Trumpizm będzie wymagał więcej treningu, jeśli chce sprawić, by Ameryka znów była wielka

Oficjalne zdjęcie Korpusu Piechoty Morskiej USA przez Staff Sgt. Jason Huffine (Wikipedia)
Udostępnij tę historię!

Teraz, kiedy Donald Trump zapewnił sobie republikańską nominację, trumpiści z różnych środowisk są ośmieleni, by zacząć zabierać głos w celu promowania trumpizmu. Od członków Tea Party, przez górników, po prowadzących radiowe talk show, rozwiązanie jest w porządku, a Ameryka jest „ocalona”… a przynajmniej tak im się wydaje.

Z tym, co zostało ujawnione na temat trumpizmu do tej pory - wiele z nich naprawdę chcą usłyszeć Amerykanie - nie uratuje to Ameryki ani nie uczyni jej ponownie wielką.

Dlaczego? Ponieważ nie rozpoznaje prawdziwego wroga naszego narodu. Słynny strateg wojskowy Sun Tsu dał nam starożytną i ponadczasową mądrość, gdy napisał: „Poznaj swojego wroga i poznaj samego siebie, a będziesz mógł stoczyć setki bitew bez katastrofy”.

Kto jest naszym dotychczas nierozpoznanym wrogiem? Czy to osoba, organizacja czy ideologia?

Rozwój technokracji w dzisiejszym świecie to wszystkie trzy. Elitarnych sprawców, takich jak John Podesta (kierownik kampanii Hillary i członek Komisji Trójstronnej), Peter Sutherland i George Soros można łatwo zidentyfikować. Elitarna Komisja Trójstronna jest z pewnością winna jej czterdziestoletniego dążenia do stworzenia „Nowego Międzynarodowego Porządku Gospodarczego”. Ideologię technokracji (jak widać w Agendzie 21 ONZ, Zrównoważonym Rozwoju, Zielonej Gospodarce itp.) Można wyraźnie zobaczyć na całym świecie.

Chociaż to wszystko jest ważne, nadal nie ujawnia dokładnie, z czym mamy do czynienia.

Były szef ds. Zmian klimatu w ONZ i prawdopodobnie kolejny sekretarz generalny wyraźnie stwierdził: real problem w Konferencja prasowa 2015 w Europie:

„Po raz pierwszy w historii ludzkości stawiamy sobie za zadanie celowe, w określonym czasie zmienić model rozwoju gospodarczego który panuje od co najmniej 150 lat od czasu rewolucji przemysłowej. ” [wyróżnienia dodane]

Organizacja Narodów Zjednoczonych zaangażowała się w to 192 narody świata. Nie jest to pusta groźba, ale stwierdzenie faktu. Świat zamierza unicestwić kapitalizm i wolną przedsiębiorczość i zastąpić je zrównoważonym rozwojem.

Pomyśl o tym: czy Ameryka może istnieć bez kapitalizmu i wolnej przedsiębiorczości? Oczywiście, że nie.

Ale czekajcie, mówicie, Ameryka i Trumpizm nigdy nie pozwolą na zniszczenie i zastąpienie naszego wielkiego systemu gospodarczego.

Pomyśl jeszcze raz. Globalistyczna agenda ma już zostały wdrożone w całej Ameryce i tuż pod naszym wspólnym nosem. Oto tylko kilka przykładów.

  • Infiltrował inteligentny wzrost (Agenda 21) każdy społeczności, miasta i hrabstwa w Ameryce i jest już głęboko osadzony w umowach, statutach, uchwałach i politykach.
  • Niekonstytucyjny Rady Rządu (COG) są już na miejscu i dzierżąc niewybraną i nieprzewidzianą moc w praktycznie każdym stanie.
  • Cała społeczność wywiadowcza została wybrana, aby służyć rosnącej technokracji poprzez masowe gromadzenie danych każdy obywatel w kraju.
  • Technokraci infiltrowali i osadzili się w nich każdy na szczeblu rządowym i wspólnie generują mnóstwo przepisów mających na celu udławienie działalności gospodarczej, aby umożliwić wzrost zrównoważonego rozwoju.

