W ciągu czterech lat, odkąd Edward Snowden, kontrahent Agencji Bezpieczeństwa Narodowego, zdmuchnął pokrywkę z amerykańskiego nadzoru za granicą, liczba celów monitorowanych przez USA na całym świecie stale rośnie.
Według zeszłego roku amerykańskie agencje wywiadowcze przechwyciły komunikację dotyczącą celów 106,469 raport roczny wydany we wtorek przez biuro dyrektora wywiadu krajowego.
To więcej niż cele 89,138 w 2013, kiedy Snowden uciekł ze swojego stanowiska wywiadowczego na Hawajach i zaczął ujawniać tajemnice dotyczące zakresu działań inwigilacyjnych. Snowden teraz mieszka na wygnaniu w Moskwie, gdzie Rosja chroni go przed stawieniem czoła amerykańskim zarzutom na podstawie ustawy o szpiegostwie.
Dane są zawarte w corocznym Raporcie przejrzystości statystycznej, który zawiera szczegółowe informacje na temat tego, w jaki sposób rząd wykorzystuje pewne uprawnienia bezpieczeństwa narodowego nadane mu przez Kongres.
Przez „cele” raport mówi, że odnosi się do osób, grup, a nawet obcych narodów, które używają określonego numeru telefonu lub adresu e-mail.
Jeden z obserwatorów amerykańskiej społeczności wywiadowczej powiedział, że wzrost celów - które uderzyły w 92,707 w 2014 i 94,368 w 2015 - może odzwierciedlać coraz bardziej zróżnicowaną gamę przeciwników niż nasilenie inwigilacji.
„Możliwe, że musiałeś dodać tysiące rosyjskich hakerów, którzy mogliby pomyśleć, że nie mają wartości wywiadowczych, ale teraz mają”, powiedział. Mieke Eoyang, wiceprezes ds. programu bezpieczeństwa narodowego przy ul Trzecia droga, który określa się jako centralny think tank w Waszyngtonie.
Zainteresowanie raportem prawdopodobnie będzie w tym roku wysokie, ponieważ niektóre organy na mocy ustawy o nadzorze wywiadu zagranicznego wygasają 31 i wygaśnie, jeśli Kongres nie dokona ponownej autoryzacji im. Niektórzy ustawodawcy chcą zmian w ustawie zwiększyć przejrzystość i zapewnić zaufanie publiczne, podczas gdy Biały Dom dąży do odnowienia prawa szpiegowskiego bez zmian.
Przepisy w akcie znanym jako sekcja 702 upoważniają NSA do zamiatania świata w poszukiwaniu informacji wywiadowczych. Podczas przesłuchania w sprawie nominacji na stanowisko dyrektora wywiadu narodowego były republikański senator Dan Coats z Indiany nazwał Sekcję 702 „klejnotami koronnymi” instytucji wywiadowczej.
We wtorek raport zawierał jedynie pobieżne informacje o tym, jak obywatele USA lub stali rezydenci mogą wpaść w sieć nadzoru.