Geniusze technologiczni i przedsiębiorcy z Doliny Krzemowej byli chwaleni za ich kreatywność i innowacyjność, uważane za modele przedsiębiorczości finansowej i błyskotliwości gospodarczej. Ale ostatnio opinie się zmieniają. Obecnie tytanów technologii uważa się bardziej za XIX-wiecznych baronów-rabusiów.
Według Bena Smitha w W Dolinie Krzemowej jest krew w wodzie i Eric Newcomer w Luz przeciwko Dolinie Krzemowej rozgrzewa się, zarówno konserwatyści, jak i liberałowie - a także ludzie pomiędzy - reagują na magnatów branży technologicznej.
Konserwatyści są zirytowani sposobem, w jaki przemysł wspiera liberalne cele. Nie tylko przez przekazywanie dużych pieniędzy Demokratom, ale także przez zwalnianie pracowników, którzy wyrażają niepoprawne politycznie poglądy i tłumienie konserwatywnych głosów w wyszukiwarkach i portalach społecznościowych, którymi rządzą.
Ale pomimo całego swojego społecznego i politycznego liberalizmu, przemysłowcy technologiczni również rozgniewali lewicę. Ostatnie sprzegląd kadry kierowniczej firmy technologicznej pokazuje, na co od dawna narzekają działacze, skrajną wrogość do związków zawodowych i regulacji rządowych.
W międzyczasie konserwatyści, liberałowie i umiarkowani mogą zgodzić się na oburzenie tego, jak przemysł technologiczny zagraża prywatności Amerykanów poprzez automatyczne gromadzenie informacji o konsumentach w celu kierowania reklam. Oprócz celowego zbierania informacji, opracowana technologia jest łatwa do wykorzystania do rządowego nadzoru i kradzieży tożsamości.
Wielkie korporacje technologiczne również zostały poddane kontroli na mocy przepisów antymonopolowych i monopolistycznych. Zarówno liberałowie, jak i konserwatyści sprzeciwiają się monopolom, co ma miejsce, gdy firmy stają się tak duże, że wykupują lub kończą interesy swojej konkurencji, dzięki czemu mogą stać się wyłącznym dostawcą usług, atakując rynek i pozwalając im ustalać ceny według własnego uznania . Konserwatyści nie lubią monopoli, ponieważ uniemożliwiają funkcjonowanie wolnego rynku; liberałowie nie lubią ich z powodu ogólnej niechęci do wielkich korporacji.
Unia Europejska nałożyła na Google grzywnę w wysokości 2.7 miliarda dolarów za manipulowanie żądaniami wyszukiwania, aby faworyzować firmy i reklamodawców. Następnie, kiedy pewien think-tank pochwalił działania UE, Google naciskał na fundację, by go zwolniła! (Zobacz ten artykuł wstępny w San Diego Union-Tribune.)
I chociaż Dolina Krzemowa mówi wszystkie politycznie poprawne rzeczy o różnorodności i feminizmie - i pozbywa się pracowników, którzy się nie zgadzają - w praktyce firmy stają pod ostrzałem z powodu własnego braku różnorodności i złego traktowania kobiet!
I wszystkie strony narzekają na „fałszywe wiadomości”, że nowa technologia umożliwia, sposób, w jaki Internet może być wykorzystywany do rekrutacji i motywowania terrorystów i ekstremistów zarówno lewicy, jak i prawicy, oraz to, jak można to wszystko wykorzystać politycznie.
Następnie dochodzi do wszystkich kulturowych zakłóceń, które powoduje nowa technologia, takich jak degradacja relacji międzyludzkich, bankructwo lokalnych firm z powodu handlu detalicznego online, cyberprzemoc i trollowanie wynikające z anonimowej komunikacji itp. (Np. przykład niedawnej sprawy, która wywołała gniew opinii publicznej, zob to.)
Oto Eric Newcomer lista skarg:
- Dusić 99 procent złości z powodu rosnącej potęgi technologii
- Rosnące obawy związane z antymonopolem
- Animus z firm medialnych zależnych od reklam
- Odchylenie od prawicowców bez miejsca przy stole w Dolinie Krzemowej
- Skargi, zwłaszcza ze strony Demokratów, dotyczące rosyjskiej ingerencji w wybory, szczególnie za pośrednictwem mediów społecznościowych
- Wysiłki, aby liczyć się z dyskryminacją ze względu na płeć i nękaniem w firmach inżynierskich zdominowanych przez mężczyzn
- Oskarżenia o fałszywe wiadomości i kliknięcia na całym świecie.
Z drugiej strony wszystkie te skargi na firmy technologiczne są pisane za pomocą technologii przetwarzania tekstu, publikowane na blogach internetowych i omawiane w mediach społecznościowych. Krytycy mogą zatrzymać się, by okazać choć odrobinę wdzięczności.
„… Autorytaryzm korporacyjny, działający bez ograniczeń i zgodnie z własną wolą, ale oferujący społeczeństwu w zamian świetną rozrywkę i kontakty towarzyskie”.
Czy nie wszyscy staramy się być uległym uczestnikiem, ale dobrze zabawiającym więźniem za korporacyjnym ogrodzeniem nękania, mizoginii i ekstremizmu? Władza absolutna jest tym, co korporacje próbują zbudować dla siebie wraz z rządem lapdoga, którego najwyraźniej są właścicielami i, jak zawsze, absolutnie korumpuje.