Pfizer zademonstrował swój charakter jako gigantycznej wampirzej kałamarnicy, nie dbając o zdrowie publiczne ani o indywidualne życie, które zniszczył przez lata. ⁃ Edytor TN
HISTORIA W SKRÓCIE
> W wywiadzie z 9 listopada 2021 r. z dyrektorem generalnym Atlantic Council Frederickiem Kempe, prezesem i dyrektorem generalnym Pfizer Albertem Bourla stwierdził, że „mała część profesjonalistów” celowo rozpowszechnia „dezinformację… aby wprowadzić w błąd tych, którzy mają obawy”. tacy lekarze to nie tylko źli ludzie, powiedział Bourla, „to przestępcy, ponieważ dosłownie kosztowali miliony istnień”.
> Poradnik postępowania przestępców zawiera powiedzenie, aby zawsze obwiniać drugą stronę za to, czego sami są winni
> Firma Pfizer ma długą historię działalności przestępczej. Firma została pozwana w wielu miejscach za nieetyczne testy narkotykowe, nielegalne praktyki marketingowe, przekupstwo w wielu krajach, naruszenia środowiska — w tym nielegalne wyrzucanie PCB i innych toksycznych odpadów — naruszenia bezpieczeństwa pracy i pracowników i inne. Krytykowano go również za żmudne określanie cen, które zagraża życiu pacjentów z chorobami przewlekłymi, takimi jak epilepsja
> W latach 2002-2010 firma Pfizer została ukarana grzywną w wysokości 3 miliardów dolarów w ramach wyroków skazujących, kar cywilnych i wyroków przysięgłych, w tym grzywny w wysokości 2.3 miliarda dolarów w 2009 roku, która była wówczas największą grzywną za oszustwo w opiece zdrowotnej w historii Ameryki. W 2011 r. firma Pfizer zapłaciła 14.5 mln USD za uregulowanie zarzutów związanych z nielegalnym marketingiem, a w 2014 r. uregulowała opłaty związane z niezgodnym z prawem marketingiem leku do przeszczepu nerki Rapamune w wysokości 35 mln USD. Nic z tego nie powstrzymało przyszłego złego zachowania
> Według informatora, który pracował nad badaniem szczepień III fazy firmy Pfizer w ramach COVID jesienią 3 r., dane zostały sfałszowane, pacjenci zostali odślepieni, a obserwacja zgłoszonych skutków ubocznych pozostała daleko w tyle
W wywiadzie z 9 listopada 2021 r. z prezesem Atlantic Council Frederickiem Kempe,1 Prezes i dyrektor generalny Pfizer, Albert Bourla, twierdził, że „mała część profesjonalistów” celowo rozpowszechnia „dezinformację… aby wprowadzić w błąd tych, którzy mają obawy”.2
Tacy lekarze, powiedział Bourla, to nie tylko źli ludzie, „to przestępcy, ponieważ dosłownie kosztowali miliony istnień”. Bourla jest kimś, kto jest prezesem firmy, której nazwa jest synonimem przestępczości korporacyjnej.
Komentarze Bourli pojawiły się tego samego dnia, w którym firma Pfizer i jej partner BioNTech zwrócili się do amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków o rozszerzenie zezwolenia na zastrzyki przypominające dla wszystkich osób powyżej 18 roku życia.3
Garnek wzywający czajnik czarny
Myślę, że nie możemy być jednak zbyt zaskoczeni, ponieważ podstawową strategią obrony, którą mają ludzie tacy jak Bourla, jest obwinianie przeciwnika za własne złe uczynki. Twierdzi nawet, że firma jest celem „ciemnych organizacji”, czyli organizacji, które nie są przejrzyste w kwestii finansowania.
Tym właśnie jest Centrum Zwalczania Cyfrowej Nienawiści (CCDH), fabrykami4 z których są wykorzystywane do podtrzymywania oficjalnej narracji, że ci, którzy przedstawiają dowody wskazujące na to, że strzały z COVID są niebezpieczne, są krajowymi terrorystami5 w celu pogorszenia liczby ofiar pandemii.
Nikt nie wie, kto finansuje tę grupę, ale ma ona wiele powiązań z jastrzębiami wojennymi i promotorami Wielkiego Resetu – w tym z Radą Atlantycką, do której Bourla składa te oświadczenia.
