Chińscy technokraci wprowadzają najgorsze protesty od dziesięcioleci

Wspomnienia o protestach na placu Tiannamin i represjach - Wikipedia Commons
Udostępnij tę historię!

Kto by się zdziwił, że stanie się to po wprowadzeniu punktacji społecznej zaledwie kilka miesięcy temu. Ocena społecznościowa obejmuje analizę całej Twojej aktywności online w celu ustalenia, jak lojalny jesteś (lub nie) wobec rządu.  Edytor TN

Przez pięć dni w zeszłym tygodniu zeznania wylewane przez chińskich obrońców praw człowieka i prawników zbierały się latem ubiegłego roku i odbywały się przez rok w odosobnieniu. Czterech mężczyzn, stojących przed procesem wywrotowym, kuliło się przed sądem, w którym byli reprezentowani przez prawników, których nie wybrali.

Piąta osoba, wiedząc, że jej mąż został zatrzymany, a nastoletni syn pod nadzorem, zadeklarowała swoje błędy w wywiadzie wideo.

Chiny są w trakcie tego, co wielu uczonych z zagranicy twierdzi, że jest najcięższym represjonowaniem praw człowieka i społeczeństwa obywatelskiego od dziesięcioleci. Odkąd Xi Jinping doszedł do władzy prawie cztery lata temu, setki działaczy, prawników, pisarzy, wydawców i pracowników grup pozarządowych zostały zebrane. Wiele innych zostało zastraszonych i zastraszonych. Internetowym serwisom informacyjnym nakazano zaprzestanie publikowania raportów ze źródeł, które nie są sankcjonowane przez państwo.

Nawet gdy Chiny reklamują swoje wysiłki na rzecz wzmocnienia „rządów prawa”, niektórzy krytycy rządu zniknęli w tajemniczych okolicznościach w miejscach takich jak Tajlandia i Hongkong, a dopiero po kilku miesiącach pojawili się w chińskiej areszcie, twierdząc, że raczej niewiarygodnie się odwrócili sami się dobrowolnie. Wielu zatrzymanych pojawiło się w telewizji państwowej, przyznając się do popełnienia przestępstwa, zanim mieli dzień w sądzie.

„Jako starzec, który studiuje Chiny od czasów Mao, muszę powiedzieć, że to najgorsze, jakie widziałem od tamtego czasu” - powiedziała Susan L. Shirk, przewodnicząca Centrum Chińskiego XXI wieku na UC San Diego. „To bardzo zniechęcające”.

Aktywiści i prawnik oskarżeni w zeszłym tygodniu przyznali się do nielegalnego organizowania protestów i zwrócili uwagę na delikatne sprawy na rozkaz „obcych sił”, aby „oczernić partię [komunistyczną] i zaatakować chiński rząd”. Dodali, że popełnili błąd, przyjmując wywiady z międzynarodowymi dziennikarzami, i wyjeżdżali za granicę, aby uczestniczyć w międzywyznaniowych konferencjach i seminariach prawniczych infiltrowanych przez separatystów i finansowanych przez wrogów Chin.

Przeczytaj całą historię tutaj…

Zapisz się!
Powiadamiaj o
gość

2 Komentarze
Starsze
Najnowszy Najczęściej zagłosowano
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze
A5

Wkrótce także w zachodnich placówkach bankierów Boga i ich dziwek politycznych.

james

Aby pożyczyć myśl od Casablanki ”(drobny teknokrata), jestem zszokowany, zszokowany, że w tym establishmentu trwają polityczne represje. (Nazistowski szturmowiec) Oto lista malkontentów, panie. Wkrótce przyjazd do kraju w pobliżu - opresja znacznie późniejsza niż rok 1984. Jest kilka przypadków, chociaż nie tak dramatycznych, które miały już miejsce w USA tylko dlatego, że dzieci zamieściły coś budzącego zastrzeżenia w mediach społecznościowych. To tylko kwestia czasu, zanim dojdzie do pełnego komunistycznego stylu ucisku. Wielki skok do przodu jest już tylko o krok. Czemu... Czytaj więcej "