ONZ przyjmuje rezolucję w sprawie zwalczania przestępstw na tle seksualnym przez własnych sił pokojowych

Skandal sił pokojowych ONZ: żołnierze w samochodzie opłacony 13-letni 50 centów za seks
Udostępnij tę historię!

Uwaga TN: Rzeczniczka stwierdza, że ​​„naszym obowiązkiem jest zajęcie się plagą wykorzystywania seksualnego i nadużyć w ramach operacji pokojowych ONZ, które utrzymywały się zbyt długo”. To obrzydliwe, że altruistyczna Organizacja Narodów Zjednoczonych, która obiecuje Utopię poprzez Agendę 2030 i jej 17 Celów, jest całkowicie skorumpowana w najgorszy sposób. Dowodzi to tylko, że niewybrany i nieobliczalny personel, jeśli nadarzy się okazja, zniży się do poniżenia. Ponieważ Stany Zjednoczone płacą 28% budżetu na utrzymanie pokoju, aby utrwalić te nadużycia, społeczeństwo amerykańskie powinno zażądać wycofania się z tej obłąkanej organizacji.

Rada Bezpieczeństwa ONZ poparła w piątek zalecenia Sekretarza Generalnego Ban Ki-moona dotyczące repatriacji jednostek pokojowych, jeśli istnieją podstawy, by podejrzewać, że ich personel był zaangażowany w powszechne wykorzystywanie seksualne i nadużycia.

W zeszłym tygodniu Organizacja Narodów Zjednoczonych zgłosiła 99 zarzutów, że personel ONZ brał udział w wykorzystywaniu seksualnym lub wykorzystywaniu seksualnym w 2015 r. Oznaczało to gwałtowny wzrost z 80 zarzutów w 2014 r. W systemie ONZ. W 2015 r. Większość przypadków - łącznie 69 - dotyczyła personelu uczestniczącego w 10 misjach pokojowych.

Rada 15 państw przyjęła opracowaną przez USA rezolucję popierającą zalecenia Ban, a także stwierdziła, że ​​jeśli kraj nie prowadzi dochodzeń w sprawie zarzutów wykorzystywania seksualnego, nie pociąga sprawców do odpowiedzialności lub nie informuje sekretarza generalnego o działaniach, jego wojska powinny być repatriowanym.

Za rezolucją głosowało 14. Nie było głosów przeciw, chociaż Egipt wstrzymał się od głosu.

W rezolucji wyrażono „głębokie zaniepokojenie poważnymi i ciągłymi zarzutami wykorzystywania seksualnego i nadużyć ze strony sił pokojowych Organizacji Narodów Zjednoczonych oraz sił spoza ONZ, w tym personelu wojskowego, cywilnego i policji, oraz zaniżonych zgłoszeń”.

Podczas procesu redagowania dyplomaci rady stwierdzili, że tekst USA napotkał opór Rosji, Egiptu i niektórych krajów afrykańskich, które wnoszą żołnierzy do misji pokojowych ONZ, którzy nie lubili warunków repatriacji wojsk oskarżonych o przestępstwa seksualne lub których kraje nie badają zarzutów.

Przeczytaj całą historię tutaj…

Zapisz się!
Powiadamiaj o
gość

0 Komentarze
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze