Twierdzenie Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC) dotyczące globalnego ocieplenia spowodowanego przez człowieka (AGW) opiera się na założeniu, że wzrost atmosferycznego CO2 powoduje wzrost globalnej temperatury. Twierdzenie IPCC jest tym, co nauka nazywa teorią, hipotezą lub w prostym języku angielskim spekulacją. Każda teoria opiera się na zbiorze założeń. Standardową metodą naukową jest zakwestionowanie teorii poprzez próbę obalenia jej. Karl Popper napisał o tym podejściu w artykule z 1963 roku, Nauka jako fałszerstwo. Douglas Yates powiedział:
„Żadna teoria naukowa nie uzyska akceptacji społecznej, dopóki nie zostanie całkowicie zdyskredytowana”.
Thomas Huxley dokonał podobnej obserwacji.
„Polepszacz wiedzy naturalnej absolutnie odmawia uznania autorytetu jako takiego. Dla niego sceptycyzm jest najwyższym obowiązkiem; ślepa wiara, jeden grzech nieprzebaczalny".
Innymi słowy, wszyscy naukowcy muszą być sceptykami, co kpi z zarzutów, że ci, którzy kwestionowali AGW, byli sceptykami globalnego ocieplenia. Michael Shermer podaje prawdopodobne wyjaśnienie skuteczności szarży.
„Naukowcy są sceptykami. Szkoda, że słowo „sceptyk” nabrało w kulturze innych konotacji związanych z nihilizmem i cynizmem. Naprawdę, w swoim czystym i oryginalnym znaczeniu, to tylko przemyślane badanie. ”
Metoda naukowa nie została zastosowana w teorii AGW. W rzeczywistości było dokładnie odwrotnie, próbowali udowodnić teorię. Jest to bieżnia, która gwarantuje, że będziesz źle czytać, wprowadzać w błąd, niewłaściwie używać i selektywnie wybierać dane i dowody. Właśnie to zrobił IPCC i kontynuował.
Teoria służy do uzyskiwania wyników. Wyniki nie są złe, są one tak prawidłowe, jak założenia, na których są oparte. Na przykład Einstein wykorzystał swoją teorię względności do stworzenia najbardziej znanej formuły na świecie; e = mc2. Nie można udowodnić, że jest to błędne matematycznie, ponieważ jest to końcowy produkt założeń, które podjął. Aby to przetestować i obalić, kwestionujesz jedno lub wszystkie założenia. Jeden z nich jest reprezentowany przez formułę „c”, która zakłada, że nic nie może podróżować szybciej niż prędkość światła. Naukowcy kwestionujący teorię szukają czegoś, co poruszałoby się szybciej niż prędkość światła.
Najważniejszym założeniem teorii AGW jest to, że wzrost globalnego CO2 atmosferycznego spowoduje wzrost średniej rocznej globalnej temperatury. Problem polega na tym, że w każdy rekord temperatury i CO2, najpierw zmienia się temperatura. Pomyśl o tym, co mówię. Podstawowe założenie, na podstawie którego cała teoria, że działalność człowieka powoduje globalne ocieplenie lub zmiany klimatu, jest błędna. Pytanie brzmi, w jaki sposób powstało i przetrwało fałszywe założenie?
Odpowiedź brzmi: IPCC potrzebował założenia jako podstawy do twierdzenia, że ludzie powodowali katastrofalne globalne ocieplenie dla celów politycznych. Zrobili to, co robią wszyscy akademicy i znaleźli osobę, która nadała historyczny priorytet ich teorii. W tym przypadku było to dzieło Svante Arrheniusa. Problem w tym, że nie powiedział tego, co twierdzą. Anthony Watts ' Artykuł 2009 zidentyfikował wiele trudności związanych z korzystaniem z Arrheniusa. Przyjaciele nauki dodano potwierdzenie, gdy przetłumaczyli bardziej niejasną pracę 1906 Arrhenius. Oni napisali,
W ciągu następnych lat odbyła się wiele dyskusji między kolegami, przy czym jednym z głównych punktów był podobny wpływ pary wodnej w atmosferze, który był częścią całkowitej liczby. Niektórzy w ogóle odrzucili jakikolwiek efekt CO2. Nie było skutecznego sposobu na dokładne określenie tego podziału, ale w 1906 Arrhenius zmienił swoje poglądy na temat tego, jak wzrost poziomu dwutlenku węgla wpłynie na klimat.
