Model szwedzkiej polityki miejskiej wciąż nie jest w stanie kontrolować „niezrównoważonego zużycia”

Wikipedia Commons
Udostępnij tę historię!

Szwecja zmierza w kierunku bezpośredniej technokracji i przewodzi Europie w polityce nowej agendy miejskiej, ale nie ograniczyła niezrównoważonej konsumpcji. Kto decyduje o tym, czym jest zrównoważona konsumpcja? Ci sami technokraci, którzy w pierwszej kolejności pchnęli technokrację do gardła.  Edytor TN

Po długich letnich wakacjach w Szwecji Sztokholm powoli wraca do życia dzięki serii festiwali kulturalnych i poświęconych zrównoważonemu rozwojowi. Pod koniec sierpnia gospodarzem miasta Akt sztokholmski, w tym rozmowy, wydarzenia kulturalne i seminaria na temat tego, jak Szwecja może osiągnąć międzynarodowe cele zrównoważonego rozwoju. Po piętach tego było Światowy Tydzień Wody, znane na całym świecie forum przyciągające naukowców i decydentów z najlepszych międzynarodowych instytucji zajmujących się wodą i zrównoważonym rozwojem.

Do Sztokholmu dołączyły także miasta takie jak Göteborg i Umeå, na północy kraju, w zakresie zrównoważonego rozwoju. Wszystkie trzy zostały zwycięzcami krajowymi WWF'S Wyzwanie One Planet City, globalna inicjatywa mająca na celu wyróżnienie miast wdrażających zrównoważone, niskoemisyjne rozwiązania i strategie mające na celu przyspieszenie globalnego przejścia na energię odnawialną. Ponadto Göteborg zyskał reputację pionierskich zielonych obligacji i najnowocześniejszego systemu transportu publicznego, a Umeå skupiła się na zintegrowanym planowaniu, mierzącym jakość życia związaną z trwałością.

Szwedzkie miasta wydają się zatem globalnymi modelami zrównoważonego rozwoju. Rzeczywiście, dzielnice miejskie Hammaerby Sjöstad w Sztokholmie i Western Harbour w Malmö regularnie przyciągają tłumy urbanistów z całego świata, chętnych do nauki lub naśladowania innowacyjnych i zaawansowanych technologicznie działań na rzecz zrównoważonego rozwoju prowadzonych w tych miastach.

Wysiłki te znajdują się również na poziomie krajowym. Rosnącą reputację Szwecji w zakresie zrównoważonego rozwoju obszarów miejskich często wzmacniało powtarzające się na szczeblu krajowym stwierdzenie, że krajowi udało się oddzielić wzrost gospodarczy od wyników w zakresie emisji.

Ale co z „śladem ekologicznym” kraju? Środek ten uwzględnia oparte na zużyciu emisje z towarów i usług zużywanych przez Szwedów, ale mogą one być wytwarzane za granicą. W rzeczywistości opowiada zupełnie inną historię.

Jak określono w WWFnajnowszy Raport Living PlanetSzwecja należy do najgorszych takich wykonawców, wraz z Australią, Stanami Zjednoczonymi i ZEA. Obecnie przeciętny Szwed wykorzystuje równowartość czterokrotności pojemności planety na osobę - i większość tego śladu wynika z działań mających miejsce w miastach tego kraju.

Zawierające „efekt uboczny”

Obecnie jednak rozwija się nowy proces, który może stanowić kluczową okazję do ponownego przemyślenia sposobu funkcjonowania szwedzkich miast - a nawet, potencjalnie, powrotu do trendu niezrównoważonej konsumpcji.

Rząd formułuje pierwszy w historii kraj krajowa polityka miejska. Po części jest to postrzegane jako sposób na utrwalenie wdrażania przez Polskę New Urban Agenda, globalne porozumienie w sprawie zrównoważonych miast przyjęte w zeszłym roku w celu wsparcia U. N.jest szerszy Cele rozwoju zrównoważonego (SDGs).

Przeczytaj całą historię tutaj…

Zapisz się!
Powiadamiaj o
gość

0 Komentarze
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze