HISTORIA W SKRÓCIE
> Brytyjskie Ministerstwo Obrony i niemieckie Biuro Planowania Obronnego Bundeswehry podkreślają, że rozwój ludzki musi być kluczowym obszarem zainteresowania, aby wygrywać przyszłe wojny
> Wzmacnianie ludzi nie będzie ograniczone do rang wojskowych. To naprawdę sposób na dalsze oddzielenie klas ludzi, przy czym bogata i potężna elita w końcu wykorzystuje swój rozszerzony status „super-człowieka” jako usprawiedliwienie do rządzenia wszystkimi innymi
> Celem czwartej rewolucji przemysłowej — wprowadzonej i promowanej przez Światowe Forum Ekonomiczne — jest transhumanizm, połączenie człowieka z maszyną
> Augmentacja człowieka może bezpośrednio wpłynąć na zachowanie, zarówno pozytywnie, jak i ze szkodą dla tej osoby
> W ujęciu transhumanistycznym ciało ludzkie jest „platformą”, którą można rozbudować na wiele sposobów, fizycznie, psychicznie i społecznie
Raport z projektu Ministerstwa Obrony Wielkiej Brytanii z maja 2021 r., stworzony we współpracy z niemieckim Biurem Planowania Obronnego Bundeswehry, zawiera szokujące informacje na temat dystopijna przyszłość cybernetyki do którego popychają ludzkość globalni technokraci.
Raport pt. „Wspieranie człowieka — narodziny nowego paradygmatu, projekt implikacji strategicznych”1 dokonuje przeglądu celów naukowych ministerstw obrony Wielkiej Brytanii i Niemiec, i są one dokładnie tym, co sugeruje tytuł. Podkreśla się, że rozwój ludzki jest kluczowym obszarem, na którym należy się skoncentrować, aby wygrywać przyszłe wojny.
Ale powiększanie ludzi nie będzie ograniczone do szeregów wojskowych. To naprawdę sposób na dalsze oddzielenie klas ludzi, przy czym bogata i potężna elita jest wzmocniona „superludźmi”. Warto zauważyć, że wszystko, co zostało ujawnione opinii publicznej, jest o dekadę lub więcej w tyle za obecnymi możliwościami, więc wszystko w tym raporcie można uznać za przestarzałe wiadomości, nawet jeśli czyta się je jak czystą science fiction.
„… dziedzina rozwoju człowieka ma potencjał do przekształcenia społeczeństwa, bezpieczeństwa i obrony w ciągu najbliższych 30 lat” raport stwierdza. „Musimy zacząć rozumieć konsekwencje tych zmian i kształtować je na naszą korzyść już teraz, zanim zostaną nam narzucone.
Technologia w wojnie tradycyjnie skupiała się na coraz bardziej wyrafinowanych platformach, z których ludzie poruszają się i walczą, lub artefaktach, które noszą lub używają do walki. Postępy w naukach przyrodniczych i zbieżne osiągnięcia w pokrewnych dziedzinach zaczynają jednak zacierać granicę między technologią a człowiekiem…
Wiele technologii, które mają potencjał zapewnienia strategicznej przewagi do 2050 r., już istnieje i bez wątpienia nastąpią dalsze postępy… Nasi potencjalni przeciwnicy nie będą kierowali się tymi samymi względami etycznymi i prawnymi, co my, i już teraz rozwijają ludzkie możliwości wspomagania.
Naszym kluczowym wyzwaniem będzie osiągnięcie przewagi w tej dziedzinie bez narażania wartości i wolności, które leżą u podstaw naszego stylu życia…
Kiedy myślimy o ludzkim ulepszeniu, łatwo jest wyobrazić sobie garnitury inspirowane science fiction lub cudowne leki, które produkują super żołnierzy, ale teraz jesteśmy na skraju uświadomienia sobie korzyści w wielu rolach. Ludzkie wspomaganie pomoże zrozumieć, zoptymalizować i poprawić wydajność, prowadząc do stopniowych, a także radykalnych ulepszeń”.