Problem Arrheniusa mylącego efekt pary wodnej z efektem CO2 nie jest nowy. Nowością jest rosnący poziom empirycznych dowodów, że efekt ocieplenia CO2, zwany wrażliwością na klimat, wynosi zero. Oznacza to, że koledzy z Arrhenius, którzy „w ogóle odrzucił jakikolwiek efekt CO2 ” są poprawne. Krótko mówiąc, CO2 nie jest gazem cieplarnianym.
IPCC poprzez definicję zmian klimatu podaną przez Ramową Konwencję Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu (UNFCCC) były w stanie z góry ustalić ich wyniki.
zmiana klimatu, która jest przypisana bezpośrednio lub pośrednio działalności człowieka, która zmienia skład globalnej atmosfery i która jest dodatkiem do naturalnej zmienności klimatu obserwowanej w znacznych okresach czasu.
Pozwoliło im to jedynie zbadać przyczyny ludzkie, eliminując w ten sposób prawie wszystkie inne zmienne klimatu i zmian klimatu. Nie możesz zidentyfikować części ludzkiej, jeśli nie znasz lub nie rozumiesz natury, to znaczy bez człowieka, klimatu lub zmian klimatu. IPCC uznał to w 2007, gdy ludzie zaczęli zadawać pytania dotyczące zawężenia ich pracy. Oferowali ten, który wielu ludzi uważało za używających i powinni byli używać. Zwodniczo pojawił się tylko jako notatka w Podsumowaniu 2007 dla decydentów (SPM), więc był skierowany do polityków. Powiedziało,
„Zmiana klimatu w korzystaniu z IPCC odnosi się do każdej zmiany klimatu w czasie, czy to z powodu naturalnej zmienności, czy w wyniku działalności człowieka. Wykorzystanie to różni się od stosowania w Ramowej konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu, gdzie zmiana klimatu odnosi się do zmiany klimatu, która jest bezpośrednio lub pośrednio przypisywana działalności człowieka, która zmienia skład globalnej atmosfery i jest uzupełnieniem naturalnej zmienności klimatu obserwowane w porównywalnych okresach. ”
Niewielu w tym czasie zakwestionowało założenie IPCC, że wzrost CO2 spowodował wzrost globalnej temperatury. IPCC twierdził, że to prawda, ponieważ kiedy zwiększyli CO2 w swoich modelach komputerowych, rezultatem był wzrost temperatury. Oczywiście, ponieważ komputer został zaprogramowany na taką sytuację. Te modele komputerów są jedynym miejscem na świecie, w którym wzrost CO2 poprzedza i powoduje zmianę temperatury. To prawdopodobnie wyjaśnia, dlaczego ich przewidywania są zawsze błędne.
Przykładem tego, w jaki sposób definicja pozwoliła IPCC skupić się na CO2, jest rozważenie głównych gazów cieplarnianych według nazwy i odsetka całości. Są to para wodna (H20) 95%, dwutlenek węgla (CO2) 4% i metan (CH4) 0.036%. IPCC był w stanie przeoczyć parę wodną (95%), dopuszczając, że ludzie wytwarzają trochę, ale ilość ta jest nieznaczna w stosunku do całkowitej objętości atmosferycznej pary wodnej. Ludzka część CO2 w atmosferze stanowi około 3.4% całkowitego CO2 (rysunek 1). Mówiąc z perspektywy, około 2% zmiany pary wodnej całkowicie przytłacza ludzką część CO2. Jest to całkowicie możliwe, ponieważ para wodna jest najbardziej zmiennym gazem w atmosferze, w zależności od regionu i w czasie.

Rysunek 1
W 1999, po sporządzeniu dwóch raportów IPCC w 1990 i 1995, zakładając, że wzrost CO2 spowodował wzrost temperatury, pierwszy znaczący długoterminowy rdzeń lodowy Antarktydy płyta się pojawiła. Petit, Raynaud i Lorius zostały przedstawione jako najlepsza reprezentacja poziomów temperatury, CO2 i deuteru w latach 420,000. Wyglądało na to, że temperatura i CO2 rosły i spadały zgodnie, więc IPCC i inni przyjęli, że to udowodniło, że CO2 powoduje zmiany temperatury. Pamiętam, jak Lorius ostrzegał przed pośpiesznym osądem i powiedział, że nic nie wskazuje na taki związek.
Euan Mearns zauważył w swojej solidnej ocenie, że autorzy uważali, że wzrost temperatury poprzedzał wzrost CO2.
Petit i wsp. (1999) [1] zauważają, że CO2 opóźnia temperaturę podczas wystąpienia zlodowacenia o kilka tysięcy lat, ale nie podał żadnego wyjaśnienia. Zauważają również, że CH4 i CO2 nie są idealnie dopasowane względem siebie, ale nie oferują żadnego wyjaśnienia. Znaczenie tych obserwacji jest zatem ignorowane. Na początku zlodowacenia temperatura spada do wartości lodowcowych, zanim CO2 zacznie spadać, co sugeruje, że CO2 ma obecnie niewielki wpływ na modulację temperatury.
Lorius potwierdził swoją pozycję w Artykuł 2007.
„Nasz rdzeń lodowy [East Antarctica, Dome C] nie wykazuje żadnych oznak, że gazy cieplarniane odgrywały kluczową rolę w takim sprzężeniu [z wymuszeniem radiacyjnym]”
Mimo to osoby promujące twierdzenia IPCC zignorowały dowody empiryczne. Udało im się zignorować fakty i zrobili to do dziś. Joanne Nova wyjaśnia część powodu, dla którego udało im się oszukać większość w swoim artykule:Roczny opóźnienie 800 w CO2 po wykreśleniu temperatury. ” kiedy napisała, potwierdzając obawy Loriusa.
„Niemożliwe jest zobaczenie upływu stuleci na wykresie obejmującym pół miliona lat, dlatego zebrałem dane z oryginalnych źródeł…”
Nova doszła do wniosku po rozszerzeniu i dokładniejszym zbadaniu danych, które,
Najważniejsze jest to, że rosnące temperatury powodują wzrost poziomu węgla. Węgiel może nadal wpływać na temperatury, ale te rdzenie lodowe są neutralne. Jeśli oba czynniki spowodowałyby znaczny wzrost, pozytywne informacje zwrotne stałyby się wykładnicze. Widzimy niekontrolowany efekt cieplarniany. To się nie stało. Niektóre inne czynniki są ważniejsze niż dwutlenek węgla lub rola węgla jest niewielka.
Al Gore wiedział, że dane dotyczące rdzenia lodowego pokazują najpierw zmianę temperatury. W swoim filmie propagandowym Niewygodna prawda oddzielił wykres temperatury od CO2 na tyle, aby utrudnić porównanie dwóch wykresów. Następnie rozproszył uwagę hollywoodzkiej histrioniki jazda na wózku widłowym do zniekształconego czytania 20 wieku.
Thomas Huxley powiedział:
„Wielka tragedia nauki - zabicie cudownej hipotezy brzydkim faktem”.
Najnowszym brzydkim faktem było to, że po 1998 poziomy CO2 nadal rosły, ale globalne temperatury przestały rosnąć. Inne brzydkie fakty obejmowały powrót mroźnych, śnieżnych zim tworzących problem PR przez 2004. Pojawiły się kreskówki (rysunek 2.)

Rysunek 2
Ludzie kontrolujący oszustwo AGW byli świadomi tego, co się dzieje. E-maile od 2004 wyciekły z University of East Anglia ujawniły problem. Nick w Minns / Tyndall Center, który zajmował się reklamą historii klimatu, powiedział:
„Z mojego doświadczenia wynika, że zamrożenie globalnego ocieplenia jest już trochę problemem public relations w mediach”.
Szwedzki ekspert ds. Klimatu w IPCC Bo Kjellen odpowiedział:
„Zgadzam się z Nickiem, że zmiana klimatu może być lepszym oznakowaniem niż globalne ocieplenie.”
Odłączenie poziomów atmosferycznych CO2 od temperatur globalnych trwało po 1998. Poziom celowej ślepoty tego, co stało się znane jako „pauza” lub przerwa, stał się śmieszny (ryc. 3).

Rysunek 3
Założenie, że wzrost CO2 powoduje wzrost temperatury, niesłusznie twierdzi Arrhenius. Błędnie przypisał ocieplenie spowodowane parą wodną (H2O) CO2. Wszystkie dowody potwierdzają błąd. Oznacza to, że CO2 nie jest gazem cieplarnianym. Jest efekt cieplarniany i jest to spowodowane parą wodną. Całe twierdzenie, że CO, a zwłaszcza ludzki CO2, jest całkowicie błędne, jednak ci tak zwani naukowcy przekonali świat do marnowania bilionów na redukcję CO2. Jeśli chcesz porozmawiać o zmowie, rozważ kreskówkę z rysunku 4.

Rysunek 4
Po tym, jak faktycznie zdobyłem tytuł magistra w tej dziedzinie, jestem ciągle rozczarowany moimi rodakami z Ameryki, którzy nie mają wystarczającego wykształcenia, aby odpowiedzieć na te kłamstwa. Przepraszam, ale po tym, jak jestem miły, muszę powiedzieć, jakie są.
Dlaczego robotnicy wierzą w to? Ignorancja i uprzedzenia polityczne. To jest to, w co CHCĄ wierzyć. Nie musisz „wierzyć” w AGW, po prostu musimy to przeżyć.
Bardzo naukowe obelgi George.
http://leurenmoret.info/archive/global-climate-change—.html
Przeczytaj uważnie, wkraczamy w epokę lodowcową. Zmiana klimatu to manipulacja opinią publiczną przez technokratów.
PS: Ciesz się stroną internetową
Niewygodna prawda dla zielonych umów, gorzej, że Amerykanie subsydiują niewłaściwe branże. Chociaż dobrze wiadomo, że jakakolwiek interwencja rządu w gospodarkę jest ujemna netto.
Biedny George. Mam nadzieję, że nie spłacasz pożyczek studenckich na swoją edukację, ponieważ najwyraźniej nie dostałeś tego, za co zapłaciłeś. Rdzenie lodowe Vostok absolutnie fałszują hipotezę AGW. A te badania zostały wykonane przez ludzi o wiele mądrzejszych od ciebie, a nie przez pasjonatów. Dane satelitarne i dane USCRN pokazują, że nie ma żadnego kryzysu. Ale jeśli chcesz garnitur z klimatyzacją, z przyjemnością ci go sprzedam.
Dr Tim Ball – Klimatolog historycznyhttp://www.generalistjournal.com>Książka: „Umyślna korupcja nauk o klimacie”Książka: „Globalne ocieplenie spowodowane przez człowieka, największe oszustwo w historii”https://www.technocracy.news/dr-tim-ball-on-climate-lies-wrapped-in -oszustwo-podduszone-złudzeniem/https://www.technocracy.news/tim-ball-dowody-dowodzą-, że-co2-nie-gazem-cieplarnianymmartyball39@icloud.com>
Głównym pomijanym punktem jest to, jak mało CO2 pochodzi od ludzi w atmosferze. Naukowcy twierdzą, że w powietrzu znajduje się około 400 części CO2 na milion. IPCC twierdzi, że tylko 2% z tych 400 części na milion pochodzi od ludzi. 2% z 400 części na milion to 8 części na milion. Nie trzeba być naukowcem, aby wiedzieć, że 8 części na milion nie jest w stanie zgromadzić wystarczającej ilości ciepła i przenieść go, aby spowodować jakąkolwiek zmianę klimatu. Rośliny i sama ziemia powodują 98% całego CO2. Nawet 400... Czytaj więcej "
Czy zauważyłem błąd?… W artykule mówi się, że ilość CO2 stanowi aż 4% ziemskiej amosfery. tj .: „Są to: para wodna (H20) 95%, dwutlenek węgla (CO2) 4% i metan (CH4) 0.036%”. Rzeczywista zawartość procentowa CO2 w całej atmosferze wynosi około 0.041% objętości (410 ppm). Wydaje się, że opublikowane miejsce dziesiętne jest przesunięte o 2 miejsca.
Zdanie to prawdopodobnie odnosi się do procentu gazów cieplarnianych. W końcu atmosfera ziemska nie składa się w 95% z pary wodnej.
