Naukowcy z UC San Diego's Scripps Institution of Oceanography i Princeton University niedawno wrócili ustalenia naukowe opublikowany w zeszłym miesiącu, który pokazał, że oceany nagrzewają się znacznie szybciej niż wcześniej sądzono w wyniku zmian klimatu.
W artykule opublikowanym w październiku 31 w czasopiśmie Nature naukowcy odkryli, że temperatury oceanów ociepliły 60 o więcej niż wskazano w Międzyrządowym Panelu Narodów Zjednoczonych ds. Zmian Klimatu.
Jednak wniosek został poddany analizie po tym, jak matematyk Nic Lewis, krytyk naukowego konsensusu w sprawie ocieplenia wywołanego przez człowieka, opublikował krytykę artykułu na blogu Judith Curry, innej znanej krytyki.
„Odkrycia… artykułu zostały poddane wzajemnej ocenie i opublikowane w czołowym światowym czasopiśmie naukowym oraz szeroko rozpowszechnione w anglojęzycznych mediach” - napisał Lewis. „Mimo to, szybkie przejrzenie pierwszej strony artykułu wystarczyło, aby wzbudzić wątpliwości co do dokładności wyników”.
Współautor Ralph Keeling, klimatolog z Scripps Institution of Oceanography, wziął pełną winę i podziękował Lewisowi za powiadomienie go o błędzie.
„Kiedy skonfrontowaliśmy się z jego wglądem, od razu stało się jasne, że istnieje problem” - powiedział. „Jesteśmy wdzięczni za szybkie wskazanie, abyśmy mogli szybko to poprawić”.
Keeling powiedział, że od tego czasu dokonali ponownych obliczeń, stwierdzając, że ocean jest prawdopodobnie cieplejszy niż szacunki zastosowane przez IPCC. Jednak wzrost ciepła ma większy zakres prawdopodobieństwa, niż początkowo sądzono - między procentem 10 a procentem 70, jak już wykazały inne badania.
„Nasze marginesy błędów są teraz zbyt duże, aby naprawdę obliczyć dokładną ilość ocieplenia zachodzącego w oceanie” - powiedział Keeling. „Naprawdę stłumiliśmy marginesy błędów”.
Korekta została przesłana do czasopisma Nature.
Zgodnie z najnowszym raportem IPCC, emisje klimatyczne muszą zostać zmniejszone o 20 o 2030, a następnie wyzerowane przez 2075, aby utrzymać ocieplenie po przekroczeniu 2 stopni Celsjusza (3.6 stopni Fahrenheita) powyżej poziomów przedindustrialnych.
Autorzy ostatniego badania wcześniej twierdzili, że poziomy emisji w nadchodzących dziesięcioleciach będą musiały być o 25 procentowo niższe, aby utrzymać ocieplenie poniżej tego limitu 2.
Chociaż artykuły są recenzowane przed opublikowaniem, nowe odkrycia muszą zawsze być powielane, zanim zostaną powszechnie przyjęte przez społeczność naukową, powiedział Gerald Meehl, klimatolog z National Center for Atmospheric Research w Boulder, Kolorado.
„Tak właśnie działa ten proces” - powiedział. „Każdy papier, który wychodzi, nie jest kuloodporny ani nieomylny. Jeśli nie wytrzyma kontroli, przejrzyj ustalenia. ”
Raport opierał się na nowatorskim podejściu, które wciąż może zrewolucjonizować sposób, w jaki naukowcy mierzą temperaturę oceanu.
Wiele danych o temperaturach oceanów opiera się obecnie na macierzy Argo, robotycznych urządzeniach unoszących się na różnych głębokościach. Program, który rozpoczął się w 2000, ma luki w zasięgu.
Dla porównania Keeling i Laure Resplandy, badacz z Instytutu Środowiska Uniwersytetu Princeton, który jest współautorem raportu, obliczyli ciepło na podstawie ilości tlenu i dwutlenku węgla wydobywającego się z oceanu, wypełniając okrągłe szklane kolby powietrzem zebranym na stacjach badawczych wokół glob.