Seattle zostało wybrane przez Fundację Rockefellera jako część jej 100 odpornych miast, aw czwartek powołano głównego oficera ds. Odporności. Zadanie polega na „budowaniu całościowej odporności na społeczne, fizyczne i ekonomiczne wyzwania, które stanowią coraz większą część XXI wieku”.
Burmistrz Seattle Ed Murray wyznaczył Jessicę Finn Coven na nowo utworzone stanowisko jako „Chief Resilience Officer” w Emerald City.
„Jako CRO, Finn Coven będzie podlegać bezpośrednio burmistrzowi Murrayowi i nadzorować rozwój i wdrażanie kompleksowej strategii odporności dla Seattle” - poinformowało miasto w czwartek.
Co robi urzędnik ds. Odporności?
„Stanowisko będzie kierować ogólnoświatowymi wysiłkami na rzecz budowania całościowej odporności na społeczne, fizyczne i ekonomiczne wyzwania, które stanowią coraz większą część XXI wieku” - wyjaśniło miasto.
„Strategia odporności Seattle będzie całościowym, zorientowanym na działanie planem budowania partnerstw i sojuszy, mechanizmów finansowania i będzie zwracać szczególną uwagę na zaspokojenie potrzeb rodzin o niskich dochodach, społeczności kolorowych i innych wrażliwych populacji”.
Finn Coven jest obecnie dyrektorem miejskiego Biura ds. Zrównoważonego Rozwoju i Środowiska i zachowa swoją obecną pracę, podejmując jednocześnie obowiązki związane z odpornością.
Seattle jest członkiem-założycielem „100 Resilient Cities - Pioneered by The Rockefeller Foundation”. Fundacja przekaże dotację na wsparcie i finansowanie stanowiska Chief Resilience Officer. Finn Coven otrzyma wsparcie od Rockefeller, gdy doskonali „narzędzia budowania odporności”.
„Doświadczenie i wiedza Jessici w złożonych kwestiach zmian klimatycznych, przystępnych cenowo mieszkań i nierówności zostaną wykorzystane w tej nowej roli, ponieważ pomaga ona realizować strategię miasta mającą na celu zwiększenie odporności, sprawiedliwy rozwój i zmniejszenie nieproporcjonalnego wpływu na społeczności kolorowe” - powiedziała Murray.
„Wrażliwe populacje” to kod dla tych, których można przekupić za przestrzeganie i zachować lojalność wobec swoich praw. To po prostu więcej tej samej starej polityki tożsamości, dzielenia i zwyciężania.