Waymo, firma zajmująca się prowadzeniem samochodów, stworzona przez Google, ściąga człowieka zza kierownicy i testuje pojazdy na drogach publicznych, mając tylko pracownika na tylnym siedzeniu.
Posunięcie firmy - które rozpoczęło się w październiku 19 zautomatyzowanym minivanem Chrysler Pacifica na przedmieściach Phoenix w Chandler w Arizonie - stanowi znaczący krok w kierunku pojazdów jadących po drogach publicznych bez kierowców rezerwowych.
Waymo - należące do firmy macierzystej Google, Alphabet Inc. - ściga się z innymi firmami, takimi jak Delphi, General Motors, Intel, Uber, Apple i LYFT udostępniać publicznie autonomiczne pojazdy. Firmy twierdzą, że samochody-roboty są bezpieczniejsze od ludzkich kierowców, ponieważ nie są senne, rozproszone ani pijane.
Waymo od dawna deklaruje zamiar pominięcia systemów wspomagających kierowcę i przejścia bezpośrednio na w pełni autonomiczną jazdę. Mówi się, że pracownik Waymo na tylnym siedzeniu nie będzie w stanie sterować minivanem, ale, podobnie jak wszyscy pasażerowie, będzie mógł nacisnąć przycisk, aby bezpiecznie zatrzymać furgonetkę, jeśli to konieczne.
W ciągu „kilku miesięcy” w pełni autonomiczne samochody dostawcze zaczną przewozić pasażerów-ochotników, którzy biorą teraz udział w teście w Phoenix, obejmującym korzystanie z zapasowych kierowców.
Dyrektor generalny Waymo, John Krafcik, który miał ogłosić we wtorek na konferencji w Portugalii, powiedział, że firma zamierza rozszerzyć testy na cały obszar Phoenix o powierzchni 600 mil kwadratowych i ostatecznie wprowadzić tę technologię do miast na całym świecie. Jest przekonany, że jego system poradzi sobie we wszystkich sytuacjach na drogach publicznych bez interwencji człowieka - powiedział.
„Aby pojazd poruszał się po drogach publicznych bez osoby za kierownicą, zastosowaliśmy w tym minivanie kilka wyjątkowych funkcji bezpieczeństwa” - powiedział Krafcik w uwagach przygotowanych na konferencję. „Nasz system przeprowadza tysiące kontroli co sekundę. Dzięki tym kontrolom nasze systemy mogą natychmiast zdiagnozować wszelkie problemy i w razie potrzeby zjechać lub bezpiecznie się zatrzymać ”.
Cieszę się, że nie pożyję wystarczająco długo, aby zobaczyć wdrożenie tego wielkiego brata. Za 20 lat będę miał 90 lat. Z samochodami bez kierowcy, wielki brat będzie mógł kontrolować twoje auto, jeśli jeszcze je masz. Redaktor TN mówi: „Niektórzy mówią, że za 20 lat nikt nie będzie właścicielem samochodu, że cały transport będzie usługą. „TN Editor” Wierzę w to. Zgadnij, kto będzie kontrolował tę „usługę”? Podpowiedź: to nie będziesz ty. Kiedyś w stosunkowo niedalekiej przyszłości wszystkie nasze pieniądze będą cyfrowe. Połącz to z jazdą dla ciebie wielkim bratem, inteligentnymi licznikami,... Czytaj więcej "