Tak, zgadzam się z Dave'em. Zdanie to nie dotyczyło składu atmosfery, ale względny procent efektu cieplarnianego.
To zdanie jest niepełne: „Całe twierdzenie, że CO, a zwłaszcza ludzki CO2, jest całkowicie błędne…”
Nie jestem naukowcem, ale obserwuję przez całe życie od czasów liceum w latach pięćdziesiątych. Czy ten artykuł sugeruje, że jedynym dowodem na to, że CO50 jest gazem cieplarnianym, są błędnie zinterpretowane dane z rdzeni lodowych? Nie mogę uwierzyć, że właściwości pochłaniania ciepła przez CO2 itp. Nie zostały dokładnie zmierzone w laboratorium. W modelach „klimatycznych” jest dużo miejsca na błędne założenia, ale właściwości fizyczne CO2, pary wodnej itp. Powinny być żelazne. Powiedz mi, jeśli się mylę.
Masz rację. Właściwości gazów w szklarni są znane, a jeśli wartości zmierzone w labe są zastosowane w modelach, widać bardzo niewielkie ocieplenie z powodu CO2. Tak więc tłum AGW hipotezuje bez dowodów, że CO2 działa jak rodzaj zaworu zwiększającego efekt cieplarniany pary wodnej. (Jo Nova komentuje to w artykule). Tim Ball twierdzi, że jest to nie tylko nieuzasadnione, ale najnowsze dowody wskazują na zerowy wpływ CO2 (może być również negatywny).
Dzięki.
Mars: 95.97% CO2, średnia temperatura: -63 ° C, ciśnienie: 0.00628 atm
Wenus: 96.5% CO2, średnia temperatura: 464 ° C, ciśnienie: 91 atm
Ziemia: 0.04% CO2, średnia temperatura: 14.9 ° C, ciśnienie: 1 atm
Wniosek: CO2 NIE jest gazem cieplarnianym. Ciśnienie ma bardziej solidną korelację z temperaturą niż CO2.
To prawda, ale ciśnienie będące większą korelacją z temperaturą tak naprawdę nie unieważnia właściwości CO2 jako gazu cieplarnianego
Wydaje się również, że Tim błędnie zinterpretował twierdzenie jednego naukowca. To, że „wpływ CO2 na klimat jest znikomy” nie oznacza, że CO2 nie jest gazem cieplarnianym, a pogląd, że nie ma wystarczającej ilości CO2 w atmosferze, aby wywrzeć wpływ, tak naprawdę nie obala tego, co wiemy o jego właściwościach. Wielokrotnie testy laboratoryjne wykazały, że CO2 odbija więcej długości fal IR niż tlen czy azot.
Z pewnością może to być gaz cieplarniany, ale kluczową kwestią jest to, jakie jest jego względne znaczenie? Czy to ma znaczenie? czy podniesie temperaturę w takim stopniu, w jakim twierdzi IPCC?… Nie przywiązujmy wagi do wyjątków, KTÓRE SAMO ZASADY NIE DEFINIUJĄ… wyjątków można użyć, aby potwierdzić prawdziwą regułę, a nie ją zdefiniować. Analiza Nity Gritty Picking nie jest pozytywna.
Zgadzam się, że korelacja ciśnienia z temperaturą (właściwie to masa atmosfery determinuje temperaturę) nie unieważnia efektu cieplarnianego CO2. Jego efekt GH zostaje zneutralizowany lub ominięty tylko w obecności dominujących gazów atmosferycznych. Podobnie jak bloker promieniowania cieplnego lśniącej wkładki wewnętrznej w termosie nie zadziała, jeśli naruszona zostanie próżnia wokół wkładki wewnętrznej.
https://www.scirp.org/journal/paperinformation.aspx?paperid=99608 Oto link do eksperymentu naukowego, który obala teorię globalnego ocieplenia. Nawet 100% CO2 nie może podnieść temperatury zamkniętej objętości o więcej niż minimalną ilość. Jedynym powodem, dla którego podniosła temperaturę nawet w najmniejszym stopniu, jest to, że masa cząsteczkowa/masa CO2 wynosi 44, a zatem jest większa niż powietrza w 29.