Za pośrednictwem członków zarządu CCDH może być powiązana z Komisją Trójstronną, Radą Atlantycką, Europejską Radą Stosunków Zagranicznych, Funduszem Save the Children (finansowanym przez Fundację Gatesa i partnera GAVI Vaccine Alliance). Parlament Brytyjski, CIA i Wydarzenie 201,6,7 Microsoft,8 i Centrum Amerykańskiego Postępu9 (inna organizacja finansowana przez ciemne pieniądze)10).
A Bourla chce, żebyśmy uwierzyli, że Pfizer jest atakowany przez grupy ciemnych pieniędzy? Ponownie, księga gry tych wilków zawiera powiedzenie, aby zawsze obwiniać drugą stronę za to, czego sami są winni.
Więcej o Radzie Atlantyckiej
W sierpniu 2018 r. Facebook twierdził, że na jego platformie przeprowadzono „kampanię wpływu” rosyjskich „złych aktorów” przed wyborami śródokresowymi w 2018 r. Okazało się jednak, że te strony nie zostały zidentyfikowane przez Facebooka. Pochodzili głównie z Laboratorium Badań Kryminalistycznych Cyfrowej Rady Atlantyckiej.
W swoim artykule „Hysteria nad nowo ujawnioną „kampanią na rzecz wpływu” na Facebooku nie pasuje do faktów”11 reporter śledczy Whitney Webb zagłębił się w ten bezsensowny wysiłek propagandowy, wskazując, że:
„…pomimo twierdzeń prawodawców Facebook nie ustanowił żadnych powiązań z rosyjskim rządem ani nawet obywatelami Rosji.
Jedynym „dowodem” na poparcie twierdzenia o rosyjskim zaangażowaniu jest to, że jedna ze zidentyfikowanych stron „miała IRA [Internet Research Agency, rosyjską „farmę trolli” wymienioną w akcie oskarżenia sondy Muellera] jako jeden z jej administratorów za „tylko siedem minut” i „jedno z kont IRA, które wyłączyliśmy w 2017 roku, udostępniło wydarzenie na Facebooku organizowane przez” jedną ze stron.
Poza faktem, że oskarżenia o rosyjskie zaangażowanie są bardzo upolitycznione, biorąc pod uwagę brak aktualnych dowodów, prawie nic nie wskazuje na to, by ta „kampania wpływów” miała w ogóle jakikolwiek wpływ.
Rzeczywiście, większość stron i kont „złych aktorów” nie miała prawie żadnych obserwujących, a większość z nich nie ma obserwujących. Na przykład tylko cztery z 32 wszystkich stron i kont w mediach społecznościowych miały więcej niż 10 obserwujących, a wszystkie inne strony — tj. pozostałe 28 — miały od 10 do zera, zgodnie z oświadczeniami Facebooka.
Wszystkie zidentyfikowane konta na Instagramie miały zero obserwujących, a spośród tych siedmiu kont tylko jedno z nich opublikowało jeden post na platformie. Jak sam przyznał Facebook, tylko cztery z wymienionych stron były choć trochę znaczące pod względem obserwujących, a tym samym „wpływu””.
Dlaczego o tym wspominam? Ponieważ jest to ta sama taktyka, której używa się do wrobienia niewielkiej liczby osób o ograniczonym zasięgu w mediach społecznościowych jako krajowych terrorystów, po prostu w celu dzielenia się kontrnarracjami na temat pandemii COVID.
Fałszywe zarzuty wykorzystywane do tłumienia wolności słowa
Według CCDH12 kilkanaście osób, w tym ja, było odpowiedzialnych za 65% wszystkich treści antyszczepionkowych w mediach społecznościowych i dlatego powinno zostać zakazane na wszystkich platformach. Większość firm zajmujących się mediami społecznościowymi zastosowała się do tego, deplatformując większość z nas. Dzieje się tak pomimo publicznego potępienia oskarżeń CCDH przez Monikę Bickert, wiceprezes ds. polityki treści na Facebooku, która stwierdziła, że:13
„… tych 12 osób odpowiada za około 0.05% wszystkich wyświetleń treści związanych ze szczepionkami na Facebooku. Obejmuje to wszystkie udostępnione przez nich posty dotyczące szczepionek, zarówno prawdziwe, jak i fałszywe, a także adresy URL powiązane z tymi osobami.
Raport14 na którym opiera się błędna narracja, przeanalizował tylko wąski zestaw 483 fragmentów treści w ciągu sześciu tygodni z zaledwie 30 grup, z których niektóre mają zaledwie 2,500 użytkowników.
W żaden sposób nie są one reprezentatywne dla setek milionów postów, które ludzie udostępnili na temat szczepionek COVID-19 w ostatnich miesiącach na Facebooku.
