In Srebrne krzesło, księga 6 wspaniałych CS Lewisa Opowieści z Narnii, pierwsze strony opisują szkołę „mieszaną”, czyli dla chłopców i dziewcząt, czyli…
nie tak pomieszane jak umysły ludzi, którzy nim kierowali. Ci ludzie wpadli na pomysł, że chłopcy i dziewczęta powinni mieć możliwość robienia tego, co lubią. I niestety dziesięciu czy piętnastu największych chłopców i dziewcząt najbardziej lubiło zastraszanie innych. Różne rzeczy, okropne rzeczy, miały miejsce… [a] ludzie, którzy je zrobili, nie zostali wyrzuceni ani ukarani. Szef powiedział, że są to interesujące przypadki psychologiczne, posłał po nie i rozmawiał z nimi godzinami. A jeśli wiedziałeś, co trzeba powiedzieć szefowi, głównym rezultatem było to, że stałeś się raczej faworytem niż innym”.
Szkoła nazywa się Domem Eksperymentu i jest to ponure, nudne miejsce, w którym, mimo że sprawia wrażenie, jakby „wszyscy robili to, co lubią”, tak naprawdę jest to miejsce, w którym wszyscy muszą się zmieścić, a ci, którzy tego nie robią, są wyróżniani i prześladowani .
Dwóch bohaterów opowieści, Scrubb i Jill, w ogóle nie pasuje i są ścigani przez grupę łobuzów, gdy napotykają ścianę na tyłach ogrodu. Są uwięzieni i nie mają dokąd się zwrócić. W ścianie są drzwi, które są zawsze zamknięte. Ale przy tej okazji to się otwiera.
Spodziewali się, że zobaczą szare, wrzosowe zbocze wrzosowiska wznoszące się w górę i łączące się z ponurym jesiennym niebem. Zamiast tego spotkał ich blask słońca. Wlewało się przez drzwi, gdy światło czerwcowego dnia wlewa się do garażu, gdy otwierasz drzwi. Sprawiało, że krople wody na trawie błyszczały jak koraliki i ukazywały brud na poplamionej łzami twarzy Jill.
I tak właśnie, gdy mają zostać złapani, Scrubb chwyta Jill za rękę i ciągnie ją „przez drzwi, z terenu szkoły, z Anglii, z naszego świata do Tamtego Miejsca”.
Zastanawiam się, czy dzieci już czytają te książki? Zastanawiam się, czy dzieci w ogóle już czytają książki, czy po prostu patrzą na podświetlony ekran i mówią do niego, a on odpowiada. Te książki i tak mogą wkrótce zostać zakazane jako propaganda białej supremacji. Kto wie?
Lewis w swoich książkach nie jest zbyt miły dla dorosłych. Ale to dlatego, że dorośli nie są zbyt mili dla dzieci. Dorośli stracili poczucie zdumienia. Hałaśliwe działania dzieci są nienawistne, ponieważ przypominają dorosłym, co stracili. Dzieci musi odpowiadać.
Każde dziecko, które jest trochę inne, dokładnie rozumie, jak się czują Scrubb i Jill. Dla tych, którzy nie pasują, szkoła jest przerażającym miejscem tortur i strachu.
To, co teraz robimy naszym dzieciom za pomocą masek i szczepionek, to sposób na sprawienie, by dzieci były tak uległe, że nigdy nie pomyślą o innej myśli, która sprawi, że będą kwestionować, co jest „za drzwiami w ścianie”.
Dzieci są kartą przetargową trzymaną nad głowami tych rodziców, którzy również są skłonni być trochę inni. Konsekwencje bycia innym były tak łagodne. Teraz mogli równie dobrze być śmiercią.
Ktoś, kto był kiedyś uważany za przyjaciela, może kichnąć lub dotknąć dłoni innej osoby lub śmiać się zbyt energicznie i zostanie zarażony. Oczywiście lepiej żyć w odosobnieniu, zależnym od urządzeń elektronicznych służących do zabawy i towarzystwa. Świat na zewnątrz jest zbyt nieprzewidywalny.
