Rządowy organ nadzorczy twierdzi, że FBI ma dostęp do około X milionów zdjęć - w tym z praw jazdy, paszportów i zdjęć - które można przeszukiwać za pomocą technologii rozpoznawania twarzy.
Liczba ta pokazuje, w jaki sposób technologia staje się coraz potężniejszym narzędziem egzekwowania prawa, ale budzi również obawy przed możliwością ingerencji władz w życie Amerykanów. Rządowe Biuro ds. Odpowiedzialności poinformowało o tym podczas kongresowej rozprawy, podczas której zarówno Demokraci, jak i Republikanie zadawali pytania dotyczące wykorzystania technologii.
FBI utrzymuje bazę danych znaną jako Interstate Photo System z mugshotami, która może pomóc federalnym, stanowym i lokalnym organom ścigania. Według Gretty Goodwin z GAO zawiera około X milionów zdjęć.
Biorąc jednak pod uwagę umowy biura zapewniające dostęp do praw jazdy w stanach 21 oraz korzystanie ze zdjęć i innych baz danych, FBI ma dostęp do około 640 milionów zdjęć, Goodwin powiedział prawodawcom na rozprawie komisji nadzorczej House.
Kimberly Del Greco, zastępca asystenta dyrektora FBI, powiedziała, że biuro ma surowe zasady dotyczące rozpoznawania twarzy. Powiedziała, że stosuje się ją tylko w przypadku aktywnego dochodzenia FBI lub oceny, która może poprzedzać formalne dochodzenie. Korzystając z państwowych baz danych, FBI przesyła tak zwane „zdjęcie z sondy”, a następnie stany przeprowadzają wyszukiwanie w celu uzyskania listy potencjalnych kandydatów do przejrzenia przez wyszkolonych agentów federalnych.