Co więcej, nie ma wyjaśnienia, w jaki sposób organizacja stojąca za raportem zidentyfikowała treści, które opisała jako „antyszczepionkowe” lub jak wybrała 30 grup, które uwzględniła w swojej analizie. Nie ma uzasadnienia dla ich twierdzenia, że ich dane stanowią „reprezentatywną próbkę” treści udostępnianych w naszych aplikacjach”.
Wojna informacyjna
Wracając do Rady Atlantyckiej, Webb zauważył, że:15
„Facebook oficjalnie nawiązał współpracę z Atlantic Council w maju zeszłego roku, aby zająć się tak zwanymi „fałszywymi wiadomościami”, dodając, że jastrzębi think-tank będzie służył jako jego „oczy i uszy” w identyfikowaniu rzekomych operacji zagranicznych…
Sama Rada Atlantycka jest kierowana przez mieszankę emerytowanych oficerów wojskowych, byłych polityków i zachodnich elit biznesowych. Sponsorami finansowymi think-tanku są czołowi amerykańscy kontrahenci zbrojeniowi; agencje powiązane z Waszyngtonem i Pentagonem; Zjednoczone Emiraty Arabskie; duże korporacje ponadnarodowe; oraz Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO).
Można sobie wyobrazić kilka powodów, dla których taka grupa byłaby zainteresowana wzniecaniem antyrosyjskiej histerii… Z pewnością warto pamiętać o konfliktach interesów Rady Atlantyckiej…”
To samo należy powiedzieć o CCDH i Pfizer. Obie są rażąco stronnicze i nie są w stanie ocenić, co jest dezinformacją, a co nie. Ale przecież to jest wojna. Toczymy wojnę informacyjną, a termin „dezinformacja” jest rzucany zamiast granatów. Aby uniknąć stania się ofiarą, potrzebne jest rozeznanie i pewna podstawowa mądrość.
Organizacje sprawdzające fakty to kolejna broń zaprojektowana i zastosowana do kontrolowania narracji. Istnieją jako strażnicy, kierujący czytelników i widzów do oficjalnej narracji, z dala od wszystkiego, co mogłoby rodzić niewygodne pytania. Największym i najbardziej wpływowym narzędziem do sprawdzania faktów jest NewsGuard, który wystawia witrynom oceny „wiarygodności”.
Współzałożyciel NewsGuard, Louis Crovitz, jest członkiem Rady Stosunków Zagranicznych – kolejnym zwolennikiem Wielkiego Resetu – a głównymi doradcami są Tom Ridge, były sekretarz Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Ret. Gen. Michael Hayden, były dyrektor CIA i NSA.16
Wiedząc o tym, łatwiej jest zrozumieć, jak zwykli ludzie, którzy dzielą się informacjami odbiegającymi od oficjalnej narracji, mogą być określani i traktowani jako zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego.
Pandemia COVID jest operacją zmilitaryzowaną. Jesteśmy w stanie wojny, a wyznaczonym wrogiem (patrząc od strony, która rozpoczęła tę wojnę, nie mówiąc nikomu) są obywatele świata, którzy chcą zachować swoją wolność i prawa człowieka.
Firma Pfizer ma długą historię zachowań kryminalnych
Pfizer jest po drugiej stronie — stronie, która stara się zainstalować niewybieralny reżim technokratyczny oparty na idei, że potrzebujemy globalnego bezpieczeństwa biologicznego, aparatury bionadzoru albo wszyscy zginiemy.
To nie jest dla nich nowa pozycja. Podczas amerykańskiej wojny secesyjnej, która rozpoczęła się w 1862 r., potrzeba ogromnych ilości środków przeciwbólowych i antyseptycznych pozwoliła firmie Pfizer rozwijać się i rozwijać w czasie wojny.17 Dziś wyprodukowana „potrzeba” szczepionki przeciw COVID-19 pozwala firmie Pfizer po raz kolejny zachowywać się jak bandyta i jak już powiedziałem, znowu jesteśmy w stanie wojny, choć niezgłoszonej.
Aby to osiągnąć, Pfizer jest gotów „szantażować” kraje, aby zaakceptowały warunki dotyczące szczepienia COVID, jak opisano w powyższym raporcie Gravitas – warunki, które zapewniają, że Pfizer zawsze będzie na szczycie.