Zmiana tego, co to znaczy być człowiekiem
Jak zauważono w raporcie, „Wspieranie człowieka może potencjalnie… zmienić znaczenie tego, co to znaczy być człowiekiem”. To jest dokładnie to, co Klaus Schwab, założyciel i prezes Światowego Forum Ekonomicznego (WEF), stwierdził, że jest celem Czwartej Rewolucji Przemysłowej.2
WEF jest w centrum spraw globalnych od ponad 40 lat i jeśli poświęcisz trochę czasu na zagłębienie się w materiał poświęcony Czwartej Rewolucji Przemysłowej WEF, zdasz sobie sprawę, że chodzi o transhumanizm. Chodzi o połączenie człowieka i maszyny. Jest to dystopijna przyszłość WEF i jej globalni sojusznicy aktywnie próbują wdrożyć, niezależnie od tego, czy ludzkość ogólnie się z tym zgadza, czy nie.
Schwab marzy o świecie, w którym ludzie są połączeni z chmurą i mają dostęp do Internetu za pomocą własnych mózgów. To oczywiście oznacza również, że twój mózg byłby dostępny dla ludzi, którzy chcieliby majstrować przy twoich myślach, emocjach, przekonaniach i zachowaniu, niezależnie od tego, czy są to elity technokratów, czy przypadkowi hakerzy. Jak zauważył profesor historii Yuval Noah Harari pod koniec 2019 roku, „ludzie są teraz zwierzętami, które można zhakować”.3 Jak zauważono w opisywanym raporcie:4
„Ludzkie wspomaganie stanie się coraz bardziej istotne, częściowo dlatego, że może bezpośrednio poprawić ludzkie zdolności i zachowanie, a częściowo dlatego, że jest czynnikiem wiążącym ludzi i maszyny.
Przyszłe wojny wygrają nie ci, którzy dysponują najbardziej zaawansowaną technologią, ale ci, którzy potrafią najskuteczniej zintegrować unikalne możliwości zarówno ludzi, jak i maszyn. Powszechnie uznaje się znaczenie współpracy człowiek-maszyna, ale postrzegano ją z perspektywy technocentrycznej.
Ulepszanie człowieka to brakująca część tej układanki. Myślenie o osobie jako o platformie i rozumienie naszych ludzi na poziomie indywidualnym ma fundamentalne znaczenie dla skutecznego rozwoju człowieka”.
Słowa kluczowe, na które chciałbym zwrócić twoją uwagę, to afirmacja, że ulepszenie człowieka może „bezpośrednio poprawić zachowanie”. Teraz, jeśli możesz poprawić zachowanie, oznacza to, że możesz zmienić czyjeś zachowanie. A jeśli możesz zmienić czyjeś zachowanie w pozytywny sposób, możesz również kontrolować je na własną szkodę.
Teoretycznie absolutnie każdy, przypadkowy cywil z połączeniem mózg-chmura i niezbędnym wzmocnieniem biologicznym (takim jak siła lub szybkość) mógłby otrzymać bezprzewodowe instrukcje, aby na przykład przeprowadzić zabójstwo i wykonać go bezbłędnie, nawet bez wcześniejsze szkolenie.
Alternatywnie, ich fizyczne ciało może tymczasowo zostać przejęte przez zdalnego operatora z wymaganymi umiejętnościami. Dowód koncepcji już istnieje i jest recenzowany przez dr Charlesa Morgana, profesora na wydziale bezpieczeństwa narodowego na Uniwersytecie New Haven, w poniższym wykładzie. Korzystając z Internetu i implantów mózgowych, myśli mogą być przekazywane z jednej osoby na drugą. Nadawca może również bezpośrednio wpływać na fizyczne ruchy odbiorcy.
Platforma Człowieka
Na stronie 12 raportu opisana jest koncepcja ludzkiego ciała jako platformy i jak można wzmocnić różne części ludzkiej platformy. Na przykład:
- Można zwiększyć wydajność fizyczną, taką jak siła, zręczność, szybkość i wytrzymałość, a także zmysły fizyczne. Jednym z podanych przykładów jest edycja genów w celu poprawy wzroku
- Można wpływać na wydajność psychologiczną, taką jak poznanie, emocje i motywacja, aby aktywować i kierować pożądanym zachowaniem. Przykłady wspomagania poznawczego obejmują poprawę pamięci, uwagi, czujności, kreatywności, zrozumienia, podejmowania decyzji, inteligencji i czujności
- Na wyniki społeczne — „zdolność postrzegania siebie jako części grupy i gotowość do działania jako część zespołu” — można wpływać. Uwzględniono również umiejętności komunikacyjne, współpracę i zaufanie
Wymieniają kilka różnych sposobów wpływania na fizyczne, psychologiczne i społeczne działanie „platformy ludzkiej”, w tym genetykę (linia zarodkowa i modyfikacje somatyczne), mikrobiom jelitowy, biologię syntetyczną, inwazyjne (wewnętrzne) i nieinwazyjne (zewnętrzne) interfejsy mózgu. pasywne i zasilane egzoszkielety, zioła, leki i nanotechnologia, neurostymulacja, technologie rzeczywistości rozszerzonej, takie jak zewnętrzne hologramy lub okulary z wbudowaną sztuczną inteligencją, oraz technologie wspomagania zmysłów, takie jak zewnętrzne czujniki lub implanty. Jak zauważono w raporcie:
„Zmysły można rozszerzyć, tłumacząc częstotliwości wykraczające poza normalny zakres ludzki na częstotliwości, które można zobaczyć, usłyszeć lub w inny sposób wykryć. Dzięki temu użytkownik może „widzieć” przez ściany, wykrywać wibracje i wykrywać unoszące się w powietrzu substancje chemiczne oraz zmiany w polach magnetycznych.
Wykazano również bardziej inwazyjne opcje wzmacniania istniejących zmysłów, na przykład powlekanie komórek siatkówki nanocząsteczkami, aby umożliwić widzenie w widmie podczerwieni”.
Wskazują również, że z perspektywy obrony potrzebne będą metody deaugmentacji wzmocnionego przeciwnika. Czy potrafisz sobie wyobrazić przyszłe pole bitwy, gdzie żołnierze są ostrzeliwani z obu stron o sprzecznych danych?
Jeśli chodzi o etykę, w artykule podkreślono, że „nie możemy czekać, aż rozstrzygnie się za nas etyka ludzkiej augmentacji”. Mogą nawet istnieć „obowiązki moralne” wspierania ludzi, jak twierdzą, na przykład, gdy miałoby to „promować dobrobyt” lub chronić populację przed „nowym zagrożeniem”.
Co ciekawe, w artykule zauważono, że „można argumentować, że terapie obejmujące nowe procesy szczepień oraz terapie genowe i komórkowe są przykładami augmentacji człowieka już w przygotowaniu”. Wydaje się to być bezpośrednim odniesieniem do wstrzyknięć mRNA i wektorowego DNA COVID. Jeśli tak, to jest to otwarte przyznanie, że są one rozwijającą się ludzką strategią augmentacji.
Wyzwanie niezamierzonych konsekwencji
Oczywiście może wystąpić wiele skutków ubocznych i niezamierzonych wyników, gdy zaczniesz wzmacniać aspekt ludzkiego ciała lub umysłu. Jak wyjaśniono w polecanym raporcie:
„Związek między wejściami i wyjściami wspomagania nie jest tak prosty, jak mogłoby się wydawać. Augmentacja może być stosowana w celu zwiększenia wytrzymałości osoby, ale może nieumyślnie zaszkodzić jej zdolności do jasnego i zdecydowanego myślenia w odpowiednim czasie.
W kontekście działań wojennych ulepszenie może uczynić dowódcę bardziej inteligentnym, ale mniej zdolnym do przewodzenia ze względu na jego ograniczoną zdolność do interakcji społecznych lub ponieważ coraz częściej podejmuje nieetyczne decyzje. Nawet stosunkowo mało kontrowersyjne wzmocnienie, takie jak egzoszkielet, może poprawić wydajność fizyczną podczas określonych zadań, ale nieumyślnie spowoduje utratę równowagi lub zmniejszoną koordynację, gdy nie jest noszony.
Pojęcie wzmocnienia jest dodatkowo zaciemniane przez zawiłości ludzkiego układu nerwowego, gdzie modyfikator w jednym obszarze może mieć niezamierzony efekt w innym. Różnice między ludźmi sprawiają, że projektowanie ulepszeń jest jeszcze trudniejsze”.
Jednak według autorów nic z tego nie jest powodem do ponownego rozważenia lub spowolnienia marszu w kierunku transhumanizmu. Musimy tylko lepiej zrozumieć ludzkie ciało, a do tego musimy zebrać i przeanalizować więcej danych na temat ludzkiej wydajności, zachowania, genetyki i epigenetyki. Jak zauważają autorzy:
„Urządzenia śledzące ruch, tętno, poziom natlenienia i lokalizację są już powszechne i będą coraz bardziej dokładne i wyrafinowane, umożliwiając gromadzenie coraz szerszej gamy danych dotyczących wydajności w czasie rzeczywistym. Możemy również analizować dane w sposób, który był niemożliwy jeszcze pięć lat temu.
Sztuczna inteligencja może niemal natychmiast analizować ogromne zbiory informacji i przekształcać je w produkty, które mogą wpływać na proces podejmowania decyzji. Ten mariaż gromadzenia danych i analiz jest podstawą przyszłego rozwoju człowieka”.
Wyhodowane w laboratorium dzieci projektantów
Jak wspomniano, zanim postęp technologiczny zostanie dopuszczony do wiadomości publicznej, badania są już o dekadę lub więcej w dół drogi. Rozważmy zatem artykuł z 1 lutego 2022 w Futurism,5 który ogłosił, że chińscy naukowcy opracowali robota-nianię ze sztuczną inteligencją do opieki nad płodami wyhodowanymi w sztucznej macicy. Według futuryzmu:6
„System mógłby teoretycznie pozwolić rodzicom na hodowanie dziecka w laboratorium, eliminując w ten sposób potrzebę noszenia dziecka przez człowieka. Naukowcy posuwają się nawet do stwierdzenia, że ten system byłby bezpieczniejszy niż tradycyjne rodzenie dzieci”.
W tej chwili robot AI jest odpowiedzialny tylko za embriony zwierząt hodowanych w laboratorium, ponieważ „eksperymenty na ludzkich embrionach są nadal zabronione przez prawo międzynarodowe”. Jednak w każdej chwili może się to zmienić. W maju 2021 r. Międzynarodowe Towarzystwo Badań nad Komórkami Macierzystymi poszło naprzód i złagodziło zasady7 o eksperymentach na ludzkich embrionach.8
Do tego czasu obowiązywała zasada, że żaden ludzki embrion nie może być hodowany w środowisku laboratoryjnym dłużej niż 14 dni. Zarodki ludzkie mogą być teraz hodowane dłużej niż 14 dni, jeśli zostaną spełnione określone warunki. W niektórych krajach przepisy nadal musiałyby zostać zmienione, aby wykraczały poza 14 dni, ale niezależnie od tego, nie ma wątpliwości, że gdy transhumanizm zacznie się na dobre, rozważania etyczne dotyczące dorastania dzieci w laboratoriach zostaną odrzucone.
Połącz ogłoszenie o niani-robocie AI do opieki nad embrionami wyhodowanymi w laboratorium z ogłoszeniem z 2018 r., że chińscy naukowcy stworzyli dzieci z edycją genów CRISPR. Jak donosi Technology Review, 25 listopada 2018 r.,9 „Podejmowane są śmiałe wysiłki, aby stworzyć pierwsze dzieci, których DNA zostało dopasowane za pomocą edycji genów”.
Zarodki poddano edycji genetycznej, aby wyłączyć gen o nazwie CCR5, aby dzieci były „odporne na HIV, ospę i cholerę”. Zarodki zostały następnie wszczepione ludzkiej matce za pomocą zapłodnienia in vitro. W tym czasie główny naukowiec odmówił odpowiedzi na pytanie, czy przedsięwzięcie doprowadziło do porodu na żywo, ale wkrótce po tym potwierdzono, że jedna z uczestniczek badania rzeczywiście urodziła bliźnięta z edycją genetyczną w listopadzie 2018 r.10
W czerwcu 2019 magazyn Nature opublikował artykuł11 kwestionowanie, czy dzieci CRISPR mogły przypadkowo otrzymać krótszą długość życia, ponieważ badania wykazały niedawno, że osoby z dwiema niepełnosprawnymi kopiami genu CCR5 były o 21% bardziej narażone na śmierć przed 76 rokiem życia niż osoby z jedną funkcjonującą kopią tego genu gen. Dzięki temu genetycznemu majstrowaniu dzieci mogą być również bardziej podatne na grypę i choroby autoimmunologiczne.
Czy powinniśmy hodować chimery, aby zaspokoić zapotrzebowanie na organy?
Rozważania etyczne dotyczące hybryd zwierzęco-ludzkich (chimer) prawdopodobnie również odejdą na dalszy plan, gdy transhumanizm zostanie znormalizowany. Zespół złożony z chińskich i amerykańskich naukowców wyhodował już hybrydowe embriony człowieka i małpy.12
Zarodki hybrydowe są częścią wysiłków mających na celu znalezienie nowych sposobów wytwarzania narządów dla pacjentów po przeszczepach. Chodzi o to, aby hodować małpy z organami zgodnymi z ludzkimi, które można następnie zebrać w razie potrzeby. Tutaj embriony hodowano w probówkach przez 20 dni — i zrobiono to, zanim ISSCR oficjalnie zgodził się na złagodzenie zasady 14 dni.
Pytanie brzmi, czy jeśli tego rodzaju badania zakończą się sukcesem, a stworzenie zwierząt z ludzkimi narządami jest rzeczywiście wykonalne, w którym momencie chimera staje się człowiekiem?
Skąd wiemy, że to, co wygląda jak małpa, nie ma ludzkiego mózgu, z towarzyszącą mu inteligencją? Idąc nawet o krok dalej, co może powstrzymać naukowców przed hodowlą ludzkich dawców narządów? Nawet klony ludzkie? Na pewno jest to śliskie zbocze.
Prywatność w epoce transhumanizmu
Być może jedną z największych obaw mnie (i wielu innych) jest to, że nie tylko zmierzamy w kierunku połączenia człowieka i maszyny, ale jednocześnie coraz częściej przenosimy ludzką moralność na maszyny. Nie wyobrażam sobie, żeby efekt końcowy nie był niszczycielski. Jak to się stało? Timandra Harkness, prezenterka radia BBC i autorka „Big Data: Does Size Matter?” pisze:13
„Jak pokazały ostatnie lata pandemii, pragnienie bycia wolnym od kontroli, chyba że istnieje dobry powód, by poddać się kontroli, jest powszechnie postrzegane jako, w najlepszym razie, ekscentryczne, aw najgorszym, automatyczne podstawy do podejrzeń.
Po prostu nie potrafimy wyartykułować, dlaczego życie prywatne jest cenne. Nie mamy poczucia siebie jako autonomicznych istot, osób, które potrzebują przestrzeni do refleksji, dzielenia się przemyśleniami z kilkoma innymi, zanim wyruszą w przestrzeń publiczną słowami i czynami, których jesteśmy gotowi bronić…
Częścią atrakcyjności technologii takich jak sztuczna inteligencja jest fantazja, że maszyna może przyjąć rolę mądrego rodzica, odpornego na emocje i nieprzewidywalność zwykłych ludzi. Ale to mówi nam mniej o prawdziwych możliwościach sztucznej inteligencji, a więcej o naszym rozczarowaniu sobą.
Chęć rozwiązania COVID lub innych problemów społecznych za pomocą technologii wynika z braku zaufania do innych ludzi. Tak samo kawalerskie lekceważenie prywatności jako wyrazu moralnej autonomii.
Etyka technologii nie może nas zbawić, podobnie jak technologia. Nawet podczas pandemii to, jak traktujemy siebie nawzajem, jest fundamentalną kwestią leżącą u podstaw etyki. W końcu musimy więc traktować technologię jak tylko narzędzie. W przeciwnym razie ryzykujemy, że staniemy się jego instrumentami w świecie bez moralności”.
[…] Przeczytaj oryginalny artykuł […]
Gdzie jest dzisiaj „rasa panów” Hitlera? https://thefederalistpapers.org/us/the-children-of-hitlers-eugenics-experiment-are-still-alive-heres-what-they-look-like-today Jestem pewien, że przyszły wyścig mistrzowski nie będzie się zbytnio różnić. Ale Bóg będzie interweniował, nie zajdą z tym daleko. Szatan nienawidzi ludzkiego rodzaju i zrobi wszystko, co w jego mocy, aby zniszczyć człowieka, używając bezbożnych istot ludzkich jako swoich małych pionków, jego pionki czczą go, ale Bóg zniszczy ich wszystkich.
Jak za dni Noego…
Tak samo mistrzowskie jak mój notatnik.
[…] Czytaj więcej: Transhuman Czy ludzkość 2.0 jest nową „rasą panów”? […]
[…] Czytaj więcej: Transhuman Czy ludzkość 2.0 jest nową „rasą panów”? […]
Te koszmary Schwaba są znacznie dalej niż 10 lat. Gwarantuję. Nie widziałbyś ich w wiadomościach, gdyby było ich mniej. Przypuszczam, że mają co najmniej 30 lat lub więcej. „Schwab marzy o świecie, w którym ludzie są połączeni z chmurą i mają dostęp do Internetu za pomocą własnych mózgów. …oznacza również, że twój mózg byłby dostępny dla ludzi, którzy chcieliby majstrować przy twoich myślach, emocjach, przekonaniach i zachowaniu… samej elity technokratów lub przypadkowych hakerów.” Kartel kryminalny Schwab CHCE, aby ludzie byli całkowicie dostępni lub martwi, weź... Czytaj więcej "
Nasze koszmary. Ostateczne fantazje Schwaba.
Świetny komentarz! Proszę, co to są YGL i POV? Jeśli zdecydujesz się mi powiedzieć, wszyscy się dowiedzą.
[...] http://www.technocracy.news/transhuman-is-humanity-2-0-the-new-master-race/ [...]
Zwróć uwagę na tę pogardę dla istot ludzkich jako stworzenia, którego naprawienie wymaga jedynie naprawienia; ludzkie usprawnienia, aby wygrywać przyszłe wojny, ludzie są zwierzętami, które można hakować, poprawiają ludzkie zdolności i zachowanie, zwiększają szybkość i wytrzymałość, a także zmysły fizyczne, edytowanie genów w celu poprawy wzroku, aktywowanie i kierowanie pożądanym zachowaniem, powlekanie komórek siatkówki nanocząsteczkami, aby umożliwić widzenie w widmo w podczerwieni. Zdrowa i zdrowa osoba o prawdziwej osobowości, duszy i duchu, lśniąca w środku cudownego stworzenia, nie istnieje dla tych chorych. To diabeł w pracy. Najpierw wszystko psuje, a teraz rozpaczliwie... Czytaj więcej "
Tę samą pogardę dla ludzkości znalazłem na wyższych szczeblach „zdrowia psychicznego”. Psychiatria neguje ludzką duszę i gardzi słabymi ludzkimi jednostkami, które rzekomo „pomagają”. Jeśli przejrzysz najnowsze DSM, znajdziesz prawie wszystko o ludzkim doświadczeniu określanym jako choroba psychiczna.
Zgadnij co? Bardziej niż jakakolwiek inna specjalność medyczna psychiatria jest powiązana z wielką farmacją.
[…] „Mogą nawet istnieć „obowiązki moralne” w celu wspierania ludzi, mówią, takie jak „promowanie dobrobytu” lub ochrona populacji przed „nowym zagrożeniem”” Wiadomości Technokracji, „Transhuman: Is Humanity 2.0 Nowa „rasa panów”?” […]
Czarnookie dzieci to transludzie. Nikt nawet nie chce badać i potwierdzać ich istnienia. https://adrenogate.net/wp/2022/02/19/doctor-discusses-the-black-eyed-babies-they-are-mutants-and-it-gets-worse-from-there-dr-viviane-brunet-says-they-may-be-unable-to-reproduce/
[…] Transhuman: Czy Ludzkość 2.0 to nowa „rasa panów”? […]
Transhumanizm i technokracja: gdzie łączą się Nowy wspaniały świat i rok 1984. Czas zawsze był sprzymierzeńcem darwinizmu, ale teraz czas jest wrogiem technokracji i transhumanizmu. Wszystko jest pilne. Muszą działać szybko, aby ocalić planetę przed nami, nieoświeconymi. Używają strachu przeciwko nam, ponieważ są kontrolowani przez strach. Wszystkie radykalne ideologie wznoszą człowieka do boskości. Darwin wyeliminował Boga, a jego miejsce zajęli ludzie. Osoby deifikowane postępują zgodnie z tym. Wiedzą, co jest dla nas dobre i kim jesteśmy, by kwestionować „boga”? Nie ma obaw moralnych, ponieważ ich relatywizm, boskość i doktryna celowości leżą…... Czytaj więcej "