Masz rację – ciśnienie pomaga podnieść temperaturę gazu ogrzewanego w warunkach izobarycznych, poprzez ogrzewanie adiabatyczne. Ten eksperymentalnie udowodniony fakt został pominięty w klimatologii na rzecz teorii gazów cieplarnianych. Świat zachodni jest w pogoni za dziką gęsią
„Założenie, że wzrost CO2 powoduje wzrost temperatury, zostało błędnie sformułowane w oryginalnej nauce Arrheniusa. Błędnie przypisał ocieplenie spowodowane przez parę wodną (H2O) CO2. Wszystkie dowody potwierdzają błąd. Oznacza to, że CO2 nie jest gazem cieplarnianym ”.
To dość zła logika. Fakt, że para wodna ma znacznie większy wpływ na gaz cieplarniany, nie oznacza, że CO2 nie jest gazem cieplarnianym. Obie przechwytują i odbijają fale podczerwone, ale woda wpływa na znacznie szersze ich spektrum.
Jeśli CO2 nie prowadzi do cieplejszej atmosfery, to z definicji nie jest „gazem cieplarnianym”. Podobno pochłania promieniowanie IR w bardzo wąskim paśmie 15u. Ale najwyraźniej ma znikomy wpływ na temperaturę atmosfery na Ziemi. Jeśli miało to bardzo wspaniały efekt przypisywany mu przez zwolenników zmian klimatycznych, nie przedstawili żadnego dobrego wyjaśnienia, w jaki sposób Ziemia ponownie się zlodowaciła po wzroście poziomu CO2 i spowodowaniu ocieplenia o 14F. Co się stało z podwyższonym poziomem CO2? I w jaki sposób efekt był tak łatwy do pokonania, aby z powrotem ochłodzić ziemię? To jest... Czytaj więcej "
W systemie ziemskim nie ma „gazu cieplarnianego”, z wyjątkiem być może pary wodnej, ponieważ może ona magazynować ciepło. co2 nie może. Jego temperatura jest niższa niż lód wodny – chmura – i nie może dostarczyć do niego ciepła, zgodnie z podstawową termodynamiką. Każda posiadana energia jest redystrybuowana przez przewodzenie i konwekcję, co jest również podstawowym elementem dynamiki klimatu. Szklarnia ogranicza te procesy; to jest definicja szaleńca w szklarni. Powierzchnia Ziemi jest ogrzewana adiabatycznie przez ciśnienie atmosferyczne.
[…] Tim Ball, były profesor klimatologii Uniwersytetu Winnipeg, zapewnia nas, że dwutlenek węgla, cel krucjaty alarmistów klimatycznych, nie jest w rzeczywistości gazem cieplarnianym. […]
[…] Tim Ball, były profesor klimatologii Uniwersytetu Winnipeg, zapewnia nas, że dwutlenek węgla, cel krucjaty alarmistów klimatycznych, nie jest w rzeczywistości gazem cieplarnianym. […]
Niesamowita lektura...
To bolesne, że tak wielu ludzi odnosi się do „gazów cieplarnianych” jako prawdziwych. Nie ma czegoś takiego jak gaz cieplarniany. Skład atmosfery WEWNĄTRZ szklarni jest identyczny jak na ZEWNĄTRZ (dyskontuje sztuczna interwencja). Atmosfera Ziemi również nie stanowi szklarni. Domy i domy „zielone” (raczej szkółki roślinne) to sztuczne konstrukcje zwane inaczej BUDYNKAMI, a nie naturalne elementy planety. Ani planeta nie wytwarza ani nie produkuje ogrodzeń specjalnie dla osób, mienia lub żywej materii. Ludzie powinni mówić to, co mają na myśli i mieć na myśli to, co mówią, i przestać mówić w... Czytaj więcej "
Zgoda. Jeśli wystawisz zapieczętowane pudełko kartonowe na zewnątrz w słońcu, powietrze w środku nagrzeje się.
Może moglibyśmy zmienić nazwę tego zjawiska na „Efekt kartonu”?
Ponadto, dla wszystkich z was, „naukowców rakietowych”, rzeczywistość jest taka, że WSZYSTKIE gazy promieniują energią. Moja filiżanka kawy promieniuje energią, drzewa promieniują energią itp.
Gdyby gazy nie promieniowały, to Słońce złożone z wodoru i helu byłoby wytworem naszej wyobraźni…