Twój następny agent ubezpieczeniowy będzie robotem

Udostępnij tę historię!

Uwaga TN: Singularity University został założony przez futurystę Ray Kurzweil, który również kieruje inżynierią w Google. Dyrektor AI / Robotics w Singularity U mówi: „To prowadzi nas do przyszłości bez pracy… W ciągu następnych 10-15 lat widzę, jak znaczna część gospodarki zostanie zniszczona”. Szybki postęp w każdej dziedzinie technologii nie jest sam w sobie niczym niezwykłym, ale fakt, że jest ona kierowana i manipulowana przez kadrę globalnych elit dla ich własnych interesów, jest niepokojący.

Robot właśnie dał twojemu agentowi ubezpieczeniowemu różowe potwierdzenie. Winić szeptacza maszyny: Snejina Zacharia.

W czwartek 39-latka zaczęła celować w amerykański przemysł ubezpieczeń komunikacyjnych, który zarabia 220 miliardów dolarów rocznie, kiedy uruchomiła Insurify. Z technicznego punktu widzenia jej startup z siedzibą w Cambridge w stanie Massachusetts nie jest firmą ubezpieczeniową. Raczej pomaga w przejściu przez labirynt konkurujących firm, ich składek i oszałamiających planów ubezpieczenia. Pomyśl o tym jak o Travelocity dla ubezpieczeń samochodowych.

W tym celu używa robota - cóż, nie dosłownie, po prostu naprawdę inteligentnego oprogramowania. Przenieś Jake'a z State Farm i Flo of Progressive, obie gwiazdy reklam telewizyjnych dla branży ubezpieczeniowej. Imię Twojego zastępcy to Evia, skrót od „ekspert wirtualnego agenta ubezpieczeniowego”.

Zrób zdjęcie swojej tablicy rejestracyjnej, wyślij je SMS-em do Evii, która zada Ci kilka pytań za pośrednictwem wiadomości tekstowej, a następnie przejrzy plany 82 różnych ubezpieczycieli, aby znaleźć najlepszy plan za te pieniądze.

„Nikt w branży tego nie robi” - twierdzi urodzony w Bułgarii założyciel i dyrektor generalny, który mówi, że proces przebiega „w jednej chwili”.

Innymi słowy, Evia jest jak twój stary agent ubezpieczeniowy, tyle że jest szybsza, mądrzejsza i tańsza.

Dolina Krzemowa ma obecnie kilka technologicznych obsesji. Rzeczywistość wirtualna jest jedna. Big data to kolejny. Ale nikt nie grozi zastąpieniem miejsc pracy ludzi, tak jak inwestycje w inteligentne maszyny - pomyśl o programach komputerowych, które potrafią zrozumieć ludzki język, przeglądać ogromne zasoby danych, nadawać sens wzorcom, a nawet się uczyć.

Oczywiście obawy przed maszynami, które przejmą naszą pracę, są starsze niż odziarniarka bawełny. Prawie każdy ważny rozwój technologiczny w ciągu 222 lat od debiutu wiązał się z przewidywaniami masowego bezrobocia. Mylili się (w większości). Przecież ostatnie dwa stulecia rewolucji technologicznych nie były okresem ciągłego wzrostu bezrobocia.

Jasne, że nowa technologia sprawiła, że ​​wiele miejsc pracy stało się przestarzałych, ale nowe kariery wzrosły. Samochody mogły sprawić, że producent buggy buggy był całkowicie bezużyteczny, ale wymagał też mechaniki samochodowej.

Tym razem jednak może być inaczej. Ostatnie i szybkie postępy w dziedzinie uczenia maszynowego i sztucznej inteligencji prawdopodobnie zastąpią lub przynajmniej radykalnie zmienią kariery, które kiedyś uważano za odporne na automatyzację.

„To prowadzi nas do przyszłości bez pracy” - mówi Vivek Wadhwa, który nadzoruje badania w dziedzinach, w tym robotyki i sztucznej inteligencji, na Singularity University, think tanku w Dolinie Krzemowej. „W ciągu następnych 10–15 lat widzę, jak znaczna część gospodarki zostanie zniszczona”.

Przeczytaj całą historię tutaj…

Zapisz się!
Powiadamiaj o
gość

0 Komentarze
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze