Niewiele jest miejsc lepiej przygotowanych, by stać się „inteligentnym miastem” niż Singapur.
To łatwe do uzasadnienia stwierdzenie. Singapur to wyspiarskie państwo-miasto o szerokości zaledwie 30 mil, które od dziesięcioleci jest rządzone przez tę samą partię. Odkładając na bok domniemane błędy demokratyczne, geografia i stabilność polityczna Singapuru pomogły miastu w przygotowaniach na przyszłość.
Dwa lata temu przygotowania te otrzymały nazwę: „Smart Nation”, ambitny program, który ma wprowadzić miasto, jego mieszkańców i władze w erę cyfrową. A może nawet dalej. Sieć światłowodowa już rozciąga się wzdłuż i wszerz wyspy, zapewniając szybki dostęp do Internetu w każdym domu i biurze; na każdych dwóch obywateli przypadają już trzy urządzenia mobilne. Chodzi o następny krok.
Inicjatywa Smart Nation ma na celu przekształcenie wyspy w „żywe laboratorium” - rodzaj placu zabaw do testowania inteligentnych rozwiązań problemów miejskich. Częścią tego planu jest sieć czujników rozmieszczonych na całej wyspie, które mają nadzieję, że urzędnicy mogą rozwiązać podstawowe problemy związane z gęstym życiem Singapuru.
W rozmowie z Engadget, dr Vivian Balakrishnan, minister spraw zagranicznych kraju i minister odpowiedzialny za Inicjatywę Smart Nation, wyjaśnił, jak jego zdaniem program zmieni Singapur.
„Istnieje wiele politycznego niepokoju związanego z nierównościami i stagnacją klasy średniej w gospodarkach rozwiniętych” - powiedział. „Towarzyszyły temu głośne, populistyczne i ostatecznie daremne spory na temat wczorajszej ideologii i polityki. … W Singapurze wiemy, że nowa technologia jak zwykle dominuje nad polityką ”.
Dr Balakrishnan nawiązuje do tego, że Smart Nation to działanie, a nie rozmowa. Kontynuuje testy w wielu sektorach, koncentrując się na „obszarach o dużym wpływie na mieszkańców i obywateli”. Na razie oznacza to mieszkanie, zdrowie i transport.
W domu
Kiedy myślisz o mieszkalnictwie komunalnym, myślami prawdopodobnie kierujesz się do wieżowców o niskich dochodach, znajdujących się na ogólnie ubogich obszarach Ameryki Północnej i Europy. W Singapurze zakres mieszkalnictwa komunalnego jest znacznie szerszy. Ponad 80 procent mieszkańców (3.2 miliona osób) mieszka w przystępnych cenach w mieszkaniach utrzymywanych przez krajową Radę ds. Mieszkalnictwa i Rozwoju (HDB). Ta ogromna pula mieszkań komunalnych stanowi niezrównany poligon doświadczalny dla niektórych pomysłów Smart Nation.
Na osiedlu Yuhua, jednej z pierwszych dzielnic, które „stały się inteligentne”, zainstalowano tysiące czujników, aby mieć oko na poszczególne mieszkania. We współpracy z firmami prywatnymi władze mogą mierzyć pobór energii, produkcję odpadów i zużycie wody w czasie rzeczywistym. To ostatnie jest prawdziwym problemem dla wyspy, która choć czyni kroki w kierunku niezależności od wody, nadal importuje co roku dziesiątki miliardów galonów wody z sąsiedniej Malezji. W ramach programu pilotażowego firma Yuhua również „stała się ekologiczna” dzięki nowemu systemowi zarządzania odpadami próżniowymi, panelom słonecznym i działaniom w zakresie odzyskiwania wody.
Dzięki inteligentnym aplikacjom czujniki dostarczają mieszkańcom informacji zwrotnych na temat ich zachowania, pomagając im zużywać mniej wody, energii elektrycznej i tak dalej, obniżając koszty gospodarstwa domowego. Rząd z kolei jest w stanie agregować te dane, korzystając z analiz i symulacji komputerowych, aby usprawnić planowanie, projektowanie i utrzymanie publicznych osiedli mieszkaniowych. I ten wzorzec - programy przynoszące korzyści zarówno jednostkom, jak i całemu krajowi - powtarza się w niezliczonych inicjatywach Smart Nation.