Przez lata, różne programy wojskowe pracowały nad połączeniem, „modele, symulacje, ludzie i rzeczywisty sprzęt we wspólną reprezentację świata”. Armia amerykańska powołała zespół STE Cross-Functional Team w celu opracowania „wspólnego syntetycznego środowiska” do symulacji i treningu.
Pete Morrison, dyrektor ds. finansowych w BISim, uważa, że ta innowacja wojskowa jest mikrokosmosem tego, co może stać się z metawszechświata. „Metawers wojskowy skupi się na treningu, eksperymentach i próbach misji. Fundamentalną różnicą w porównaniu z innymi komercyjnymi metawersami będzie to, że ma na celu dostarczenie cyfrowego bliźniaka o wysokiej wierności rzeczywistego świata” – mówi.
BISim, czyli Bohemia Interactive Simulations, skupia się na „pod maską” rozwoju militarnego metaverse, pomagając różnym technologiom na oddzielnych danych terenowych w bardziej płynnej interakcji. Firma współpracuje zarówno z US Army STE, jak i UK MOD SSE, przekształcając swoje symulacje wojskowe w nowe architektury skalowalności. Dostarcza również swoje flagowe produkty, VBS4 i VBS Blue IG, do interakcji stażystów w wojskowych metawersach.
Co więcej, platforma Mantle Enterprise Terrain Management firmy BISim umożliwia programistom importowanie, zarządzanie, łączenie, ulepszanie proceduralne i przesyłanie strumieniowe terenu o wysokiej wierności geograficznej do metawersów wojskowych lub korporacyjnych. Ta nowa technologia terenowa jest już dostępna na rynku i rozwiąże niektóre przeszkody w militarnym metaverse, pomagając przenieść generowanie proceduralne do chmury.
Spotkaliśmy się z Morrisonem o tym, jak tradycyjnie wojsko wykorzystuje modelowanie i symulacje jako reprezentację prawdziwego życia, czym jest metawers wojskowy i jak różni się od metawersu komercyjnego.
Wojsko wykorzystuje wiele różnych typów symulacji, obejmujących ląd, morze, powietrze i przestrzeń kosmiczną. Symulatory lotu, symulatory czołgów, symulatory wysuniętej kontroli powietrznej i wiele innych zostały zbudowane przez lata, aby zapewnić szkolenie w bezpieczny i powtarzalny sposób. Od dziesięcioleci możliwe jest zintegrowanie tych symulatorów do połączonego treningu broni. Na przykład możemy połączyć symulator lotu z wysuniętym symulatorem sterowania lotem, aby operatorzy naziemni i lotniczy mogli ćwiczyć współpracę. Chociaż tego typu integracje stały się powszechne, mają poważne ograniczenia. Na przykład trudno jest przedstawić w symulacji gęste środowisko miejskie. Reprezentowanie ponad kilku tysięcy osób i podmiotów motoryzacyjnych jest kosztowne i czasochłonne. Ponadto każda symulacja wykorzystuje własny format danych o terenie, co utrudnia zbudowanie idealnie skorelowanego terenu. Podczas gdy zintegrowana federacja z pewnością może działać, militarny metaverse zapewni większą skalę z większą wydajnością. To dlatego armia amerykańska tak intensywnie inwestuje w programy takie jak STE.
Symulacje w STE będą działać jako skalowalne usługi w architekturze chmury i automatycznie wykorzystają wszystkie dostępne zasoby, aby wspierać symulację milionów podmiotów. Centralny serwer terenu będzie obsługiwał cyfrowego bliźniaka Ziemi 1:1, który w razie potrzeby będzie przesyłał dane o terenie do połączonych symulacji. Interfejs użytkownika do tworzenia treści szkoleniowych będzie oparty na sieci Web i będzie wykorzystywał natywne silniki renderujące, takie jak Cesium. STE zastąpi wszystkie starsze programy symulacyjne armii amerykańskiej, co oznacza, że w przyszłości każda symulacja armii amerykańskiej będzie mogła łączyć się z tym wojskowym metawersem w celu prowadzenia wspólnych uzbrojenia lub wspólnego szkolenia.
Mówisz, że innowacje wojskowe to mikrokosmos tego, co może stać się z metawszechświata. Czy mógłbyś rozwinąć?
