Kto powinien zabić pojazdy autonomiczne w wyniku zderzenia?

Zdjęcie dzięki uprzejmości Wikipedia
Udostępnij tę historię!
Oto ciekawa opinia na temat bardzo poważnego dylematu moralnego stojącego przed pojazdami autonomicznymi: jeśli ich pasażerowie są gotowi zaufać swojemu życiu w prowadzeniu AI, to powinni jako pierwsi zaryzykować swoje życie, gdy pojawi się wybór. Nigdy nie należy narażać niewinnych osób postronnych. ⁃ Edytor TN

Autonomiczne pojazdy są najwyraźniej wściekłością w wielu dzisiejszych liniach technologicznych. Firmy technologiczne, takie jak Tesla i Google, po prostu się nie poddadzą, prawda?

Mimo wszystko prawdopodobieństwo startu tak zwanych „samojezdnych” samochodów jest niewielkie. Jasne, potentaci technologiczni twierdzą, że to kolejna wielka rzecz, podobnie jak 5G, Internet rzeczy, „inteligentne liczniki” i wiele innych katastrof technologicznych, które pojawiają się w całym kraju, w większości finansowanych ze sprzeniewierzonych funduszy publicznych. Ale dlaczego miałbyś im wierzyć? Biorąc pod uwagę, że pojazdy autonomiczne najprawdopodobniej wymagałyby komunikacji V2V, czyli komunikacji „pojazd-pojazd”, wykorzystującej fale milimetrowe o wysokiej częstotliwości, można śmiało powiedzieć, że jeśli zbyt wiele z nich kiedykolwiek wyjdzie na drogę, wszystko ale bezpieczne.

Jedyną prawdziwą rzeczą, jaką mają do czynienia z autonomicznymi pojazdami, jest parasol „bezpieczeństwa”, który jest bardziej przedłużeniem naszej głupoty niż ważnym punktem. Gdyby ludzie zwracali uwagę na drogę, liczba ofiar śmiertelnych na drogach byłaby niewiarygodnie zmniejszona. Gdyby w pojazdach nie było alkoholu i telefonów komórkowych, autostrady byłyby o wiele bezpieczniejsze!

Autonomiczne pojazdy budzą jednak nie tylko problemy zdrowotne. Istnieją poważne implikacje etyczne, z którymi ludzie muszą się zmierzyć, jeśli poważnie rozważą nawet wypuszczenie tych pojazdów zniszczenia na drogi.

Media Lab MIT zbadało ostatnio niektóre z dylematów moralnych, jakie stawia sztuczna inteligencja, która odegrałaby dużą rolę w dziedzinie pojazdów autonomicznych. W końcu pojazd autonomiczny musi być w stanie nawiązać połączenie, jeśli chodzi o bezpieczeństwo pasażerów i otoczenia. Wiele kwestii etycznych jest niejednoznacznych. Tak więc, przynajmniej pozornie, jest jedno z pytań, które badali naukowcy z MIT: kto powinien zginąć w kolizji, w której uczestniczy autonomiczny pojazd? My, jako ludzie, mamy kompas moralny, który prowadzi nas w tego typu dylematach. Sztuczna inteligencja, nieważne jak „inteligentna”, pod koniec dnia sprowadza się do 1 i 0 i nie ma takiego moralnego kompasu. Naukowcy z MIT badali, czy ludzie uważają, że pojazd autonomiczny powinien uderzyć w młodą lub starszą osobę, aby uratować pasażerów.

Zgodnie z ZDNet„Zgodziliśmy się na całym świecie, że priorytetem powinno być oszczędzanie życia ludzi, a nie zwierząt; wielu ludzi powinno zostać uratowanych, a nie niewielu, a młodzież powinna zostać zachowana nad starszymi ”. Czy ktoś jeszcze widzi problem?

