Ciągłe odkrywanie złośliwego Metaverse Marka Zuckerberga

Udostępnij tę historię!
Ostrzegaliśmy przed szkodliwymi niebezpieczeństwami Metawersu Zuckerberga, ale być może on sam imploduje. Najostrzejsi krytycy pochodzą z samej branży technologicznej, wskazując na bezsensowność tego wszystkiego – poza uczestnikami prania mózgu. ⁃ Edytor TN

Co jest w życiu najlepsze?

Nazwijcie mnie zatem najszczęśliwszym cynikiem na świecie, bo kiedy przewidziałem całkowitą i katastrofalną porażkę Facebooka rebranding na „Meta” zaczynając niecały rok temu, naprawdę nie sądziłem, że tak będzie wszystko się rozplątuje tak szybko i haniebnie, jak to było. Horizon Worlds, zamierzony metawers Meta, na żywo w grudniu i, mój Boże, stamtąd spadło.

Dobrą wiadomością jest to, że czerpiemy dużo darmowej rozrywki z prób Marka Zuckerberga, by stać się „twarzą” tego ślepego zaułka, a w ciągu ostatnich kilku tygodni widzieliśmy kilka prawdziwych atrakcji, których kulminacją był transcendentnie zawstydzający występ na Podcast Joe Rogana z zeszłego tygodnia. Zuck i jego zespół marketingowy wciąż najwyraźniej są zniewoleni przez dawny status dyrektora generalnego Meta jako cudownego rodzaju z Doliny Krzemowej, co ewidentnie zaślepia ich na jego niemal nadprzyrodzony brak osobistego uroku.

Jego wyniki są często, jednym słowem, pyszne dla takiego hejtera jak ja. I podczas gdy skwierczenie przybiera formę niesamowitych zażenowań w zakresie public relations, potem przychodzi stek: zwrot Facebooka w kierunku Meta wali się i płonie jako materialna propozycja biznesowa z zadziwiającą szybkością.

Ostatnie tygodnie były szczególnie brutalne dla wielkiej ambicji Zuckerberga, by stworzyć modyfikację Second Life, w której każdy jest podwójnie po amputacji. Obecna (daleka od pierwszej) fala wstydliwych pomyłek rozpoczęła się 17 sierpnia, kiedy Zuckerberg opublikował „selfie” z wprowadzenia Meta Horizon World we Francji. Jak prawie wszyscy z przyjemnością zaznaczyli, wyglądało to żenująco źle – nie tylko jak gra stworzona do mniej więcej 2007 poziomy szczegółowości i immersji, ale jak bez najmniejszej iskry kreatywności projektowej.

Nietwórczy, pasywny, bezcelowy

Ten brak kreatywnego soku jest nie do przecenienia. Istnieją prawdziwe ograniczenia technologiczne dotyczące wierności graficznej i śledzenia awatarów, które są możliwe w wciągającym środowisku wirtualnej rzeczywistości (VR), ale Horizon Worlds mógłby zrobić o wiele lepiej w tych granicach. Porównaj jego agresywnie nijaką korporacyjną atmosferę ze spektakularnie kolorowymi wokselami inspirowanymi Minecraftem z Piaskownica (który ma teraz otwarty sezon alfa, FYI).

Sprowadza się to zasadniczo do modeli biznesowych. Wspierane przez Blockchain projekty metaverse, takie jak Sandbox i Decentraland, są satysfakcjonująco dziwne i dziwaczne po części dlatego, że są dość chaotycznymi organizacjami, które odpowiadają wielu interesariuszom. Ale Zuckerberg ma skutecznie całkowita kontrola Meta i pustka w nim jest napisane na każdym pikselu jego dzieła.

Zuckerberg kontynuował jeszcze mniej realistyczną symulację, kiedy w zeszłym tygodniu pojawił się w odcinku „Joe Rogan Experience” jako niesamowita mimika miłośnika sztuk walki, fana czerwonego mięsa Rogana. Max Chafkin . Bloomberga ma definitywną lekturę na ten temat, ale w skrócie Zuckerberg stwierdził, że wirtualna rzeczywistość sprawi, że będziesz bardziej alfą kopiącą tyłki, w porównaniu do bierności „beta” podczas oglądania telewizji.

Jest to zabawne z co najmniej trzech powodów. Po pierwsze, siedzenie w środku i gapienie się na ekrany nigdy nie sprawi, że będziesz bardziej energiczny – na litość boską, dotknij trawy. Po drugie, sam Zuckerberg już rozprzestrzenił się więcej pasywność wysysająca hormony na świecie niż jakakolwiek inna osoba za pośrednictwem Facebooka i Instagrama. I po trzecie, na poziomie osobistym, trudno wyobrazić sobie mniej przekonującego miotacza niż wiecznie pozbawiony afektu do nieszczęśliwego Zucka jako rzekomego skrótu do prowadzenia bardziej satysfakcjonującego ludzkiego życia.

Prawdziwy biznes?

