marzenia; Twoja przyszłość.
„SAMOLUB” - krzyczy handlarz sprawiedliwości społecznej. Dlaczego miałbyś mieć tyle, skoro inni mają tak mało? Nieważne, że musiałeś zaoszczędzić pieniądze, zmuszając Cię do zapłacenia 50% z podatków, które teoretycznie trafiły do mniej szczęśliwych osób. Faktem jest, że w takiej polityce nie ma „sprawiedliwości”. Zazdrość, pożądanie, zazdrość i kradzież są znacznie bliższe prawdy.
Czy uważasz, że to brzmi ostro. Cóż, panie i właścicielka nieruchomości, powiedz mi, jak ciężko to brzmi! Jak donosi John Anthony z Sustainable Freedom Lab:
- Po pierwsze, HUD zmusza każdą społeczność ubiegającą się o przyznanie dotacji do ukończenia „Oceny sprawiedliwego mieszkalnictwa” w celu zidentyfikowania wszystkich „czynników przyczyniających się” do dyskryminacji. Obejmują one całkowity podział rasy, poziomu dochodów, religii i pochodzenia narodowego każdej żyjącej tam osoby. Używają tych informacji, aby ustalić, czy sąsiedztwo spełnia ustaloną „równowagę”, określoną przez HUD.
- Po drugie, HUD żąda szczegółowego planu pokazującego, w jaki sposób społeczność zamierza wyeliminować „czynniki przyczyniające się” do tego „braku równowagi”.
- Aby opracować plan społeczności dotyczący zgodności, zasady interfejsu HUD wymagają, aby w jego tworzenie uczestniczył szeroki wachlarz „zainteresowanych stron”, aby zapewnić wkład społeczności i oczywiście zachować uczciwość. Należą do nich grupy praw obywatelskich, przystępni deweloperzy mieszkaniowi i organizacje działaczy obywatelskich. Nazywają to „społeczeństwem obywatelskim”. Wszyscy mają specyficzny, lewy centralny program i są zdecydowanie zainteresowani rezultatem.
- Po przygotowaniu planu społeczność jest zobowiązana do podpisania umowy o niepodejmowaniu żadnych działań, które „są zasadniczo niezgodne z jej obowiązkiem zapewnienia dalszych uczciwych warunków mieszkaniowych”.
- Gdy społeczność udzieli odpowiedzi, w jaki sposób zrealizuje dotację zgodnie z tymi wytycznymi w sposób zadowalający dla HUD, wówczas otrzyma dotację.
Są to zasady, na które lokalnie wybrani przedstawiciele są zobowiązani się zgodzić, aby otrzymać „darmową” dotację. I prawie każda rada miasta i komisja powiatu w kraju przyjęła już takie dotacje.
Teraz zadajcie sobie pytanie, dlaczego HUD miałby tak uparcie domagać się, aby społeczność związała się z tak zwanymi grupami praw obywatelskich w celu uzyskania dotacji. Odpowiedź na to pytanie jest diaboliczna.
Widzisz, jeśli społeczność waha się w jakikolwiek sposób zastosować; być może lokalni wyborcy zdecydują się odrzucić program, lub nie ma wystarczających funduszy lokalnych, aby w pełni się dostosować, wtedy HUD czeka na nich tajna broń. Brak zgodności, w oczach HUD, skutkuje pozwami sądowymi w sprawie naruszenia praw obywatelskich.
Grupy praw obywatelskich grupują je w użyteczne narzędzie. Rozpoczynają protesty i żądają „uczciwości”. W telewizji. Naciskają na ratusz. Na ratunek przychodzi HUD z własnymi procesami sądowymi.
Baltimore w stanie Maryland stało się jednym z pierwszych miast, które odczuły presję i groźby, gdy NAACP pozwała Baltimore za rzekome segregacje mieszkaniowe. Argumentem NAACP było to, że Sekcja 8 subsydiowała programy mieszkaniowe „grupuje ludzi razem, a to tylko podsyca więcej przestępczości i inne problemy”.