Kluczowym terminem jest brak odpowiedzialności, co jest zrozumiałe, biorąc pod uwagę skalę szkód spowodowanych przez szczepienia COVID firmy Pfizer. Pfizer posunął się tak daleko, że zastraszał narody, aby umieszczały suwerenne aktywa, takie jak bazy wojskowe, jako zabezpieczenie w celu opłacenia wszelkich procesów sądowych dotyczących obrażeń poszczepiennych, które mogą wynikać z ich szczepienia COVID.
Chociaż może to nie być nielegalne, jest nieetyczne, podobnie jak prowadzenie badań na ludziach bez świadomej zgody. Każdy, kto dostaje te autoryzowane zastrzyki w nagłych wypadkach, bierze udział w tych badaniach, a jednocześnie nie widzi niczego poza propagandą.
Bez prawdziwego i przejrzystego ujawnienia zarówno ryzyka, jak i korzyści, nie ma świadomej zgody. Pfizer eksperymentuje nawet na dzieciach i kobietach w ciąży bez świadomej zgody, dwóch kategorii, które historycznie były niedostępne dla eksperymentów z narkotykami.
Informacje dotyczące roszczeń sygnalistów zostały sfałszowane
Według informatora, który pracował nad badaniem III fazy Pfizera dotyczącego szczepień przeciw COVID jesienią 3 r., dane zostały sfałszowane, a pacjentów odślepiono. Dalsze działania dotyczące zgłoszonych skutków ubocznych również pozostały w tyle.18 To nie pierwszy raz, kiedy tak niesmaczne zostały nałożone na firmę Pfizer.
W 2014 roku firma Pfizer otrzymała polecenie zapłaty 75 milionów dolarów w celu uregulowania zarzutów związanych z bezprawnym testowaniem nowego antybiotyku o szerokim spektrum działania na krytycznie chorych dzieciach nigeryjskich. Jak donosi Independent19 w tym czasie firma Pfizer wysłała zespół lekarzy do Nigerii w trakcie epidemii zapalenia opon mózgowych.
Przez dwa tygodnie zespół ustawił się tuż obok stacji medycznej prowadzonej przez Lekarzy bez Granic i zaczął wydawać eksperymentalny lek Trovan. Z 200 wybranych dzieci połowa dostała eksperymentalny lek, a druga połowa już licencjonowany antybiotyk Rocephin.
Jedenaście dzieci leczonych przez zespół Pfizera zmarło, a wiele innych doznało skutków ubocznych, takich jak uszkodzenie mózgu i niewydolność narządów. Pfizer zaprzeczył wykroczeniu. Według firmy zmarło tylko pięcioro dzieci, które otrzymały Trovan, w porównaniu z sześcioma, które otrzymały Rocephin, więc ich lek nie był winny.
Problem polegał na tym, że nigdy nie powiedzieli rodzicom, że ich dzieciom podano eksperymentalny lek, nie mówiąc już o zapytaniu ich, czy chcą, aby ich dziecko wzięło udział w badaniu.
W swoim artykule z 2010 roku „Tough on Crime? Pfizer i CIHR”, dr Robert G. Evans, emerytowany profesor w Vancouver School of Economics, opisał firmę Pfizer jako „nałogowego przestępcę”, uporczywie angażującego się w nielegalne i skorumpowane praktyki marketingowe, przekupującego lekarzy i tłumiącego niekorzystne wyniki badań ”.
Co więcej, chociaż firma Pfizer przygotowała list zezwalający od nigeryjskiej komisji etycznej, okazało się, że pismo zostało opatrzone datą wsteczną. Sama komisja etyki została powołana dopiero rok po tym, jak proces się odbył.
Depesze Departamentu Stanu ujawniły również, że Pfizer wynajął szpiegów, którzy planowali wrobić nigeryjskiego prokuratora generalnego i nakłonić go do wycofania pozwu rodziców.20 Pfizer próbował nawet uniknąć odpowiedzialności, fałszywie oskarżając Lekarzy bez Granic o wydawanie eksperymentalnego leku.21
„Nałogowy przestępca”
W swoim artykule z 2010 roku22 „Trudna na przestępczość? Pfizer i CIHR”, dr Robert G. Evans, emerytowany profesor w Vancouver School of Economics, opisał firmę Pfizer jako „nałogowego przestępcę”, uporczywie angażującego się w nielegalne i skorumpowane praktyki marketingowe, przekupującego lekarzy i tłumiącego niekorzystne wyniki badań ”.
