Powieść George'a Orwella 1984, opublikowane w 1949, wyobraża sobie społeczeństwo zorganizowane przez państwo totalitarne, w którym codzienne życie jest regimentowane, a Wielki Brat programuje każdy ruch. Nie totalitarny rząd, ale władza korporacyjna, w połączeniu z nowymi zastosowaniami technologii informatycznych, może prowadzić nas do podobnego społeczeństwa.
Niewątpliwie technologie cyfrowe są transformacyjne. Natychmiastowa komunikacja z Internetem, radość FaceTime z przyjaciółmi i rodziną oraz ogromna baza informacji Google bezgranicznie wzbogaciły ludzkie życie. Komórki sprawiły, że prawie cały świat jest dostępny.
To, co technologie cyfrowe zrobiły w medycynie, przemyśle, transporcie i transakcjach handlowych, jest nie mniej niż cudem. Nie oznacza to jednak, że są one pozbawione kosztów społecznych i że każde nowe zastosowanie tych technologii zwiększy dobrobyt ludzi.
Technologie cyfrowe w połączeniu z czujnikami i satelitami są obecnie stosowane w naszych codziennych czynnościach, zagrażając podstawom organizacji społecznej i relacji międzyludzkich. Coraz częściej programuje się nas do działania, zachowania i nawiązywania relacji w określony sposób.
Uderzające są dwa trendy: ograniczenie kontaktów międzyludzkich i kontaktów osobistych oraz utrata spontaniczności i osobistego podejmowania decyzji w życiu codziennym, zwiększenie izolacji społecznej i regimentu.
Proponowane przez Google Sidewalk Labs w Toronto przewiduje dzielnicę miejską opartą na technologii. Publiczne dyskusje na temat tych planów koncentrują się na prywatności, własności danych i inwigilacji, a życie towarzyskie w otoczeniu opartym na algorytmach powinno być równie ważne. Przyjrzyjmy się niektórym trendom już w toku.
Nowe doświadczenie zakupowe ma na celu uwolnić nas od czekania w kolejce i radzenia sobie z kasjerem poprzez samodzielne wybieranie, wybieranie, skanowanie i płacenie za artykuły spożywcze i inne towary. Zakupy online przynoszą ubrania, buty, a nawet samochody. Skip the Dishes dostarczy ulubione jedzenie na wyciągnięcie ręki. Można pracować z domu bez towarzystwa współpracowników. Aplikacje, programy i algorytmy niszczą ludzkie połączenia i przypadkowe spotkania.
Samochody bez kierowców są na horyzoncie, a inteligentne miasta to nowa obietnica. Inteligentne technologie nie tylko zwalniają nas z podejmowania decyzji, ale także prowadzą nas w codziennym życiu. Czy to nie 1984 przyjął się dobrowolnie bez widocznego starszego brata?
Społeczne konsekwencje tych inteligentnych sposobów życia to izolacja społeczna, samotność, utrata osobistych wyborów i swoboda podejmowania decyzji. Penetracja technologii cyfrowych, w imię wydajności ekonomicznej, w naszych niewielkich, codziennych i codziennych interakcjach, niweczy możliwości kontaktów międzyludzkich.
Nazwij to NAPRAWDĘ, w przeciwieństwie do tego, co mówią, że jest> Idiotyczne miasta, idiotyczne telefony itp.!
„Rezerwacja” pod jakąkolwiek inną nazwą. . .
A ta promocja izolowania miast ma miejsce w tym samym czasie, co zmuszanie wszystkich do unikania innych lub częściowo izolowania się. Nazywając to Nową Normą.
Oczywiste uwodzenie.