Tak, to gra słów z tytułu mojej książki z 2014 roku, Powstanie technokracji: koń trojański globalnej transformacji, ale pasuje idealnie.
Z koronawirusem jako czynnikiem wyzwalającym, wszystkie globalne rynki akcji weszły obecnie na bessy, co stanowi spadek o 20% od ich ostatnich szczytów. Finansowy szok związany z odebraniem do 30 bilionów dolarów kapitału jest ledwo odczuwalny, ale analitycy już ostrzegają przed poważnymi wadami strukturalnymi, które mogą okazać się egzystencjalne w obecnych globalnych systemach finansowych i gospodarczych.
Innymi słowy, upadek istniejącego systemu gospodarczego pozostawiłby próżnię, którą ostatecznie należałoby wypełnić, ale najważniejsze pytanie brzmi: czym?
Technokraci czekają, aby odpowiedzieć na to pytanie: zrównoważony rozwój, czyli technokracja. Zrównoważony Rozwój to wersja Technokracji Organizacji Narodów Zjednoczonych, która została pierwotnie zdefiniowana jako system gospodarczy oparty na zasobach, zależny od całkowitej kontroli nad zasobami, produkcją i zużyciem, w którym energia jest główną walutą. Pojęcia podaży i popytu są odrzucane, a wszystko jest wyceniane zgodnie z energią, która została wykorzystana do jego produkcji.
Dla wszystkich, którzy uważają to za głupotę, pomyślcie, że właśnie o to chodzi w tak zwanej ideologii Zielonego Nowego Ładu. Dzięki wytrwałej zachęcie ONZ, kolor „zielony” odcisnął się już na każdym narodzie na ziemi.
Kiedy myślisz o tych wszystkich zielonych myślicielach z próżnią upadłego kapitalizmu i wolnej przedsiębiorczości, jak myślisz, czego będą oczekiwać? Przebudowa tego samego systemu?
Prawie wcale. Zamiast tego będą obwiniać Kapitalizm i Wolną Przedsiębiorczość za to, na co zasłużyły, przede wszystkim za „zniszczenie” świata. W końcu uważają, że to był motor zaostrzenia globalnego ocieplenia przez człowieka. Kapitalizm stanie się pariasem, az dachów (i drapaczy chmur) będą wykrzykiwać żądania czegoś „nowego”.
Wynikający z tego ekonomiczny efekt obecnego globalnego krachu sprawi, że rządy i banki centralne wyrzucą mnóstwo nowych środków stymulacyjnych, dostarczanych przez podatników, aby wyjść ze spirali spadkowej. Obserwuj, gdzie wydawane są pieniądze. Dotyczyć będzie „zielonych miejsc pracy”, zielonej infrastruktury i innych projektów dotyczących zrównoważonego rozwoju.
Podobnie jak 9 września wprowadzono stan pełnego nadzoru, koronawirus wprowadzi nowy system gospodarczy. Podczas gdy to ma miejsce, całkowity stan nadzoru zostanie dodatkowo wzmocniony przez wydatki na Internet przedmiotów, projekty inżynierii społecznej, wywiad geoprzestrzenny itp.
Słowa znanej ballady Boba Dylana również pasują idealnie: Czasy się zmieniają':
Linia jest narysowana
Klątwa jest rzucona
Ten wolny teraz
Później będzie szybki
Jak teraz
Później minie
Porządek szybko zanika
I pierwszy teraz
Później będzie ostatni
Na czasy są one-changin '
Ciekawe, aby zobaczyć teksty Dylana - które przewidują całkowitą ODWRÓCENIE społeczeństwa, a nawet odwrócenie uznania dla charakteru ludzi. Ci, którzy nigdy nie powinni byli za nic kierować - będą na szczycie.
Jest to oczywiście - u swoich korzeni - satanistyczne.
Ten tekst z piosenki Lana del Rays Summertime smutek jest nieco niepokojący w przypadku 5G
O mój Boże, czuję to w powietrzu
Przewody telefoniczne powyżej
Skwierczą jak sidła
Kochanie, płonę, czuję to wszędzie
Nic mnie już nie przeraża