Według NAACP rozwiązaniem jest „integracja biednych wśród zamożniejszych rodzin”. To oburzające, jak się wydaje, tacy handlarze sprawiedliwości społecznej oskarżają żyjących w zamożnych dzielnicach o „segregację społeczną z powodu białych przywilejów”.
Presja ze strony tych grup, wraz z ogromną siłą HUD, który je wspiera, spowodowała, że Baltimore został zmuszony do uzgodnienia wydania milionów dolarów 30 dolarów podatników w ciągu następnych dziesięciu lat na budowę domów o niskich dochodach 1,000 w zamożnych dzielnicach. Rezultatem będzie zniszczenie wartości nieruchomości i utrata kapitału własnego dla właścicieli domów. Krótko mówiąc, zniszczenie zarobionego bogactwa, prowadzące do zniszczenia klasy średniej. Tak właśnie robi socjalizm. Stwarza więcej ubogich.
Co więcej, Baltimore przeprowadził się, by zniszczyć prawa własności właścicieli, odmawiając im możliwości nie wynajmowania osobom, których nie stać na ich nieruchomości. Oczywiście rząd nie mówi tego w ten sposób, woląc udawać, że odmawia ludziom, którzy nie mogą zapłacić za twoją własność, za „dyskryminację”. A kto zapłaci właścicielowi, gdy utknie on na rachunku? Jedynym rezultatem będzie mniej właścicieli i mniej opcji mieszkaniowych.
W Portland w stanie Oregon, niesławnym „dziecku plakatowym” federalnej polityki rozwoju Smart Growth, rada miasta jednogłośnie zatwierdziła nowy podatek w celu zebrania milionów dolarów 12 rocznie na opłacenie „niedrogich mieszkań”. „Brak tanich mieszkań jest największy kryzys, przed którym stoi obecnie nasze miasto - mówi komisarz Dan Saltsman. Być może powinien rzucić okiem na dwudziestoletnią historię Portland w Smart Smart Growth, w której zamknięto ogromne ilości ziemi, aby ograniczyć „rozlewanie się” miasta. Doprowadziło to do niedoborów gruntów, co doprowadziło do zakazów w domach jednorodzinnych, co doprowadziło do zapotrzebowania na masywne budynki mieszkalne o podwyższonym standardzie, z których wszystkie doprowadziły do wyższych kosztów i niedoborów domów. Teraz mają „kryzys” mieszkań o niskich dochodach. Ich rozwiązaniem jest teraz kolejny podatek od budownictwa, jeszcze bardziej podnoszący koszty mieszkaniowe.
Czy oni się kiedykolwiek uczą? Kontrola rządu nad każdym aspektem naszego życia, tak jak wymaga tego socjalizm, nigdy nie działa. Wysokie koszty, braki i poświęcenie są jedynym rezultatem. Nigdy nie było inaczej wszędzie tam, gdzie było egzekwowane.
Teraz HUD spieszy się, by wymusić AFFH z zemstą. HUD starał się, aby hrabstwo Westchester w stanie Nowy Jork było przykładem dla większej liczby garniturów. Bezpośrednio z nowego poradnika HUD prywatna grupa praw obywatelskich zwana Centrum Antydyskryminacji pozwała hrabstwo zgodnie z federalną ustawą o fałszywych roszczeniach, twierdząc, że hrabstwo Westchester kłamało, gdy wypełniali formularz zgodności HUD o przyznanie dotacji. Ponieważ nie ma oficjalnej definicji „afirmatywnego wspierania sprawiedliwego budownictwa mieszkaniowego”, definicją jest to, co deklaruje HUD. Samorząd nie ma szans wygrać takiego koloru. Wynik pozwu przeciwko hrabstwu Westchester wyniósł milion dolarów 62.5 - suma większa niż cały rozwój społeczności i powiązane fundusze otrzymane przez hrabstwo od HUD.