Ale to wszystko jest tylko teatrem i dekoracją okienną, jakkolwiek cholernie bezsensowną. Prawdziwe pytanie brzmi, jak Meta's Reality Labs radzi sobie jako biznes. A odpowiedź jest… może zaskakująco lepsza niż myślisz! Ale nadal dość zgniłe, gdy podrapiesz powierzchnię.

Widzisz, okazuje się, że Meta faktycznie sprzedał dużo swoich zestawów słuchawkowych Oculus Quest 2 w okresie świątecznym 2021, z sugestiami dotyczącymi instalacji aplikacji 2 miliony nowych jednostek aktywowany przez okres dwóch tygodni. Dla porównania, w ciągu ostatnich dwóch lat sprzedano nieco ponad 20 milionów konsol Playstation 5 i 15 milionów jednostek Xbox Series X.

Ale samo to porównanie jest problemem dla prawdziwych celów Zuckerberga: jeśli Questy lub ich następcy odnoszą sukcesy jako konsole do gier wideo, prawdopodobnie nadal są porażką. Widzisz, jednostki prawie na pewno są sprzedany z dużą stratą. To mniej więcej potwierdza, że ​​długoterminowy model biznesowy to ten sam rodzaj zbierania danych i monetyzacji reklam, na którym działają Facebook i Instagram.

Oznacza to, że Zuckerberg nie chce, abyś używał zestawu słuchawkowego do gry SuperHot VR, chce, abyś znalazł się konkretnie w Horizon Worlds, korzystając z bogatych w dane interakcji społecznościowych, których może użyć do szpiegowania twoich upodobań, nawyków i sieci, a następnie nakłania cię do klikania reklam.

Przeczytaj całą historię tutaj…

O wydawcy

Patrick Wood
Patrick Wood jest wiodącym i krytycznym ekspertem w dziedzinie zrównoważonego rozwoju, zielonej gospodarki, agendy 21, 2030 i historycznej technokracji. Jest autorem Technocracy Rising: The Trojan Horse of Global Transformation (2015) i współautorem Trilaterals Over Washington, Volumes I i II (1978–1980) wraz z nieżyjącym Antonim C. Suttonem.
Zapisz się!
Powiadamiaj o
gość

9 Komentarze
Starsze
Najnowszy Najczęściej zagłosowano
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze
Korona Hotspot

„bezsensowność tego wszystkiego” Hm… Jeśli chcą mieć cyfrową wersję całego świata, ludzi zawartych dzięki zastrzykom wodorotlenków Covid, może to być system Meta.

Anne

Nikt nie musi mnie zapraszać do metawersu. Zdam. Podejrzewam, że metaverse będzie podobny do motelu z karaluchami. Zameldujesz się, ale nie wymeldujesz się.

Koleś

Nie wiem, czy może być fajnie, ale z drugiej strony, Zuck to cuck jest za to odpowiedzialny. Podejrzewam, że zawiedzie, zanim jeszcze oderwie się od ziemi. Jego pomysły są bardzo żałosne, tak jak on.

DawnieR

Ludzie naprawdę nie powinni „wariować” z powodu „Meta-chite” Suckerberga. Dosłownie „mała garstka” osób użyje tego/uważa, że ​​to świetny pomysł. A te osoby są już „zagubione”; tak jak w, są NIE-LUDZKAMI/Zombiami. Są to również te same osoby, którym bez wątpienia wstrzyknięto EKSPERYMENTALNE ZASTRZYKI BIO-BRONI mRNA…..więc i tak nie będą na tej planecie znacznie dłużej. Ludzie muszą zrozumieć…..ci PSYCHOPACI (Technokraci/Globaliści) JUŻ NIE UDALI SIĘ. Z ich destrukcyjnym modelem swojej przyszłości… nie zrobią tego i NIE MOGĄ odnieść sukcesu. Mimo że WSZYSCY jesteśmy celem ich ataków, nie wszyscy z nas „bawią się razem”. I tych... Czytaj więcej "

Koleś

Noszenie gogli przez długi czas, co pociąga za sobą Metaverse, jest przegraną koncepcją, szczególnie dla tych z nas, którzy noszą okulary. Ekran sprawdzi się dobrze, zwłaszcza w pięknych światach i czynnościach, które mogą zająć umysł. Nie mogę się doczekać ekranów tapet, ale za wiele lat. Kiedy robi się źle, a mam na myśli całkowitą zmianę stylu życia, ludzie będą szukać ucieczki, wierzę, że światy fantasy, a także niektóre stymulanty poradzą sobie całkiem nieźle. Elity tego świata myślą o sobie jako o wyjątkowych zdolnościach, ale w rzeczywistości są w najlepszym razie dość przeciętne.... Czytaj więcej "

[…] Czytaj więcej: Ciągłe odkrywanie złośliwego metaverse Marka Zuckerberga […]

[…] Czytaj więcej: Ciągłe odkrywanie złośliwego metaverse Marka Zuckerberga […]

[…] Ciągłe odkrywanie złośliwego metawersu Marka Zuckerberga […]

Dag Nabbit

W „Meta's Reality Labs” projektują nierzeczywistość. Libs zawsze wydają się przypisywać nazwy, które są dokładnym przeciwieństwem tego, co nazywają.