Chiny ujawniły, że opracowują ściśle tajny podwodny dron przeznaczony do śledzenia i niszczenia wrogich okrętów podwodnych bez udziału człowieka.
Bezzałogowy robot bojowy został po raz pierwszy wystrzelony w Cieśninie Tajwańskiej dziesięć lat temu, ale jego istnienie nie zostało upublicznione do tej pory.
Projekt budowy drona został sfinansowany przez Armię Ludowo-Wyzwoleńczą i sięga lat 1990-tych, donosi South China Morning Post.
W trakcie testów był podobno w stanie wykryć atrapę okrętu podwodnego, zidentyfikować jego pochodzenie i trafić go torpedą.
Mówi się, że statek opiera się wyłącznie na sztucznej inteligencji i nie potrzebuje żadnych instrukcji od operatora.
Szczegóły częściowo odtajnionego projektu zostały ujawnione w artykule naukowym w zeszłym tygodniu.
Naukowcy opisali test z 2010 roku w Cieśninie Tajwańskiej, w którym dron został zaprogramowany tak, aby podążał ustalonym kursem około 30 stóp pod powierzchnią.
Kiedy jego sonar wykrył inny statek, dron zmienił kurs i okrążył cel, używając czujników pokładowych do zebrania odczytów, które zostały przeanalizowane przez jego komputer.
Następnie wystrzelił samodzielnie i uderzył w atrapę łodzi podwodnej nieuzbrojoną torpedą.
Profesor Liang Guolong, który kierował zespołem, powiedział, że dzięki bardziej zaawansowanej technologii drony będą w stanie polować w grupach.
„Potrzeby przyszłej wojny podwodnej przynoszą nowe możliwości rozwoju platform bezzałogowych” – napisali naukowcy w swoim artykule opublikowanym w piątek w Journal of Harbin Engineering University.
Obserwatorzy stwierdzili, że czas publikacji artykułu był znaczący, ponieważ pojawiły się rosnące obawy, że Chiny mogą zaatakować autonomiczny Tajwan.
Wysyła również sygnał do Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników, że jakakolwiek obrona niepodległego państwa wyspiarskiego byłaby obarczona ryzykiem.
Mam nadzieję, że zrozumieją, że może to wywołać wojnę ze wszystkimi sojusznikami Tajwanu. W tym miejscu solidarność musi być obecna i widoczna w pełnym świetle. Chociaż zuchwała projekcja geograficzna, agenda i polityczne ego Chin mogły ich zaślepić na ten fakt. Do tego są na tyle bezczelni, że uważają, że Tajwan nie jest wart wciągania swoich sojuszników w konflikt regionalny na znacznie większą skalę. Z pewnością daje im więcej empatii, biorąc pod uwagę nasz obecny skład polityczny w Białym Domu. Żal mi Tajwanu, widzę, że obecna administracja działa... Czytaj więcej "
„Poznaj nowego szefa”.
[...] https://www.technocracy.news/chinas-killer-underwater-drone-can-track-blast-subs-with-no-human-input… […]
„…Tak samo jak stary szef.”