Nawet 90% Amerykanów z pozytywnym wynikiem COVID prawdopodobnie nie było nawet zaraźliwych

Zdjęcie: Amerykańskie Centra Kontroli Chorób
Udostępnij tę historię!
Kolejne dowody na to, że „wielka panika roku 2020” COVID przejdzie do historii jako gigantyczna klęska. Jednak ci technokraci, którzy w pierwszej kolejności zaaranżowali fałszywą narrację, już osiągnęli swój cel, tworząc nowy i trwały globalny system bezpieczeństwa biologicznego. ⁃ Edytor TN

Więc po co były blokady?

Zdecydowana większość prawie 6 milionów rozpoznań koronawirusa w Stanach Zjednoczonych prawdopodobnie nie były zaraźliwe, według New York Times.

Pomimo ciągłej powszechnej paniki COVID-19, która obejmuje wiele ograniczeń związanych z wirusami, nawet 90% osób, które uzyskały pozytywny wynik testu na obecność COVID-19, potencjalnie było nosicielami tak „nieznacznych” ilości wirusa, że ​​nie były zaraźliwe, podał Times.

Jakie są szczegóły

Najpopularniejszym testem diagnostycznym na COVID-19 jest test PCR, który zgodnie z FDA, testy materiału genetycznego wirusa.

Problem z testem polega na tym, że zgłasza on jedynie obecność przeszukiwanego materiału genetycznego. Nie podaje ilości materiału genetycznego, co oznacza, że ​​osoby z tak nieznacznymi poziomami materiału genetycznego COVID-19 nadal będą miały wynik pozytywny, nawet jeśli nie są naprawdę chore.

Z czasów:

Test PCR wzmacnia materię genetyczną wirusa w cyklach; im mniej wymaganych cykli, tym większa ilość wirusa lub miano wirusa w próbce. Im większe miano wirusa, tym większe prawdopodobieństwo zakażenia pacjenta. Ta liczba cykli amplifikacji potrzebnych do znalezienia wirusa, zwana progiem cyklu, nigdy nie jest uwzględniana w wynikach wysyłanych do lekarzy i pacjentów z koronawirusem, chociaż może im powiedzieć, jak zaraźliwi są pacjenci. W trzech zestawach danych testowych, które obejmują progi cykli, zebranych przez urzędników w Massachusetts, Nowym Jorku i Nevadzie, aż 90 procent osób, które uzyskały wynik pozytywny, nie było nosicielami żadnego wirusa, jak wykazał The Times.

Dr Michael Mina, epidemiolog z Harvard TH Chan School of Public Health, powiedział, że progi testów są obecnie zbyt czułe. Powiedział Timesowi, że problem jest podobny do znalezienia pojedynczego włosa w pokoju na długo po tym, jak osoba, która była odpowiedzialna za upuszczenie pasma włosów, opuściła.

Rozwiązaniem jest obniżenie progu cyklu używanego do określenia, czy dana osoba jest zarażona.

Obecnie standardem jest 37 lub 40 cykli, podał Times. Ale dr Mina powiedział gazecie, że powinno to być mniej niż 30. Wtedy tylko osoby z materiałem genetycznym 100 do 1,000 razy wyższym od obecnego standardu zwrócą dodatni wynik testu na COVID-19, powiedział dr Mina.

Przeczytaj całą historię tutaj…

O wydawcy

Patrick Wood
Patrick Wood jest wiodącym i krytycznym ekspertem w dziedzinie zrównoważonego rozwoju, zielonej gospodarki, agendy 21, 2030 i historycznej technokracji. Jest autorem Technocracy Rising: The Trojan Horse of Global Transformation (2015) i współautorem Trilaterals Over Washington, Volumes I i II (1978–1980) wraz z nieżyjącym Antonim C. Suttonem.
Zapisz się!
Powiadamiaj o
gość

2 Komentarze
Starsze
Najnowszy Najczęściej zagłosowano
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze
tylko mówię

Nie ma Covid. Ale to nie ma znaczenia, prawda? Noś swoje maski i poczuj się jak bohater, który nikogo nie zabił. W międzyczasie ludzie są teraz całkowicie psychotyczni i jest to nieuleczalne, ale można je wyleczyć za pomocą szybkiego uspokojenia lub narkotyków, jak mówią. Zobacz tutaj: https://www.healthline.com/health/psychosis#outlook Chociaż nie wierzę w psychiatrów, istnieje lekarstwo na kłamstwa i wiarę w kłamstwa. Zrozum, że mamy duże kłopoty i nie ma ucieczki. Nie będzie lepiej, a za tym wszystkim stoi sam diabeł. Kiedy zdasz sobie sprawę, że istnieje zły facet, którym jest Szatan i... Czytaj więcej "

Sapere Audete

Nie ma wirusa i nie ma zakażenia. To gigantyczne oszustwo.