W moim ostatnim kawałku Z radością wsuwając się w nasze proste kurtkiOpowiedziałem o historii narkotykowania naszych dzieci io tym, jak to doprowadziło nas do tak łatwego porzucenia naszych dzieci na ołtarzu Wielkiej Farmacji. To z kolei doprowadziło nas do tego, gdzie jesteśmy teraz, pozwalając państwu na podawanie eksperymentalnej szczepionki naszym dzieciom, a wkrótce nawet niemowlętom.
Pod koniec maja ponad 600,000 XNUMX dzieci otrzymało pierwszą dawkę Szczepienie Pfizer-BioNTech Covid-19. Pod koniec czerwca ponad ~7 milionów osób poniżej 18 roku życia zostały zaszczepione.
Jednak nadal świeci tylko na zielono do użytku awaryjnego. Dlaczego to robimy? Dlaczego wykorzystujemy nasze dzieci jako króliki doświadczalne do ochrony dorosłych, skoro wykazano, że ta choroba prawie nie dotyka dzieci, ani też nie przenoszą jej łatwo?
Najbardziej niepokojące jest to, że szczepionki Moderna i Pfizer są pierwszymi dopuszczonymi do stosowania szczepionkami mRNA. Powiem tylko, że nie jestem antyszczepionkowcem. Przyznaję jednak, że od początku tej pandemii, wraz z wieloma innymi ludźmi, zacząłem kwestionować rzeczy, w które kiedyś po prostu wierzyłem, ponieważ nasz rząd powiedział mi, że powinienem.
Rok temu mieszkałem w Luksorze w Egipcie, przeżywając wszelkiego rodzaju dzikie przygody, podczas gdy moi przyjaciele w domu byli zamknięci w swoich domach i mieszkaniach. O tych doświadczeniach pisałem w serii trzech esejów tutaj. Jak większość ludzi, pogodziłem się już z tym, że nie wszystko, co przeczytałem w wiadomościach, było prawdą. Ale nigdy nie zdawałem sobie sprawy, jak złe były te kłamstwa, dopóki nie wybuchła pandemia.
Z mojego punktu obserwacyjnego, daleko na całym świecie, w miejscu, które nie zostało zamknięte, ponieważ wioski po prostu nie mogą tego zrobić, zacząłem zauważać, jak każdy punkt informacyjny mówi to samo. Użyto tych samych modnych słów. Widziałem, jak narastało napięcie między prezydentem Trumpem a jego grupą zadaniową ds. pandemii, w szczególności dr Faucim. Obserwowałem, jak na każdym kroku, bez względu na to, co Trump powiedział, dobrze czy źle, musiał zostać zdyskredytowany.
Kiedy Trump zamknął podróż do Chin, został oskarżony o ksenofobię. Aby „wysłać wiadomość” Przewodnicząca Domu Nancy Pelosi zwiedził Chinatown w San Francisco, mówiąc, że nie ma powodu, dla którego turyści i miejscowi mieliby trzymać się z daleka. Dzień po zakazie podróżowania przez Trumpa Biden oskarżył go o histerię, ksenofobię i sianie strachu. A jednak kilka miesięcy później media ujawniły, że Trump nie zrobił wystarczająco dużo i gdyby Biden był u władzy, zrobiłby znacznie więcej. Co by zrobił? Utrzymywał otwarte granice, tak jak to robi teraz? Wszystko jest sprzecznością.
Kiedy Trump próbował uspokoić opinię publiczną, aby nie wywołać paniki, został oskarżony o celowe okłamywanie narodu amerykańskiego. Jednak to była informacja, którą otrzymał bezpośrednio od Fauciego i nigdy nie został o to oskarżony. Fauci miotał się na maskach, przyznając, że okłamał opinię publiczną, że maski nie są skuteczne w powstrzymywaniu rozprzestrzeniania się COVID. Podobno zrobił to, żeby nie brakowało pracowników służby zdrowia. Prasa nie wydaje się mieć z tym problemu.
