Facebook pokazuje nastawienie antychrześcijańskie, odrzucając teledysk Gospel jako „treść polityczną”

Udostępnij tę historię!
Fakt, że Facebook przeprosił za to, że został przyłapany na dwóch głośnych „przeoczeniach” cenzury, jest bez znaczenia. Prawdziwe pytanie brzmi: ile tysięcy lub dziesiątek tysięcy filmów i postów zostało usuniętych bez oporu lub publicznego oburzenia? Opinia publiczna zostanie uspokojona skruchą Facebooka, nawet gdy zwiększy on swój program cenzury AI. ⁃ Edytor TN

Niedawne represje Facebooka dotyczące reklam, które uważa za polityczne, wpłynęły już na wydawców wiadomości i małe firmy, takie jak salony fryzjerskie i ośrodki opieki dziennej.

Teraz do listy można dodać grupę muzyczną gospel.

W ubiegłym miesiącu zespół wokalny Zion's Joy! Z Indianapolis opublikował wideo na swojej stronie na Facebooku, na którym napisał nową piosenkę „What He Heaven Look Like”. Film rozpoczyna się obrazami walk i protestów - w tym scen demonstrantów w Charlottesville, Virginia - gdy grupa śpiewa takie wiersze, jak: „Wiem, że może się wydawać, że kłopoty się utrzymają, ale ten świat wkrótce zniknie”.

„Chcemy dotknąć ludzkich serc i dać ludziom do zrozumienia, że ​​możemy robić lepiej niż świat w tej chwili” - powiedział w wywiadzie Robert W. Stevenson, założyciel grupy.

Po tygodniu Radość Syjonu! Zdecydował się promować film, płacąc Facebookowi za „dopalacz”. Wtedy właśnie algorytm giganta mediów społecznościowych oznaczył „What Heaven Look Like” jako „treść polityczną” i całkowicie zablokował wideo, Stevenson powiedział.

W oświadczeniu rzeczniczka Facebooka powiedziała w czwartek, że jej polityka reklamowa jest „nowa, szeroka i istnieje, aby zapobiegać ingerencji w wybory, dlatego prosimy ludzi z treściami, które podlegają tym przepisom, o autoryzację i pokazanie, kto zapłacił za reklamę aby mógł działać. ”

„Oddzielnie” - ciągnęło oświadczenie - „popełnialiśmy błąd, usuwając oryginalny post. Gdy tylko ustaliliśmy, co się stało, przywróciliśmy post, ponieważ nie narusza on naszych Standardów Społeczności i przeprosiliśmy Radość Syjonu. ”

Usunięcie wideo jest tylko najnowszym przykładem tego, jak zasady Facebooka dotyczące identyfikacji treści politycznych - zaostrzone w wyniku nacisków politycznych na rolę firmy w wyborach prezydenckich 2016 - oznaczyły różne formy treści jako polityczne, budzące sprzeciw użytkowników i wydawcy.

New York Times skarżył się, że jego płatne promocje za pisanie o polityce - a nawet posty na tematy tak nieszkodliwe jak przepis na ciasto - zostały przez Facebook potraktowane jako reklama polityczna. Niedawno Facebook powiadomił wydawcę w Teksasie, że naruszył standardy sieci społecznościowej dotyczące mowy nienawiści, publikując fragment Deklaracji Niepodległości. (W obronie firmy fragment zawierał termin „Indian Savages”, a Facebook powiedział Gizmodo, że usunął post „przez pomyłkę i przywrócił go, gdy tylko go obejrzeliśmy”).

Zgodnie z nowymi zasadami Facebooka wszystkie „reklamy związane z wyborami i emitujące reklamy” - w tym posty promowane za pomocą płatnych doładowań - muszą zawierać informacje o tym, kto za nie zapłacił, a reklamy zostaną zebrane w archiwum z możliwością wyszukiwania.

Pierwsze sekundy 30 czterominutowego wideo do „What He He He Look Look Like” obejmują sceny z płaczącymi protestującymi, machającymi amerykańską flagą i porywanych na noszach. Jest też krótki obraz demonstratora, stojącego przed budynkiem z logo Trumpa, który trzyma znak krytyczny wobec rurociągu dostępowego Dakota.

Reszta wideo w przeważającej części pokazuje śpiewaków z grupy wykonujących synchronizację warg w studio nagrań i na dachu.

Przeczytaj całą historię tutaj…

Zapisz się!
Powiadamiaj o
gość

0 Komentarze
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze