Włoski architekt Stefano Boeri przekonał chińskich technokratów, że odpowiedzią na ich zanieczyszczenie jest budowa pionowych budynków leśnych, w których rośliny, krzewy i drzewa są zakorzenione na patio.
Nanjing Green Towers zostanie ukończona w 2018 roku i będzie wyposażona w 1,100 drzew oraz 2,500 kaskadowych roślin i krzewów. Nanjing to jedno z najbardziej zanieczyszczonych miast w Chinach.
Zemsta za cały ten wysiłek? Budynek o wysokości 650 stóp będzie wytwarzał 132 funty tlenu dziennie, konwertując jednocześnie 136 funtów CO2. Jednak tlen jest pierwiastkiem występującym w największej ilości w skorupie ziemskiej, a przy obecnych cenach 132 funty O2 są warte około 12 USD przy zakupie hurtowym.
Podobne budynki są już budowane w Mediolanie i Losanna w Szwajcarii.
Nie ma wątpliwości, że takie budynki będą wyglądać dramatycznie, gdy zostaną zbudowane po raz pierwszy, ale koszty utrzymania znacznie przewyższą wszelkie potencjalne kompensacje zanieczyszczeń.
Wyrafinowane ogrody wymagają ciągłej pracy przy przycinaniu, nawożeniu, zastępowaniu martwych roślin, wywożeniu śmieci itp. Ponieważ gęsty wzrost roślin blokuje światło, wnętrze budynków będzie wymagało więcej prądu dla sztucznego światła. Jeśli ptaki polubią zielenie, pojawią się ptasie gniazda, odchody, wszy itp.
Ponieważ materiał roślinny w naturalny sposób wysypuje się na ulice i chodniki poniżej, wyobraź sobie ciągłe stosy gruzu, które trzeba będzie zmieść i wywozić.
Jak dotąd niewidoczne, Chiny już rozważają budowę dodatkowych pionowych budynków leśnych w innych zanieczyszczonych miastach, takich jak Chongqing, Guizhou, Szanghaj i Shijiazhuang, a wszystko to w imię swojej „wojny z zanieczyszczeniem” ogłoszonej w 2014 roku.
Jak na ironię Chiny postrzegają siebie jako światowego lidera w działaniach na rzecz zrównoważonego rozwoju i globalnego ocieplenia, ale w rzeczywistości są one odłączone od rzeczywistości. Pieniądze wydane na takie projekty mogłyby z łatwością zapewnić czystą technologię spalania węgla, która przede wszystkim ograniczyłaby zanieczyszczenie.
Chiny są znane z innych fałszywych projektów budowlanych, takich jak całe miasta-duchy. Przegląd technologii MIT Szacunki że może powstać aż całe 50 całe miasta, które zostały zbudowane, ale pozostają zasadniczo puste.
Dlaczego mieliby sądzić, że takie projekty budowlane przyniosą sukces? Odpowiedź jest prosta: technokraci nie rozumują tak samo jak inni ludzie. Ich idea społeczeństwa inżynierskiego brzmi: „jeśli je zbudujesz, nadejdą”. Kiedy ludzie nie przychodzą, obwiniają ludzi zamiast siebie.
Chiny chwalą się, że ich gospodarka rośnie w procentach 10-12 rocznie, ale przy nawykach budowania i podobnych wynikach możemy zobaczyć bardzo niewielką, jeśli w ogóle, wartość tych liczb. Możemy jednak lepiej zrozumieć myślenie technokratów na całym świecie, a mianowicie, że są oni odłączeni od rzeczywistości.
Miasta-duchy w Chinach są sprzętem.
Mieszkańcy miast-duchów w Chinach są cyber-botami.
Indywidualność zostanie zduszona nieistnieniem. (Winston's mają zostać przeprogramowane Kod # A1984.)
Każdy żywy i nieożywiony element zostanie zintegrowany i będzie działał jako jeden, nie są wyjątkami.
Taki jest cel elitarnej technokracji…. Zostaniesz zasymilowany.
Trochę mi się podoba ta koncepcja, ale wolałbym być ekologicznym ogrodnikiem. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że wszystkie wymienione problemy można przekształcić w zalety. Zrobione dobrze, przez ludzi, którzy dbają i chcą mieszkać w takim środowisku, zadziała. Próba scentralizowanego, autokratycznego, skorumpowanego, głęboko złudzonego reżimu, takiego jak ten w Pekinie? Dean Koontz pisze mroczną komedię.
PODOBNE, LUB NIE, DUCHY PRZENIESIĄ SIĘ W PIERWSZE, JEŚLI BUDYNKI ZOSTANĄ ZBYT ZBYT DŁUGIE! BĘDĄ MIEJSCA PRACY DLA BUSTERÓW DUCHÓW!? ZYSK W SKRÓCIE TERMINU!