Ale jeśli nasz ekspert od chorób zakaźnych numer jeden przyzna, że nas okłamał, skąd mamy wiedzieć, że nie zrobi tego ponownie „dla naszego własnego dobra?” Z tego wszystkiego nauczyliśmy się, że prawda nie ma znaczenia. Dopóki kłamstwa sprawiają, że czujemy się tak, jak powinniśmy się czuć, połykamy je.
Skąd mieliśmy wiedzieć, że Fauci miał rację, a wszyscy inni eksperci naukowi, którzy się z nim nie zgadzali, nie mieli racji? To nie miało znaczenia. Nie mogło być sprzeciwu.
Widziałem, jak informacje były ukrywane przed opinią publiczną. Byłem sfrustrowany i zacząłem szukać informacji gdzie indziej. Tak naprawdę nigdy nie słuchałem Fox News. Więc to sprawdziłem. Szybko dowiedziałem się, że nie mogę udostępnić niczego, co odkryłem w mediach społecznościowych. Wyśmiewano by mnie, krzyczano na mnie i nie przyjaźniłbym się. Nie mogłem powiedzieć, że to dawało mi perspektywę, której nie miałem w CNN. Niekoniecznie dobrze czy źle. Po prostu inna perspektywa. I potrzebowałem przynajmniej jednego przeciwstawnego punktu widzenia, z którego mógłbym porównać otrzymywane przeze mnie informacje zatwierdzone przez państwo.
Pojawiły się nowe media, takie jak Newsmax. Zacząłem doceniać The Epoch Times. Słuchałem i oglądałem filmy dziennikarzy takich jak Andy Ngo, którzy byli w terenie i nagrywali surowy materiał z zamieszek, których reporterzy głównego nurtu nie chcieli nam pokazać. Przeczytałem jego książkę Unmasked i dowiedziałem się, jak został zdyskredytowany przez reporterów głównego nurtu. Bardzo szanuję Andy'ego Ngo i jestem wdzięczny za jego odważne raportowanie, w obliczu fizycznych ataków i gróźb śmierci, które stały się tak poważne, że musiał wyprowadzić się z kraju.
Wracając do kwietnia 2020 roku, Mike Pompeo zażądał od Pekinu prawdy o tym, czy COVID-19 uciekł z laboratorium w Wuhan podczas eksperymentów, a Chiny zatuszowały to, obwiniając „mokre” rynki żywności. To brzmiało dla mnie wiarygodnie. Jednak Pompeo mówi teraz, że otrzymał sprzeciw wobec wszelkiego rodzaju śledztwa. Podobnie jak wiele innych prawdopodobnych teorii wysuwanych przez Trumpa i jego zespół, wszystkie odniesienia do COVID pochodzące z laboratorium zostały usunięte z Internetu. Każdy, kto ośmielił się o tym mówić, został nazwany teoretykiem spiskowym i został odcięty od swoich kont w mediach społecznościowych.
Teraz nagle wszystko jest w wiadomościach. Rok po TRASHING teoria, że COVID pochodzi z laboratorium w Wuhan, ponieważ Trump poparł tę sugestię – Ameryka obudziła główne serwisy informacyjne nagle zacznij pytać, czy to prawda!
Dlaczego? To jest tajemnica, na którą chciałbym znaleźć odpowiedź.
A potem jest hydroksychlorochina. I powinienem dodać Iwermektynę. Chociaż nie zajmuję się tym tutaj, to jest ten sam scenariusz i będziecie go ostatnio często widywać w wiadomościach – za późno dla tak wielu osób.
W kwietniu 2020 małe francuskie badanie wykazało HCQ w połączeniu z azytromycynąantybiotyk, był bezpieczny i skuteczny w obniżaniu liczby wirusa COVID-19 u pacjentów, którzy po raz pierwszy zachorowali na tę chorobę. Pan Trump natychmiast zacytował wyniki badań – ponieważ była to dobra wiadomość – świat był u szczytu pandemii, a HCQ został zatwierdzony i stosowany przez lekarzy od 85 lat w leczeniu zarówno malarii, jak i niektórych chorób autoimmunologicznych.
Zamiast powitać to jako pełne nadziei, zostało to natychmiast wyrzucone w mediach. Fałszywe wiadomości. Nie podążanie za nauką. Ale zastanawiałem się. Nie trzeba było naukowca od rakiet, aby dowiedzieć się, że Wielka Farmacja w zmowie z każdym, kto w nią inwestuje, ma dobry powód, by zdyskredytować HCQ. Lek był tani i łatwy do podania. Gdyby miliony ludzi zaczęły brać ten lek w połączeniu z innymi środkami terapeutycznymi i zaczęliby się poprawiać, jakie byłoby uzasadnienie dla szczepienia całego świata?
Kiedy w lipcu 2020 roku grupa nazywająca siebie Amerykańscy lekarze z pierwszej linii, stanął na stopniach naszego budynku stołecznego i mówił o zaletach hydroksychlorochiny, opisując maski jako niepotrzebne, wyśmiewano je jako znachorów. Nagranie wideo z ich namiętnym przemówieniem natychmiast stało się wirusowe i następnego dnia zostało usunięte ze wszystkich mediów społecznościowych.
Stało się dla mnie jasne, że ktoś, bez względu na to, jak wybitni, nieważne jak uczciwi, ci, którzy odważyli się kwestionować usankcjonowaną przez państwo propagandę, byli uciszani, dyskredytowani i zwalniani ze swoich stanowisk. Dlaczego ich nie słuchaliśmy?
Jeśli, jak zawsze powtarzał Fauci i mówi do dnia dzisiejszego:po prostu nie wiemy [wypełnij puste miejsce]”, dlaczego nie mieliby skorzystać z pomocy szerszego zakresu wiedzy? Byli to lekarze, którzy narażali swoją reputację, aby się wypowiedzieć. Byli w okopach, właściwie lecząc pacjentów. Nie byli teoretykami jak doktor Fauci, bawiącymi się w boga w laboratoriach, otrzymującymi granty od Wielkiej Farmacji ze zrozumieniem, którego potrzebowali, by dojść do wymaganych wniosków.
Myślałem, że może ci lekarze mają coś ważnego do powiedzenia. Mimo to, kiedy próbowałem przekazać tę sugestię w mediach społecznościowych, ponownie zostałem zestrzelony. Ludzie naprawdę się o mnie martwili. Miałem pranie mózgu.
Przez kogo? Po prostu porównywałem możliwości. Dawno, dawno temu nazywano to myśleniem krytycznym. Teraz umysły wszystkich były całkowicie zamknięte na wszelkie pytania. Nigdy czegoś takiego nie doświadczyłem.
Być może przyszłe pokolenia spoglądają wstecz na odmowę opinii publicznej HCQ i Ivermectin, aby traktować tę chorobę jako jedną z największych zbrodni w historii. Ile istnień można by uratować, gdyby te niedrogie i łatwo dostępne leki, wraz z innymi środkami terapeutycznymi, zostały zastosowane wcześnie? Może miliony.
Znani urzędnicy zdrowia publicznego z całego świata potępili drakońskie środki podjęte w „The Great Barrington Declaration”:
Wielka deklaracja z Barrington – Jako epidemiolodzy chorób zakaźnych i naukowcy zajmujący się zdrowiem publicznym mamy poważne obawy dotyczące szkodliwego wpływu obowiązującej polityki COVID-19 na zdrowie fizyczne i psychiczne i zalecamy podejście, które nazywamy ochroną skoncentrowaną.
Wszyscy ci eksperci zostali natychmiast zdyskredytowani i uciszeni. Wszechogarniająca moc kontrolowania informacji stawała się oczywista.
Kary Mullis, wynalazca test PCR sam powiedział, że nie jest to wiarygodny test na wirusy. Jego słowa zostały wyciszone lub przekręcone, by znaczyć coś innego, mimo że to, co powiedział, było bardzo jasne.
W międzyczasie grypa magicznie zniknęła. To było z powodu masek i blokad, które nam powiedziano. Ale dlaczego to nie zadziałało w przypadku COVID?