Patricia Burke podsumowuje to doskonale w swoim artykule eksplorującym ten problem:

Jeśli inżynieria samochodów samobieżnych może spowodować, że inteligencja samochodu prowadzącego zdecyduje, czy uderzyć starszą damę na przejściu dla pieszych, czy dziecko w powozie na chodniku, musimy wrócić do deski kreślarskiej. - „Sztuczna” sztucznej inteligencji i „Maszyna moralna” MIT

Rozumiem, dlaczego większość ludzi zgodziłaby się, że oszczędzanie życia ludzi nad innymi zwierzętami jest najważniejsze. Jest to decyzja moralna, z którą większość z nas by się zgodziła. Ale co z ogólnymi stwierdzeniami, takimi jak „młodzi powinni być chronieni przed starszymi”?

Odpowiedzi na te pytania były zazwyczaj pod silnym wpływem kultury. Jeśli młodość jest bardziej ceniona jako kultura niż wiek, dlaczego nie pójść za nią? Problem polega na tym, że gdy takie decyzje są zaprogramowane, nie ma żadnego rozróżnienia. Czy pojazd autonomiczny powinien uderzyć starszą osobę, nawet jeśli jest to prezydent Stanów Zjednoczonych? Nawet jeśli to Paul McCartney? Nawet jeśli to twoja babcia? Czy producenci pojazdów autonomicznych będą programować pewne „wyjątki” od listy „zakaz zabijania”, mówiąc w efekcie „wszyscy inni to uczciwa gra”? Są to poważne kwestie etyczne, z którymi musimy się borykać, jeśli mają być każdy rozmowa o przyszłości autonomicznych pojazdów.

Oto kolejne pytanie: czy pojazd autonomiczny, zmuszony do wyboru, powinien decydować się na zabijanie pobliskich pieszych, czy zabijanie własnych pasażerów?

Kultura amerykańska jest wysoce zindywidualizowana. My, jako część naszej kultury, jesteśmy bardziej egoistyczni i zmotywowani niż wiele innych kultur, szczególnie w Europie i na Wschodzie. Byłoby więc sensowne, aby pojazd autonomiczny działał w celu ratowania swojego właściciela; byłoby naturalnie, prawda?

Znów mamy poważny dylemat moralny. Kim są użytkownicy pojazdów autonomicznych, którzy twierdzą, że ich życie jest tak ważne, że należy je automatycznie oszczędzić, a ktokolwiek w pobliżu musi umrzeć z powodu decyzji o korzystaniu z auta?

To jest samolubne.

Na poziomie moralnym nie ma właściwej odpowiedzi na to pytanie. Ale z perspektywy sprawiedliwości i „co jest słuszne”, przynajmniej na to pytanie jest jasna odpowiedź.

Są ludzie, którzy chcą autonomicznych samochodów, a są tacy, którzy tego nie robią. Ogólnie rzecz biorąc, lubimy unikać uogólnień, ale ogólnie rzecz biorąc, młodsi ludzie zwykle czują się bardziej komfortowo z pojazdami autonomicznymi - w końcu pozwalają technologii kierować (i być może zrujnować) ich życie, prawda?

Innymi słowy, bardziej prawdopodobne jest, że w autonomicznym pojeździe znajdziesz studenta, który podróżuje po mieście, niż seniora. To ma sens, prawda? Dzisiejsi młodzi ludzie unikają odpowiedzialności takiej jak zarazy i korzystają z wszelkiego rodzaju bezsensownych, bezcelowych technologii, a następnie uzależniają się od nich. Autonomiczne pojazdy to kolejna taka moda, która nie różni się pod względem praktycznym. (Dobra, wystarczy już bić młodych ludzi.)

Z punktu widzenia sprawiedliwości nie ma sensu programowanie autonomicznych pojazdów do kierowania na osoby postronne lub pieszych. W końcu są całkowicie niewinni, wyrwani z całej sytuacji. Dlaczego mieliby zostać ukarani? Czy nie miałoby większego sensu, gdyby samochód samojezdny zabijał pasażerów zamiast tego, jeśli nie ma alternatywy?