Jeśli Technokracja jest niewidzialnym wrogiem, to czym ona jest? Zgodnie z definicją magazynu The Technocrat w 1938,

„Technokracja jest nauką o inżynierii społecznej, naukowym działaniu całego społecznego mechanizmu produkcji i dystrybucji dóbr i usług dla całej populacji…”

Jest to system gospodarczy oparty na zasobach, w którym każdy aspekt życia będzie planowany, regulowany i egzekwowany. Wzywa do całkowitego zniesienia praw własności, z wyjątkiem przedmiotów osobistych. Wymaga, aby waluta energetyczna stała się regulatorem działalności gospodarczej, zgodnie z nakazem kontrolera-technokratów.

Jak dotąd Trumpism nie powiedział nic, co mogłoby zdemaskować tego wroga, a zatem tak jest nie zagrożenie. Nie oznacza to, że globaliści nie przejmują się wzrostem populizmu i nacjonalizmu, ale mają wielką pewność, że w końcu wygrają.

Z punktu widzenia tego pisarza przywrócenie Ameryce znowu wielkiej postaci jest w rzeczywistości całkiem proste: odrzuć technokrację i wyrzuć technokratów ze wszystkich pozycji władzy lub wpływów. Innymi słowy, posprzątaj dom od podstaw i nie przestawaj, dopóki nie dojdziesz do prezydencji i Kongresu. Zrób to, a racjonalni Amerykanie zrobią resztę.

Jeśli Trump i trumpiści kiedykolwiek zobaczą wizję pójścia za Technokracją i Technokratami, Ameryka cofnie się jak gumka naciągnięta do granic wytrzymałości. Ale w że podczas bitwy odkryją, jakiego rodzaju wrogiem jesteśmy naprawdę przeciw i nie będzie ładne.

O wydawcy

Patrick Wood
Patrick Wood jest wiodącym i krytycznym ekspertem w dziedzinie zrównoważonego rozwoju, zielonej gospodarki, agendy 21, 2030 i historycznej technokracji. Jest autorem Technocracy Rising: The Trojan Horse of Global Transformation (2015) i współautorem Trilaterals Over Washington, Volumes I i II (1978–1980) wraz z nieżyjącym Antonim C. Suttonem.
Zapisz się!
Powiadamiaj o
gość

5 Komentarze
Starsze
Najnowszy Najczęściej zagłosowano
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze
BRAD A. HEWARD

Celowe „odpryskiwanie” niewinnych ofiar w całym kraju nie zostało jeszcze odpowiednio ujawnione opinii publicznej, ale oni uświadamiają sobie, że przestępczość zorganizowana jest tym, czym nasz rząd stał się, zgodnie z projektem, w technokracji! Wierzę, że dobrzy ludzie, których nie zepsują programy „darmowych pieniędzy”, są w rzeczywistości gotowi do zmierzenia się z okropną prawdą. Jest jeszcze dużo więcej do ujawnienia, więc przejdźmy do szczegółów, zamiast generalizować, dobrze? V2K jest bardzo realne!

Rachunek

Oprócz rekomendowania powstania Technokracji (który kupiłem dla całej mojej kadry kierowniczej), sugeruję również niedawne pisma PW dotyczące Smart Grid. Jedyną dodatkową pozycją, jaką mógłbym dzisiaj dodać do tego wspaniałego artykułu, byłaby edukacja (chociaż jest ona prawdopodobnie w podpunkcie nr 2, jeśli nie również nr 1). Dzięki. Boże błogosław. Rachunek.

James

Świetny artykuł i zdjęcie Patryka. Jedynym faktem, który nie ma dla mnie sensu, jest nacisk na zrównoważony rozwój, zwłaszcza w połączeniu z burzeniem obecnego modelu finansowego, który sprawdzał się przez 150 lat. Wygląda na to, że istnieje podstawa w marksizmie, gospodarkach planowych i planach pięcioletnich (obecnie 15 lub dłuższych)… http://www.iisd.org mówi: „Zrównoważony rozwój został zdefiniowany na wiele sposobów, ale najczęściej cytowana definicja to z Our Common Future, znanego również jako Raport Brundtlanda: „Zrównoważony rozwój to rozwój, który zaspokaja potrzeby teraźniejszości, bez uszczerbku dla zdolności przyszłych pokoleń do... Czytaj więcej "