Coraz więcej pozwów jest skierowanych przeciwko społecznościom w całym kraju, gdy HUD wzmaga egzekwowanie prawa, a miejscowi urzędnicy się boją, zastanawiając się, co mogą zrobić, aby w ogóle walczyć. Niektórzy próbowali przeciwstawić się interfejsowi, odmawiając spełnienia. Ale kiedy pozwy zostaną wniesione, a „organizatorzy społeczności” zaczną wywierać presję, większość szybko się wycofała.
Wyjaśnijmy jedną rzecz. Prawodawstwo 1960 dotyczące praw obywatelskich zabraniało zabronić ludziom przebywania w dzielnicach ze względu na ich kolor skóry lub pochodzenie etniczne. To gwarantowało im możliwość. Ale nic nie mówiło o zmuszaniu ludzi do dzielnic, aby żyli ponad swoje możliwości. Nikt, bez względu na kolor skóry czy pochodzenie etniczne, nie ma prawa wtargnąć do dzielnicy, na którą nie stać. Zamiast tego muszą zrobić to samo, co ci, którzy już tam mieszkają; pracuj, oszczędzaj, inwestuj i przygotowuj. Wtedy nikt ich nie powstrzyma. Ma to związek z rasą lub jakimś szczególnym „przywilejem”.
Przez dwadzieścia lat my, przeciwnicy Agendy 21 i Smart Growth, ostrzegaliśmy przed niebezpieczeństwami związanymi z otrzymaniem dotacji HUD. Zostaliśmy zignorowani i nazwani orzechami spisku. W rezultacie HUD zdjął rękawiczki. Nie ma już pretensji, że istnieje jakakolwiek lokalna kontrola nad wydatkowaniem pieniędzy z grantu. HUD kontroluje teraz twoją społeczność. Prawa własności wygasły, wartości majątku umierają, a lokalni urzędnicy wybrani do kierowania społecznością zostali uznani za nieistotnych przez gangsterów HUD, którzy wrócili odebrać.
Więc co robią przedstawiciele lokalnej społeczności? Przede wszystkim przestańcie korzystać z dotacji !!!!! Po drugie, przeciwstaw się tym zbirom, którzy zamierzają rządzić naszymi społecznościami. Przeciwstawiaj się procesom i stawiaj czoła presji grup interesu specjalnego. Krótko mówiąc, reprezentuj swoją społeczność tak, jak zostałeś wybrany. Na koniec możesz spróbować posłuchać tych z nas, którzy studiowali te zasady od dziesięcioleci, zamiast pełzających węży American Planning Association i ich podobnych, którzy wypełniają własne kieszenie tymi dotacjami.
Nasze amerykańskie swobody liczą na to, że lokalni i stanowi urzędnicy zaczną stać na własnych nogach i reprezentować USA, zamiast kulić się w kącie, ponieważ sprzedałeś nas w dół rzeki.
American Policy Centre współpracuje teraz z urzędnikami, którzy chcą zrozumieć i walczyć o ocalenie swoich społeczności. Ostatnio zorganizowaliśmy połączenie konferencyjne dla takich urzędników. Oto link do tego dzięki czemu możesz usłyszeć z pierwszej ręki niebezpieczeństwa, z jakimi się stykasz, oraz kilka rozwiązań, które pozwolą Ci walczyć. Być może tym razem posłuchasz.
Czy biedny biały facet zarabiający mniej niż 300,000 10 dolarów rocznie może skorzystać z tych przepisów, aby znaleźć niedrogie mieszkanie w Pebble Beach? Nie stać mnie na 20 czy 10 milionów na dom, ale chcę się tam wprowadzić z żoną, 3 psami, kurczakami, kozami i 4 zepsutymi ciężarówkami z napędem na XNUMX koła na blokach. Czy ktoś myśli, że to zadziała na laski?
Wątpię, czy idioci, którzy przechodzą przez te rzeczy, podlegają temu.
Mieszkam w mieście o zachodzie słońca, chodź i zobacz, jak długo zostaniesz, zanim ci się przytrafią. Powodzenia