Potrzeby w zakresie cyberbezpieczeństwa i komunikacji z pojazdami:
- Badania nad systemami umożliwiającymi organom ścigania identyfikację zezwolenia pojazdu na jazdę w trybie automatycznym.
- Badania nad technologią, która umożliwia organom ścigania komunikację z pojazdami w trybie automatycznym.
Potrzeby komunikacyjne z interesariuszami:
- Ankiety mające na celu zidentyfikowanie najbardziej użytecznych danych, jakie przemysł pojazdów autonomicznych może udostępnić organom ścigania w celu zbadania wypadków i innych incydentów.
- Modelowe szkolenie i wytyczne dotyczące interakcji z pojazdami autonomicznymi działającymi w trybie automatycznym.
- Opracowanie opisów standardowych zachowań (takich jak zjeżdżanie z drogi w bezpiecznym miejscu), których organy ścigania będą oczekiwać od autonomicznych pojazdów w całych Stanach Zjednoczonych.
Policja postrzega pojazdy autonomiczne jako „źródła dowodów”
Pragnienie organów ścigania, aby mieć dostęp do danych pojazdu autonomicznego przez tylne drzwi, nie mogło być bardziej zrozumiałe.
„Uczestnicy dostrzegli również możliwości wykorzystania danych generowanych przez pojazdy autonomiczne - na przykład filmów wideo z autonomicznego pojazdu przejeżdżającego przez aktywne miejsce zbrodni - do wspierania bezpieczeństwa publicznego i dochodzeń w sprawie przestępstw”.
Jak wyjaśnia sekcja „Cel i proces panelu”, organy ścigania traktują pojazdy autonomiczne jako „źródła dowodów”.
„Interakcje styczne (takie jak wykorzystanie pojazdów autonomicznych jako źródła dowodów w dochodzeniach lub wykluczenie pojazdów autonomicznych ze stref, w których ruch jest zabroniony)”
Jak elokwentnie stwierdził panel ekspertów, policja musi mieć możliwość bezpiecznego komunikowania się w czasie rzeczywistym z tymi „źródłami dowodów”.
Dla organów ścigania pojazdy autonomiczne oznaczają utracone przychody i dlatego chcą mieć dostęp do okien samochodów, kamer i mikrofonów.
„Samochody Waymo są zaprojektowane tak, aby się odwracały, jeśli wykryją policję lub pojazd ratunkowy migający z odległości do 100 stóp. Po zatrzymaniu samochód zostaje odblokowany, a szyby automatycznie opuszczają się, umożliwiając zespołowi wsparcia Waymo interakcję z przedstawicielami organów ścigania za pośrednictwem systemu interkomu. ”
Umożliwienie organom ścigania możliwości opuszczania szyb kierowców, otwierania drzwi samochodu i rozmawiania z pasażerami przez system domofonowy sprawia, że ludzie, którym zależy na prywatności, jak ja, mają koszmary.
???? „KTO” policjanci dadzą bilet, skoro za kierownicą nie ma nikogo? lol
Zasadniczo odsunąłeś zasłonę tym stwierdzeniem. Jak mówi artykuł… nie chodzi o egzekwowanie. Chodzi o inwigilację.
Możesz być obserwowany w samochodzie dzięki wbudowanej kamerze !!!
To niesamowite, jak ci mózgowcy, którzy wymyślają te rzeczy na zamówienie, nie myślą nawet o kilka kroków do przodu o implikacjach, ani o tym, jak nawet oni („dobrzy faceci” w ich umysłach) mogą paść ofiarą tych „postępów”.
Tak, dokładnie. I do wszystkich policjantów - kiedy drony i roboty są gotowe, aby cię zastąpić, wtedy będziesz na tej samej łodzi co wszyscy inni.