Brzmi ekstremalnie, wręcz dziwacznie. Oczywiście, że tak. Ale odłóż emocje na bok i zastanów się nad tym analitycznie: jeśli są ludzie, którzy są gotowi powierzyć swoje życie autonomicznemu pojazdowi, którego zadaniem jest podejmowanie moralnych decyzji, nie może, one powinni być gotowi zapłacić cenę, jeśli rzeczywiście stracili zaufanie.

Dlaczego niewinni obserwatorzy lub piesi, którzy być może nigdy nie opowiadali się za tą technologią lub za nią nie mieli, powinni stanowić dodatkowe szkody, gdy one przez cały czas ostrzegali innych przed tym?

Żeby było jasne, nikomu tego nie zalecamy powinien umierać; to byłoby nieludzkie. Ale rzeczywistość jest taka, że ​​ludzie giną, a ludzie giną w wypadkach drogowych. A jeśli trzeba dokonać wyboru, sprawiedliwe jest, aby ludzie, którzy wierzyli w technologię i ją wspierali, prosili o nią i ją kupili, ponosili konsekwencje if kiedy stanie się to konieczne. Tam powiedziałem - jeśli chcesz zaufać pojazdowi autonomicznemu wystarczającemu do korzystania z niego, powinieneś być pierwszą ofiarą, gdy trzeba podjąć potencjalnie śmiertelną decyzję.

Logicznie rzecz biorąc, uważamy, że jest to całkowicie uczciwa wskazówka. Zwróć więc uwagę na producentów pojazdów autonomicznych: jeśli jesteś tak pewny swoich produktów, zaprogramuj ich, aby zabijali ich właścicieli, a nie niewinnych przechodniów! Zgadza się, zabijaj swoich klientów! (Oczywiście to się nigdy nie wydarzy, ponieważ ludzie, którzy tworzą pojazdy autonomiczne, są równie samolubni jak ludzie, którzy ich używają!)

I chociaż nie mówimy, że młodzi ludzie są warci mniej niż starzy, młodzi ludzie  bardziej prawdopodobne, że będzie wspierać pojazdy autonomiczne, więc jeśli jeden z nich ma awarię, dlaczego nie wybrać młodej osoby? Starzy ludzie nie proszą o tę technologię; Dlaczego powinieneś one zostać ukaranym, gdy ma wady?

Nie podoba ci się ten tok rozumowania? My też nie - to tylko kolejny powód, dla którego pojazdy autonomiczne prawdopodobnie nigdy (i nie powinny) stać się rzeczywistością.

Prowadzenie samochodu jest, w porównaniu z innymi czynnościami wykonywanymi na co dzień, niezwykle niebezpieczną czynnością. Osoba nie pomyślałaby o przeskoczeniu krawężnika, aby uniknąć uderzenia dziecka, które niespodziewanie rzuca się na drogę, zrobiłby to samochód samojezdny. Jeśli uważasz, że możemy bezpiecznie, humanitarnie i etycznie powierzyć tę wymagającą odpowiedzialność wbudowanemu komputerowi (który nieuchronnie będzie połączony bezprzewodowo i podatny na ataki hakerskie), pomyśl jeszcze raz. Komputery to niesamowite i potężne narzędzia, ale jest kilka rzeczy w życiu, które musisz zrobić sam.

Przeczytaj całą historię tutaj…

Zapisz się!
Powiadamiaj o
gość

1 Komentarz
Starsze
Najnowszy Najczęściej zagłosowano
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze
Gary Remington

TE Lawrence (He of Arabia) został zabity na motocyklu, ponieważ zdecydował się skręcić maszyną, aby uniknąć uderzenia dwóch chłopców w rowery. Czy autonomiczny samochód byłby tak heroiczny?