Ostatecznie wojsko potrzebuje cyfrowego bliźniaka Ziemi o rzeczywistej wierności i gęstości w świecie rzeczywistym. Wiele z tych samych technologii, które stosuje się w komercyjnych metaverses, ma zastosowanie w metaverse wojskowych, takich jak skalowalność w chmurze lub VR/XR/AR. Programy wojskowe, takie jak US Army STE i UK MOD SSE, napędzają innowacje w tej dziedzinie, mając jasno określony cel – lepsze szkolenie personelu serwisowego, który ma nas chronić. Chociaż nie znamy harmonogramu komercyjnych metawersów, armia amerykańska ma jasny harmonogram STE i aktywnie finansuje prototypy, aby zrealizować swoją wizję. Jeśli US Army STE odniesie sukces, jako pierwsi wyraźnie zademonstruje, że metaverse to nie tylko science fiction czy marketing z wielkiej technologii. Będzie to prawdziwe, wspólne doświadczenie przynoszące wymierne korzyści.
Czym więc różni się militarny metaverse od tego, czym wyobrażamy sobie komercyjny metaverse?
Metawers wojskowy skupi się na treningu, eksperymentach i próbach misji. Fundamentalną różnicą w stosunku do innych komercyjnych metawersów będzie to, że ma na celu dostarczenie cyfrowego bliźniaka o wysokiej wierności rzeczywistego świata. Bardzo niewiele zastosowań komercyjnych będzie wymagało cyfrowego bliźniaka całej Ziemi. Na przykład konsumenci nie będą potrzebować lokalnego centrum handlowego przedstawionego w dokładnym metawersie 3D. Jednak w przypadku próby misji w bardzo wrażliwym środowisku niezbędne jest dokładne odwzorowanie obszaru docelowego w 3D.
Czym metawers, o którym mówimy dzisiaj, różni się od minionych wirtualnych światów, o których do tej pory mówiliśmy?
Język wokół metawersów jest nieco mylący, ponieważ przeszłe wirtualne światy stworzone do gier można uznać za metawersy. Na przykład, w tym artykuleJosh Liddle z Game Rant twierdził, że gra Second Life jest „zasadniczo przykładem metawersu ze scentralizowanym autorytetem”.
Chociaż Second Life nie miało na celu zmiany prawdziwego życia, nadal pokazuje wiele koncepcji zawartych w pomyśle Meta na metawersum, między innymi. Second Life zbudowało trwałą społeczność milionów ludzi, którzy „żyją” razem w wirtualnych przestrzeniach.
Skłaniam się bardziej ku metaverse zbudowanemu na nowych architekturach chmurowych z natywną obsługą skalowalności chmury, np. SpatialOS lub Hadean, dla narzędzi korporacyjnych. Architektura chmury zapewni więcej graczy, sztuczną inteligencję i ogólnie bardziej wciągające wrażenia. Chociaż można argumentować, że metaverse będzie lepiej pasował do VR niż tradycyjny świat wirtualny, szeroka definicja metaverse niekoniecznie wymaga VR.
Te definicje wciąż ewoluują. Na nasze obecne koncepcje duży wpływ ma marketing firm takich jak Meta, które chcą skierować konwersację metaverse na własną technologię. Meta jest właścicielem Oculus, więc chcą popchnąć swoich klientów w tym kierunku, aby sprzedawać więcej zestawów słuchawkowych i utrzymywać ludzi w ekosystemie Meta.
Metaverse niekoniecznie będzie cyfrowym bliźniakiem. Podczas gdy kilka metaverses będzie reprezentować świat rzeczywisty w skali (cyfrowy bliźniak), wiele nie będzie. Nawet organizacje korporacyjne mogą chcieć metawersum z fikcyjnym terenem. „Wciągające doświadczenie AR/VR” jest opcjonalne. Na przykład w wojsku przewaga VR nad tradycyjnymi klawiaturami będzie musiała zostać uzasadniona, zanim kupimy każdemu żołnierzowi zestaw słuchawkowy.
Wygląda to jak kombinacja „Ready Player One”, „Matrix” i „A Taste of Armageddon” z ST:TOS.
Albo seria książek Tada Williamsa „Otherland”.
Prawidłowy. A oni używają Windows 10, to będzie ten dzień.
[...] https://www.technocracy.news/military-creates-its-own-metaverse-seeks-digital-twin-of-earth/ [...]
[…] przez Technocracy.news […]
[…] Wojsko tworzy własny Metaverse, szuka cyfrowego bliźniaka Ziemi https://www.technocracy.news/military-creates-its-own-metaverse-seeks-digital-twin-of-earth/https://www.geospatialworld .net/prime/co-to-wojskowe-metaverse-i-jak-to-to-różne-od-komercyjnego-metaverse/ […]
[…] Wojsko tworzy własny Metaverse, szuka cyfrowego bliźniaka Ziemi https://www.technocracy.news/military-creates-its-own-metaverse-seeks-digital-twin-of-earth/https://www.geospatialworld .net/prime/co-to-wojskowe-metaverse-i-jak-to-to-różne-od-komercyjnego-metaverse/ […]