Firma Pfizer została pozwana w wielu miejscach za nieetyczne testy narkotykowe, nielegalne praktyki marketingowe,23 przekupstwo w wielu krajach,24 naruszenia środowiska — w tym nielegalne składowanie PCB i innych toksycznych odpadów25 — naruszenia bezpieczeństwa pracy i bezpieczeństwa pracowników i nie tylko.26,27,28 Krytykowano go również za żmudne żmudne ceny, które zagrażają życiu pacjentów z chorobami przewlekłymi, takimi jak epilepsja.29
Tylko w latach 2002-2010 firma Pfizer i jej spółki zależne zostały ukarane grzywną w wysokości 3 miliardów dolarów w wyniku wyroków skazujących, odpowiedzialności cywilnej i wyroków przysięgłych. Obejmowało to 2.3 miliarda dolarów na nielegalny marketing leku na zapalenie stawów Bextra, pobranego w 2009 roku.30,31 Była to największa w historii Ameryki ugoda dotycząca oszustw związanych z opieką zdrowotną.
Według raportu Global Justice „The Horrible History of Big Pharma: Dlaczego nie możemy zostawić korporacji farmaceutycznych na fotelu kierowcy w odpowiedzi na COVID-19:”32
„Informator twierdził, że personel sprzedaży był zachęcany do sprzedawania Bextry lekarzom w przypadku schorzeń, na które lek nie został zatwierdzony i w dawkach do ośmiu razy większych niż zalecane. „W firmie Pfizer oczekiwano ode mnie zwiększenia zysków za wszelką cenę, nawet jeśli sprzedaż oznaczała zagrożenie dla życia. Nie mogłem tego zrobić – stwierdził”.
W 2011 roku firma Pfizer zgodziła się zapłacić kolejne 14.5 miliona dolarów na uregulowanie federalnych zarzutów związanych z nielegalnym marketingiem,33 aw 2014 r. uregulowali opłaty federalne związane z niewłaściwym marketingiem leku do przeszczepu nerki Rapamune na kwotę 35 milionów dolarów.34
Żadne z tych działań prawnych nie powstrzymało przyszłego złego zachowania. Dla firmy Pfizer płacenie grzywien za zamiatanie nielegalności pod dywan stało się częścią kosztów prowadzenia działalności i mogą sobie na to pozwolić. Choć grzywny mogą brzmieć nadzwyczajnie, są niewielkie w porównaniu z zyskami firmy.
Pfizer znalazł się wśród 30 najbardziej dochodowych firm na świecie w 2020 r., z zyskami sięgającymi 16 miliardów dolarów, a przewiduje się, że sam tylko szczepionka COVID przyniesie 13 miliardów dolarów w 2021 r.35
Jak zauważyła firma prawnicza Matthews and Associates, „historia firmy Pfizer obfituje w tak wiele podstępów i nieuczciwych transakcji, że firma będzie potrzebować wszelkiej możliwej pomocy, aby promować zaufanie do pospiesznie przygotowanej szczepionki przeciw COVID”.36 Kluczową strategią zwiększania zaufania jest niestety cenzura.
Jaki „nowy sposób życia” obiecuje firma Pfizer?
Najszybszym sposobem powrotu do normalności, jak twierdzi Bourla w wywiadzie dla Atlantic Council, jest zaszczepienie się wszystkich. Biorąc pod uwagę, jak niewiele się zmieniło pomimo ogromnych wskaźników szczepień, wydaje się jasne, że globaliści odpowiedzialni za Wielki Reset – a Pfizer jest częścią tej paczki – nie mają zamiaru pozwolić, aby cokolwiek wróciło do normy. Nie ma znaczenia, ilu się zastosuje, ani ile razy się zastosujemy
Australia jest chyba najbardziej jasną ilustracją tego, z czym zmierzy się cały świat. Mimo że większość jest „zaszczepiona”, ich wolność nie została zwrócona i teraz muszą poddać się dopalaczom lub stracić pozory wolności, które dała im pierwsza seria strzałów. Australijski rząd konfiskuje i blokuje konta bankowe ludzi, wstrzymuje zasiłki dla bezrobotnych i nie tylko – wszystko w imię „zdrowia publicznego”.
Bourla wskazuje nawet, że nie ma powrotu do starej normalności, kiedy stwierdza: „Jedyną rzeczą, która stoi między nowym a obecnym stylem życia, jest… niechęć do szczepień”.
