Jest prawdą powszechnie uznaną, że miliardy ludzi na całym świecie żyją w biedzie. Ale czy tak musi być? Dzisiejszy postęp technologiczny oznacza, że jutro będziemy w stanie produkować więcej, bardziej wydajnie - podnosząc ludzi ponad granice przy przyspieszonym wzroście gospodarczym na całym świecie.
Kluczem do tych starań są inteligentne budynki. Świat połączonych struktur, wykorzystujący całą gamę technologii i danych w celu umożliwienia efektywnego wykorzystania energii, mógłby ułatwić świadczenie opieki zdrowotnej, edukację i produkcję przemysłową na całym świecie rozwijającym się. A dzięki wykorzystaniu licznych odnawialnych źródeł energii, takich jak energia słoneczna, można to wszystko osiągnąć w sposób zrównoważony - bez ponoszenia dużych kosztów emisji dwutlenku węgla.
Ale jeszcze nas tam nie ma. Historia inteligentnych budynków w krajach rozwijających się jest wciąż w kilku pierwszych rozdziałach. Aby upewnić się, że opowieść jest szczęśliwa, inteligentne budynki powinny działać na smart grid. Jednak w wielu krajach rozwijających się sama sieć znajduje się pod ogromną presją. Te narody muszą przejąć kontrolę.
Ciężar baterii
Główną przeszkodą stojącą między krajami rozwijającymi się, takimi jak Indie i Pakistan, a inteligentne sieci to przerywane dostawy energii przez sieć. I baterie, tradycyjne rozwiązanie takiego problemu (i rzeczywiście technologia, która jest kluczowa dla budowy elastycznych inteligentnych sieci), może zaostrzyć ten problem.
Wyobraź sobie sieć, która jest niedostępna przez kilka godzin dziennie - problem, który jest dość powszechny w wioskach na całym świecie. Kiedy taki system zawiedzie, ludzie zamiast tego używają baterii. Na razie w porządku. Ale niestety, gdy tylko sieć się włączy, wszystkie te akumulatory zaczynają się ładować.
A gdy na małym obszarze jest dużo baterii, może to mieć realny wpływ na sieć. Siatki rzadko są zaprojektowane do obsługi takich obciążeń, a wielokrotne przeciążanie transformatorów w ten sposób radykalnie skraca ich żywotność - co oznacza kosztowne koszty infrastruktury tylko w celu utrzymania sieci. A dla rządów o ograniczonych budżetach bardzo utrudnia to inwestowanie w budowanie czegoś lepszego.
Wziąć sprawę w swoje ręce, przejąć kontrolę
Jest zatem oczywiste, że kraje rozwijające się muszą przejąć kontrolę nad swoimi sieciami. Aby pomóc spłaszczyć zużycie energii - zmniejszając obciążenia i zapobiegając skokom popytu, które powstrzymują lokalne sektory energetyczne.
Powinno to rozpocząć się na poziomie pojedynczego budynku - uczynić budynki bardziej inteligentnymi, aby wspierać inteligentną sieć, od której będą zależeć. Dzięki zintegrowaniu czujników z tymi budynkami i znajdującymi się w nich urządzeniami, zarówno dostawcy energii, jak i odbiorcy będą mogli śledzić zużycie energii i zarządzać nim oraz zacząć dopasowywać podaż do zagregowanego popytu w całej sieci przez cały dzień.
Wydawałoby się to skomplikowanym obliczeniem. Ale z uczenie maszynowe, Możemy algorytmy programowe rozszyfrować wzorce zużycia i przewidywać przydział energii gdziekolwiek i kiedykolwiek jest to potrzebne; pozwalając rządom skoncentrować się na rozwoju infrastruktury, a nie tylko na jej utrzymaniu.
Rzeczywiście, na tym właśnie koncentruje się moja praca Enervalis z InnoEnergy PhD School. Praca przy wsparciu Enervalis i InnoEnergy's ogromna sieć kontaktów, które rozwijam inteligentne sterowniki reagujące na dane z czujników i optymalizujące alokację energii w czasie rzeczywistym. I rzeczy wyglądają obiecująco; w pilotażach na dużą skalę w Holandii już widzieliśmy, że te algorytmy mogą zmniejszyć zużycie energii bez wpływu na komfort mieszkańców budynku.
W rzeczywistości korzyści dla mieszkańców rozwijających się gospodarek mogą być jeszcze większe, oszczędzając setki tysięcy gospodarstw domowych w Azji Południowej nawet do 50 EUR rocznie - ogromna kwota dla mieszkańców wsi, w których roczny dochód gospodarstwa domowego może wynosić zaledwie 1,000 EUR .
Jesteśmy obecnie w trakcie rocznego testu naszej technologii w Lahore w celu zbadania jej możliwości replikacji, w celu podjęcia pełnego projektu pilotażowego w przyszłym roku.
Zachęty do zmian
Ale sama technologia nie wystarczy. Musi zostać wdrożony. I poprawnie wdrożony. Być może największą trudnością, przed którą stoją kraje rozwijające się, jest uzyskanie odpowiednich ram prawnych umożliwiających stworzenie elastycznej inteligentnej sieci i inteligentnych budynków.