Umowa o wartości 1.23 mld EUR daje dzierżawę na rok 40 operatorowi portu lotniczego we Frankfurcie Fraport. Niemiecka firma mogłaby zmodernizować i obsługiwać klaster lotnisk, w tym na popularnych turystycznych wyspach Korfu, Mykonos, Rodos i Santorini.
Dyrektor wykonawczy Fraport, Stefan Schulte nazwał umowę „Win-win” dla „Grecja i jej ludzie”.
„Projekt podkreśla rozległą wiedzę, którą Fraport będzie w stanie zapewnić w tych bramkach lotniczych 14, które są niezbędne dla gospodarki Grecji, a zwłaszcza jej ogromnego międzynarodowego sektora turystycznego”, Powiedział Schulte.
„To bardzo znaczący rozwój i silne przesłanie we wszystkich kierunkach, że grecka gospodarka zdobywa zaufanie rynków i wkracza na drogę wzrostu” powiedział Stergios Pitsiorlas, szef greckiej agencji prywatyzacyjnej.
Umowa prywatyzacyjna z Fraportem została uzgodniona w zeszłym roku, ale ostateczne negocjacje zostały wstrzymane, gdy Syriza doszła do władzy w styczniu. Jest to sprzeczne z przedwyborczą obietnicą premiera Alexisa Tsiprasa dotyczącą nieprywatyzowania infrastruktury kraju. Pomysłowi zdecydowanie sprzeciwiała się lewicowa platforma Syrizy, która zarzuciła koalicji „Poddanie się” aktywa publiczne.
W ciągu ostatnich sześciu lat w Grecji uzyskano około Grecji miliardów 3 przychodów z prywatyzacji. Jeśli chodzi o obecny program ratunkowy, rząd Grecji musi zebrać dodatkowe miliardy EUR 6.2 ze sprzedaży lub udzielania zamówień na zarządzanie majątkiem państwowym w ciągu najbliższych trzech lat. Środek ten ma na celu zmniejszenie długu publicznego i zwiększenie inwestycji.
Kolonizacja Grecji przez elitarny system bankowy w pełnym rozkwicie. Nawet plaże są pod młotem.
http://www.keeptalkinggreece.com/2014/05/21/greece-sells-110-of-its-best-beaches-in-the-name-of-development/
Kraj jest skończony, ludzie się zepsuli, ale wojsko wciąż inwestuje.