Nowy sposób życia. Jak wygląda ten „nowy sposób życia”? Wygląda jak Australia. Wygląda jak Izrael. Wygląda jak Litwa,37 gdzie Twoje „prawo” do często odwiedzanych restauracji, sklepów, centrów handlowych, salonów kosmetycznych, bibliotek, banków, agencji ubezpieczeniowych i uniwersytetów, a także Twoje „prawo” do opieki szpitalnej i podróży, wszystko zależy od Twojej chęci uczestniczenia w eksperymencie medycznym, który może cię zabić lub obezwładnić.
„Nowy sposób życia”, o którym mówi Bourla, polega na wielokrotnym graniu w śmiertelną rosyjską ruletkę, aby „zasłużyć” na prawo do bycia częścią społeczeństwa. Nie, dziękuję. Bourla może zachować swój „nowy sposób życia”.
Źródła i referencje
1 Facebook Atlantic Council 9 listopada 2021
2 Washington Post 9 listopada 2021 r.
3 Washington Post 9 listopada 2021 r. Aktualizacja na żywo
4, 12, 14 CCDH, dwunastka dezinformacji
6 Przegląd Eurazji 21 maja 2021 r.
8 Computerworld 14 września 2007
9 Centrum Amerykańskiego Postępu Simon Clark
10 New York Times 3 maja 2021 r. (Zarchiwizowane)
11, 15 Wiadomości prasowe mennicy 2 sierpnia 2018 r.
17 Historia Pharmaphoroum Pfizer
21, 25, 27, 36 Korporacyjny projekt badawczy 3 lutego 2017 r.
22 Polityka zdrowotna 2010 maj;5(4):16-25
23 Raport SGT 7 stycznia 2021 r.
26 Korporacyjny projekt badawczy Pfizer
28 Arkusz rapu Matthews & Associates Pfizer
29, 32, 35 Globalna sprawiedliwość, okropna historia wielkiej farmy
30 Wielkie grzywny ProPublica Big Pharma
[…] Quelle: Umysł technokratów: Nieprzyzwoite zbrodnie Pfizera, przeszłość i teraźniejszość […]
To jest źle. Miałem złe przeczucia co do strzałów. Nie tylko są niebezpieczne dla naszych ciał, ale także zabijają nasze dusze. Bądź częścią tłumu domagającego się, aby wszyscy grali w rosyjską ruletkę, albo zostań wykluczony z „uprzejmego społeczeństwa” w nowej nienormalności tego tchórzliwego nowego świata. To nie jest kochanie bliźniego iw pewnym momencie nie można już błagać o ignorancję dobrych intencji tych, którzy w niej uczestniczą. W tej nowej wojnie światowej wszyscy jesteśmy w sytuacji tych strażników, którzy albo zostali ukarani, albo przysięgli „po prostu wykonywałem rozkazy” w Norymberdze. i... Czytaj więcej "
Jest tylko jeden sposób, w jaki to może się skończyć. Przed Norymbergą była wojna światowa. Rosjanie zajęli Berlin. Teraz, w epoce Fatimy, naród rosyjski musi zostać zwrócony Niepokalanemu Sercu Maryi, a wtedy Rosja będzie narzędziem Matki Bożej, aby zapewnić okres pokoju przed powtórnym przyjściem. Rządy nigdy nie zrzekają się raz zdobytej władzy, a łatwość, z jaką ateistyczne, liberalne, masońskie, zdeprawowane narody europejskie i zachodnie zostały zniszczone duchowo, może nastąpić jedynie po ich fizycznej zagładzie poprzez wojnę światową. Powinniśmy bardzo modlić się za papieża i biskupów i... Czytaj więcej "
Nie jesteś sama, Rachel. Czuję się tak samo. Prawdziwe szczepienia chronią nas wszystkich przed chorobami, takimi jak błonica, ospa, krztusiec, odra itp. – nie w niektórych przypadkach. Testy Covid w laboratorium zostały wykonane w pośpiechu i nie przeszły rygorystycznych procesów wymaganych przed wypuszczeniem leków do publicznego zaszczepienia. Czerwone flagi dla mnie są takie, że nadal możesz zostać zainfekowany wirusem i przekazać go komuś innemu. Wyjaśnienie tego zostało wygodnie zignorowane. Dumbo tam nie potrzebują tego rodzaju... Czytaj więcej "
[…] Czytaj więcej: Umysł technokraty: Nieprzyzwoite zbrodnie Pfizera, przeszłość i teraźniejszość […]
[...] https://www.technocracy.news/the-technocrat-mind-pfizers-unconscionable-crimes-past-and-present/ [...]
[…] *** Nieprzyzwoite zbrodnie Pfizera, przeszłość i teraźniejszość […]