Zaawansowana technologia nadzoru pomaga Chinom sprawić, że tysiące znikną

YouTube
Udostępnij tę historię!
Ogromny chiński system nadzoru oparty na sztucznej inteligencji i kamerach osiągnął punkt, w którym władze mogą wyłapywać niepożądane osoby z milionów i po prostu sprawiać, że znikają. Dzieje się to tak szybko i bez powiadomienia, że ​​krewni i przyjaciele pozostają bez odpowiedzi, a co gorsza, bez dowodów. Przypomina to XIX Osiemdziesiątą Cztery Orwella, kiedy „ludzie po prostu zniknęli”. ⁃ Edytor TN

Nikt nie wie, co stało się z uczniem ujgurskim po powrocie z Egiptu do Chin i zabrany przez policję.

Nie jego wiejscy sąsiedzi na dalekim zachodzie Chin, którzy nie widzieli go od miesięcy. Nie jego dawni koledzy z klasy, którzy obawiają się, że chińskie władze pobiły go na śmierć.

Nie jego matka, która mieszka w dwupiętrowym domu na drugim końcu wiejskiej drogi, sama za ścianami bielonymi przez pustynne słońce. Pewnego popołudnia otworzyła drzwi na nieoczekiwaną wizytę reporterów Associated Press, którzy pokazali jej zdjęcie przystojnego młodego mężczyzny pozującego w parku z jedną ręką na wietrze.

„Tak, to on”, powiedziała, gdy łzy popłynęły jej po twarzy. „Po raz pierwszy słyszę o nim cokolwiek od siedmiu miesięcy. Co się stało?"

„Czy jest martwy czy żywy?”

Przyjaciele ucznia myślą, że dołączył do tysięcy - być może dziesiątek tysięcy - ludzi, grup praw i naukowców, którzy zostali skazani bez procesu na tajne obozy dla więźniów za rzekome zbrodnie polityczne, począwszy od ekstremistycznych myśli po zwykłe podróżowanie lub studiowanie za granicą. Masowe zaginięcia, które rozpoczęły się w ubiegłym roku, są częścią szeroko zakrojonych wysiłków władz chińskich, które wykorzystują szlabany i inwigilację opartą na danych, aby narzucić cyfrowe państwo policyjne w regionie Xinjiang i nad jego Ujgurami, milionem 10, Turkiem mówiąc o muzułmańskiej mniejszości, która według Chin była pod wpływem islamskiego ekstremizmu.

[the_ad id = "11018 ″]

Wraz z obozami zatrzymań bezprecedensowy poziom policji okrywa ulice Xinjiang. Najnowocześniejsze cyfrowe systemy nadzoru śledzą, gdzie idą Ujgurowie, co czytają, z kim rozmawiają i co mówią. I w nieprzejrzystym systemie, który traktuje praktycznie wszystkich Ujgurów jako potencjalnych podejrzanych o terroryzm, Ujgurowie, którzy kontaktują się z rodziną za granicą, ryzykują przesłuchanie lub areszt.

Kampania była prowadzona przez Chen Quanguo, urzędnika Komunistycznej Partii Chin, który został awansowany w 2016 do kierowania Xinjiang po opanowaniu kolejnego spokojnego regionu - Tybetu. Chen przyrzekł ścigać separatystów ujgurskich obwinianych za ataki, które doprowadziły do ​​śmierci setek ludzi, mówiąc, że władze „pochowają terrorystów w oceanie wojny ludzi i powodują, że drżą”.

Poprzez rzadkie wywiady z Ujgurami, którzy niedawno opuścili Chiny, przegląd umów o zamówieniach publicznych i niezgłoszonych dokumentów oraz podróż przez południowy Xinjiang, AP zgromadził zdjęcie wojny Chena, która rzekomo wykorzeniała terror - ale zamiast tego budziła strach.

Większość z ponad tuzina Ujgurów, z którymi przeprowadzono wywiady z tą historią, mówiła pod warunkiem anonimowości z obawy, że chińskie władze ukarzą ich lub członków ich rodzin. AP ukrywa nazwisko studenta i inne dane osobowe w celu ochrony osób, które obawiają się zemsty przez rząd.

Chen i rząd regionalny Sinciang nie odpowiedziały na powtarzające się prośby o komentarz. Ale rząd Chin opisuje swoją politykę bezpieczeństwa Xinjiang jako kampanię „silnego uderzenia”, która jest konieczna po serii ataków na 2013 i 2014, w tym masowym nożem na stacji kolejowej, która zabiła 33. Bao Changhui, urzędnik propagandowy miasta Hotan, powiedział AP: „Jeśli tego nie zrobimy, będzie tak, jak kilka lat temu - setki umrą”.

Chiny twierdzą również, że represje to tylko połowa obrazu. Wskazuje na dziesięciolecia dużych inwestycji ekonomicznych i programów asymilacji kulturowej oraz środków, takich jak preferencyjne przyjmowanie studentów do Uighurs.

Urzędnicy twierdzą, że bezpieczeństwo jest teraz potrzebne bardziej niż kiedykolwiek, ponieważ bojownicy ujgurscy walczą u boku islamskich ekstremistów w Syrii. Ale aktywistki ujgurskie i międzynarodowe grupy praw człowieka twierdzą, że represje grają w ręce takich jak Al-Kaida, które opublikowały filmy rekrutacyjne w języku ujgurskim potępiające chiński ucisk.

„Narasta nienawiść i pragnienie zemsty” - powiedział Rukiye Turdush, działacz ujgurski w Kanadzie. „W jaki sposób rozprzestrzenia się terroryzm? Kiedy ludzie nie mają gdzie uciec.

Myśli policja

Rząd określił swój program zatrzymań jako „szkolenie zawodowe”, ale jego głównym celem wydaje się być indoktrynacja. Notatka opublikowana online przez biuro zasobów ludzkich Xinjiang opisuje miasta, w tym Korlę, rozpoczynając w marcu „bezpłatne, całkowicie zamknięte, zmilitaryzowane” szkolenia trwające od miesięcy 3 do lat 2.

Ujgurowie studiują „mandaryński, prawo, jedność etniczną, radykalizację, patriotyzm” i przestrzegają „pięciu razem” - żyją, ćwiczą, uczą się, jedzą i śpią razem.

Przeczytaj całą historię tutaj…

Zapisz się!
Powiadamiaj o
gość

2 Komentarze
Starsze
Najnowszy Najczęściej zagłosowano
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze
stalked562

Dzieje się tak w kraju, GangStalking.

densikov

Chiny… mokry sen ONZ o państwie wzorowym * !! W takim razie dobranoc.

*) żaden inny kraj nie otrzymał więcej nagród od ONZ