Pier 400 w Los Angeles to największy terminal wysyłkowy w Ameryce Północnej. Średnio dziennie przejeżdża ponad X samochodów ciężarowych 1,700, nawet w środku wojny handlowej USA-Chiny. Cały ten ładunek przekłada się na tysiące mil przejeżdżanych każdego dnia w obiekcie, głównie przez pojazdy z silnikiem Diesla, wyrzucając zanieczyszczenia.
W przypadku APM Terminals, części globalnej firmy żeglugowej AP Moller-Maersk A / S, która zarządza terminalem w Los Angeles, przyszłość przeładunku wygląda jak przyszłość jazdy: silniki elektryczne zastępujące silniki benzynowe, autonomiczne oprogramowanie zastępujące ludzkich pracowników. Firma twierdzi, że zmiany są konieczne do spełnienia Zasady Kalifornii wymaganie od terminali kontenerowych osiągnięcia zerowej emisji przez 2030 i powstrzymanie biznesu przed wyjazdem na inne wybrzeża.
Terminal w Los Angeles zamówił już elektrycznego, zautomatyzowanego przewoźnika od fińskiego producenta Kalmara, należącego do Cargotec Corp., który może spełniać funkcje trzech rodzajów załogowych pojazdów z silnikiem Diesla: dźwigu, ładowarki i ciężarówki. Przy wystarczającej ich liczbie, APMT może wyeliminować kilometry 65,000 napędzane codziennie przez ciężarówki z dieslem i dźwigi.
Jednak nastąpiłby opad. Przejście na robotyczną, bezemisyjną operację może zmniejszyć zapotrzebowanie na pracowników, takich jak Anthony Armijo, pracownik na pół etatu, który spędził lata 15 na zbieraniu resztek doków. „Po prostu nie rozumiem, co będziemy robić w przyszłości” powiedział. „Jestem obywatelem amerykańskim. Można by pomyśleć, że mieliby dla nas sposób na życie.
International Longshore and Warehouse Union, która reprezentuje dokerów na całym Zachodnim Wybrzeżu, ma zebrane wsparcie od lokalnych, stanowych i federalnych polityków za ich wysiłki, aby uniemożliwić zarządowi portu zarządzającemu portem zezwolenie firmie na realizację planów. Burmistrz Los Angeles Eric Garcetti, który wyznaczył własne cele w zakresie emisji na część jego Zielonego Nowego Ładu, pośredniczy w negocjacjach dotyczących umowy w tym miesiącu.
Konflikt jest jedną z wielu postępujących inicjatyw na rzecz czystej energii przeciwko robotnikom fizycznym zagrożonym przez zmianę technologii.
„Automatyzacja to ścieżka historii” - powiedział Dan Sperling, członek Kalifornijskiej Rady Zasobów Powietrznych i profesor inżynierii lądowej i nauk o środowisku na University of California w Davis. „Pytanie brzmi, jak bardzo automatyzacja ma sens i jak sobie radzisz z zakłóceniami dla pracowników?”
Wim Lagaay, prezes i dyrektor naczelny APM Terminals w Ameryce Północnej, widzi czystsze, bezpieczniejsze systemy, które spełniają zapotrzebowanie na szybszą wysyłkę, jako sposób na zabezpieczenie przyszłości portu, który napędza miliardy dolarów działalności gospodarczej. „Jeśli nie masz konkurencyjnego portu, nie masz woluminów, nie masz nic” - powiedział. „Miejsca pracy zmienią się, miejsca pracy zostaną utworzone, miejsca pracy zostaną wyeliminowane”.