Działacze na rzecz wolności obywatelskich pozywają firmę, która świadczy usługi rozpoznawania twarzy organom ścigania i firmom prywatnym na całym świecie, twierdząc, że Clearview AI nielegalnie gromadziła dane o 3 miliardach ludzi bez ich wiedzy i pozwolenia.
Pozew złożony we wtorek w Sądzie Najwyższym Hrabstwa Alameda w San Francisco Bay Area twierdzi, że nowojorska firma narusza konstytucję Kalifornii i domaga się zakazu gromadzenia danych biometrycznych w Kalifornii i żądania usunięcia danych na temat Kalifornijczyków.
W pozwie stwierdzono, że firma zbudowała „najbardziej niebezpieczną” bazę danych rozpoznawania twarzy w kraju, rozpatrzyła wnioski od ponad 2,000 organów ścigania i firm prywatnych oraz zgromadziła bazę danych prawie siedmiokrotnie większą niż FBI.
Pozew został złożony przez czterech aktywistów i grupy Mijente i Norcal Resist, którzy poparli takie sprawy jak Black Lives Matter i krytycznie odnieśli się do polityki imigracji i egzekwowania ceł w USA, która ma kontrakt z Clearview AI.
„Clearview zapewnił tysiącom rządów, agencji rządowych i podmiotów prywatnych dostęp do swojej bazy danych, z której mogą korzystać do identyfikowania osób o poglądach dysydenckich, monitorowania ich stowarzyszeń i śledzenia ich wypowiedzi” - twierdzi pozew.
W pozwie stwierdzono, że Clearview AI przegląda dziesiątki witryn internetowych, takich jak Facebook, Twitter, Google i Venmo, w celu zebrania zdjęć twarzy. Skrobanie obejmuje wykorzystanie programów komputerowych do automatycznego skanowania i kopiowania danych, które według pozwu są analizowane przez Clearview AI w celu zidentyfikowania indywidualnych danych biometrycznych, takich jak kształt i rozmiar oczu, które są następnie umieszczane w bazie danych „odcisków twarzy”, z której klienci mogą korzystać do identyfikacji osób .
Jak wynika z pozwu, wśród zeskrobanych zdjęć znajdują się zdjęcia opublikowane nie tylko przez pojedyncze osoby, ich rodziny i przyjaciół, ale także te, które zostały przypadkowo uchwycone na tle zdjęć nieznajomych.
Firma oferuje również swoje usługi organom ścigania nawet w miastach, które zakazują używania rozpoznawania twarzy, jak twierdzi pozew.
Kilka miast w całym kraju, w tym miasta Alameda, San Francisco, Oakland i Berkeley w Bay Area, ograniczyło lub zakazało korzystania z technologii rozpoznawania twarzy przez lokalne organy ścigania.
„Clearview AI przestrzega wszystkich obowiązujących przepisów, a jej postępowanie jest w pełni chronione przez pierwszą poprawkę” - głosi oświadczenie reprezentującego firmę adwokata Floyda Abramsa.
Firma podała, że odnotowała wzrost wykorzystania jej technologii przez organy ścigania o 26% po styczniowych śmiertelnych zamieszkach w Kapitolu.