Wolność cofa się na całym świecie

Udostępnij tę historię!

Uwaga TN: To nie przypadek, że Wolność i Wolność spadną wprost proporcjonalnie do wzrostu technokracji u steru dyktatury naukowej. Technokracja jest bardziej toksyczna dla wolności niż socjalizm, komunizm czy faszyzm.

Zagrożenia gospodarcze związane z wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej są prawdopodobnie przesadzone. Wielka Brytania ma kłopoty od czasu upadku nieruchomość ceny mogą wywołać tam recesję. Wydaje się jednak mało prawdopodobne, aby skutki uboczne dla światowej gospodarki były poważne. Brytyjska polityka handlowa prawdopodobnie niewiele się zmieni, a ekstremiści z Partii Niepodległości Wielkiej Brytanii, która stała na czele kampanii „odchodzenia”, raczej nie przejdą władzy. Sama UE stoi na niepewnym gruncie, ale było to tak samo prawdziwe przed Brexitem.

Prawdziwe znaczenie Brexitu prawdopodobnie nie wynika z jego bezpośrednich skutków, ale z jego symboliki. To oznaka znacznie większego, szerszego trendu - globalnej zmiany reżimu politycznego. Zmiana miała miejsce przed Brexitem i będzie kontynuowana po. Powinniśmy się tym martwić.

W następstwie II wojny światowej świat został podzielony na dwa główne bloki - kierowaną przez USA grupę, która obejmowała liberalną demokrację, kapitalizm i wolny handel oraz grupę kierowaną przez Sowietów i Chin, która faworyzowała autokrację, izolacjonizm gospodarczy i różne formy komunizmu. Żadna ze stron nie była szczególnie zjednoczona i żadna nie spełniała w pełni swoich wyznawanych ideałów. Stopniowo jednak blok liberalny odnosił sukcesy gospodarcze i społeczne, a drugi przegrał. Kiedy stało się to oczywiste, wiele krajów zaczęło zmieniać swoje instytucje, aby bardziej upodobnić się do Stanów Zjednoczonych, Chin i innych krajów autorytarnych zliberalizowały swoje gospodarki, podczas gdy wiele innych przeszło z autokracji na demokrację.

W ostatnich latach tendencja ta została zatrzymana, a obecnie wydaje się, że fala instytucjonalna zmierza w innym kierunku. Rośnie illiberalizm - polityczna autokracja i ograniczenie swobód obywatelskich.

Wiele organizacji śledzi te trendy i mają różne definicje demokracji i wolności. Ale wszyscy wydają się zgadzać co do ogólnego trendu. Na przykład Freedom House, organizacja sponsorowana przez rząd USA, twierdzi, że wolność na świecie ma spada przez ostatnie lata 10. Od 2006 liczba krajów, w których odnotowano spadek wolności, była większa niż liczba krajów, w których wolność się rozwinęła.

Przeczytaj całą historię tutaj…

Zapisz się!
Powiadamiaj o
gość

1 Komentarz
Starsze
Najnowszy Najczęściej zagłosowano
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze
Dr Ellen K. Rudolph

Bloomberg View nie jest wiarygodnym źródłem neutralnych, obiektywnych raportów globalnych. I dalej kwestionuję termin „illiberalizm” - to jest bzdura - i co najwyżej wprowadza w błąd. Nikt nie wie, co nas czeka, ale myślę, że globaliści bardzo boją się reakcji ze strony obywateli Wielkiej Brytanii, Szwecji, a także Stanów Zjednoczonych. Myślę, że technokraci tracą pozycję i wiedzą o tym. Nie chcą kompletnego outsidera (i biznesmena w dodatku), takiego jak Donald Trump, który zbyt uważnie przygląda się neokońskim rajom i finansom. Więc potępiają jego populistyczny wzrost… niespodzianka… To nie jest... Czytaj więcej "