Technokracja wschodząca: „Zaufaj mi, jestem technokratą”
Doskonała część druga z trzyczęściowego, kompleksowego spojrzenia na historyczną i współczesną technokrację. Technokracja jest wyjątkowo bezprecedensowa, gorsza niż jakakolwiek dyktatura od czasów sprzed wieków ciemnych, surowsza niż jakikolwiek komunistyczny gułag. Niestety, dziesiątki młodych ludzi gromadzi się wokół technokracji, podobnie jak wielu konserwatystów w ruchu MAGA. To przejaw techno-populizmu, o którym pisałem gdzie indziej.