Sztuczna inteligencja modelu językowego uczy się sztuki komunikacji i rozwiązywania problemów w oparciu o ograniczony zestaw danych szkoleniowych. W przypadku GPT-4, te dane są dość nieaktualne, a data odcięcia przypada na koniec 2021 r. „Wiedza” ChatGPT pochodził aż do tego momentu, a jego jedynym rezultatem – przynajmniej w usłudze, z której może korzystać społeczeństwo – był tekst. Teraz, wraz z dzisiejszym uruchomieniem ekosystemu wtyczek, GPT ponownie zyskuje nowe, imponujące możliwości.
Przede wszystkim ma teraz dostęp do Internetu, co oznacza, że może surfować po sieci w poszukiwaniu odpowiedzi, jeśli stwierdzi, że potrzebujesz aktualnych informacji, których nie ma w jego bazie wiedzy. W tym celu formułuje odpowiednie ciągi wyszukiwania, wysyła je do Bing, przegląda wyniki, a następnie przechodzi i czyta linki, które uzna za wartościowe, dopóki nie zdecyduje, że ma dla ciebie dobrą odpowiedź. Możesz dokładnie obejrzeć, co się dzieje, gdy to robi, a kiedy odpowiedź wróci, jest starannie opatrzona linkami, które możesz kliknąć, aby przejść i samemu przejrzeć odpowiednie źródła.
Na razie jego działania w przeglądarce internetowej są tylko do odczytu poza wysyłaniem żądań „pobierz” do Bing. Nie może wypełniać formularzy ani robić niczego innego online – więc nie może po cichu założyć niezabezpieczonych kopii na jakimś ukrytym serwerze i zacząć angażować się w rodzaje „zachowanie dążące do władzy” został już przyłapany na wystawianiu.
Mimo to OpenAI dla pewności trzyma wszystko, co dzieje się w interfejsie API wyszukiwania, oddzielnie od reszty swojej infrastruktury. Nie może odwiedzać witryn, które nie są dostępne w „trybie awaryjnym” Bing, ani odwiedzać witryn, które w swoich plikach robots.txt proszą o wyłączenie indeksowania.
Po drugie, może teraz uruchamiać kod, który zapisuje. OpenAI dało mu działającego interpretera Pythona, siedzącego w „piaskownicowym, zaporowym środowisku wykonawczym” wraz z pewną przestrzenią dyskową, która pozostaje dostępna na czas trwania sesji czatu lub do momentu jej wygaśnięcia. Może teraz również przesyłać i pobierać pliki.
Jeśli więc zadasz mu pytanie, które wymaga poważnego przeanalizowania liczb, jest teraz w stanie zakodować oprogramowanie specjalnie do tego zadania i uruchomić ten kod, aby ukończyć zadanie. Możesz dostarczyć mu dane w określonych formatach plików, a on wykona operacje na tych danych i da ci coś w zamian, potencjalnie w innym formacie, jeśli o to poprosisz.
To całkiem niezła sprawa. To zajmie arkusz kalkulacyjny i utworzy dla ciebie wykresy z adnotacjami. Zaakceptuje pliki JPG, powie ci, jak wyglądają, oraz napisze i uruchomi kod, aby zmienić rozmiar tych obrazów lub przekonwertować je na skalę szarości.
Mam wrażenie, że jeśli dobry Bóg nie zniszczy ani nie zhakuje botów, robotów i innych wynalazków AI. Myślę, że te rzeczy będą opętane przez złe istoty. I będzie współpracować z diabłem, jego aniołami i jego ludzkimi wyznawcami, aby zniszczyć niegodziwców, a zwłaszcza prawych obywateli ziemi. Wszystko, co słyszymy obecnie od zła, koncentruje się wokół oszustwa, zniewolenia, zniszczenia i zubożenia 99% światowej populacji. Jakkolwiek przygnębiająco to brzmi. Wiem, że Bóg ma lepsze plany i lepszą wieczną przyszłość dla tych, którzy chodzą z... Czytaj więcej "
Gdyby miał świadomość, która mogłaby działać na naszą korzyść. Mało prawdopodobne, ponieważ zostało złożone przez Woketards z interesami politycznymi KPCh.
POSIADA WSZYSTKIE SKŁADNIKI POTRZEBNE PRZEZ „SKYNET”
[…] Czytaj więcej: Oh-Oh: ChatGPT może uzyskać dostęp do Internetu […]
[…] Czytaj więcej: Oh-Oh: ChatGPT może uzyskać dostęp do Internetu […]
[…] Oh-Oh: ChatGPT może uzyskać dostęp do Internetu i uruchomić kod, który pisze […]
[…] PYTANIE: https://www.technocracy.news/oh-oh-chatgpt-can-access-the-internet-and-run-the-code-it-writes/ [...]
„AI” to termin marketingowy. Ludzki mózg i biologia człowieka są słabo poznane, wbrew powszechnemu przekonaniu, że jest inaczej. Większość badań biomedycznych okazała się fałszywa. Teorie, w które powszechnie się wierzy, nie mają podstaw naukowych. Koncepcja rzekomej „AI” przedstawiana w filmach „science fiction” jest myląca. Kluczowym słowem w „science fiction” jest „fikcja”. Pomaga to zasiać siejącą strach propagandę „AI”, która jest dziś rozpowszechniana. „Sztuczna” ogólna inteligencja nie istnieje i prawdopodobnie nigdy nie będzie, w przeciwieństwie do twierdzeń propagandzistów WEF i promotorów technologii, którzy mają własne interesy, mając nadzieję na „zresetowanie” świata, w tym między innymi inwestorów venture capital i technokratów z dystopijnymi programami opartymi na błędnych... Czytaj więcej "