Jeśli nawet stosowana przez nas metoda testowania nie była dokładna lub można było nią manipulować, aby w razie potrzeby uzyskać mniej lub bardziej pozytywne wyniki, jak możemy być niczego pewni?
Mamy film z 2017 roku, w którym dr Fauci rzeczywiście ostrzegał przed pandemią i a wybuch niespodzianki. Ale to nie wydaje się mieć znaczenia.
Mamy skarbnicę e-maili dr Fauci, gdzie wygląda na to, że potencjalnie próbował ukryć bardzo realną możliwość, że wirus pochodzi z laboratorium w Wuhan. W e-mailach widać, jak przerzuca się na maski, usprawiedliwiając to tym, że nauka się zmieniła.
Ale czyja nauka? Kiedy dozwolony jest tylko jeden głos – to jest głos tych, którzy mają wszystko do zyskania na ukrywaniu prawdy – wtedy „nauka” staje się narzędziem kontroli, a nie metodą odnajdywania prawdy.
Mimo rewelacji, państwowe media wciąż są zakochane w Faucim. Pytając go delikatne pytania, śliniąc się nad jego świętością, tak samo jak nad dziadkiem i całkowicie niegroźnym zachowaniem Bidena.
To znaczy, z wyjątkiem sytuacji, gdy Biden budzi się na tyle długo, jak podczas niedawnego wydarzenia, by zerknąć na małą dziewczynkę na widowni, nie mającą więcej niż 10 lat, i powiedzieć,
Kocham te spinki we włosach, stary. Powiem ci co, spójrz na nią. Wygląda, jakby miała 19 lat, siedząc tam jak mała dama ze skrzyżowanymi nogami”.
A w. podczas głosowania pokazało, że prawie połowa wyborców Bidena stwierdziła, że ich głos nie był tak bardzo na Bidena, jak przeciwko Trumpowi.
Wszystko byłoby lepsze niż ten rasistowski maniak Pomarańczowy Człowiek Zły.
Lepiej kłamać, lepiej, żeby ludzie umierali bez leków, które mogłyby ich uratować, lepiej uwolnić Chiny z opresji, niż przyznać, że Trump miał rację wszystko.
Napełnij ludzi tak wielkim strachem i nienawiścią, że nie podejrzewają oczywistego: że bogowie za zasłoną; tacy jak Mark Zuckerberg, Jeff Bezos i Bill Gates zyskują absolutną władzę nad naszymi umysłami i ciałami, a my im ją oddajemy bez mrugnięcia okiem.
Podczas pandemii 644 miliarderów narodu zyskało prawie 1 bilion dolarów w całkowitej wartości netto, według nowego analiza, podczas gdy biedniejsi Amerykanie zmagają się z utratą zarobków i miejsc pracy. Czy to nikomu nic nie znaczy? Czy implikacje nie są oczywiste?
Najwyraźniej nie. Nie skończyłem mojej serii Netflix. Widziałeś to? Co polecasz oglądać dalej?
Zajmij się nami. Zapewnij nam bezpieczeństwo. Uśpij nas smartfonami i lekami, zakryj twarze, podawaj szczepionki.
Po odejściu Trumpa każdy, kto myślał tak samo, a mianowicie każdy, kto kwestionował państwo, również musiał zostać zdyskredytowany. Narysowano linię. Nie było kompromisu.
Albo byłeś maskerem i vaxxerem, albo byłeś heretykiem. A wszyscy wiemy, co dzieje się z heretykami.
Kiedy nastąpił 6 stycznia, Biden nazwał to najgorszym terrorystycznym wydarzeniem w naszej historii. Terroryzm wewnętrzny, z tym właśnie teraz walczymy. Mimo że ci, którzy szturmowali stolicę, zostali wpuszczeni przez policję, nie mieli broni i nikogo nie zabili. Nazywani mordercami, gdy jedyną osobą zamordowaną tego dnia był Ashli babbitt. Dziennikarz Tayler Hansen, @TaylerUSA, który sfilmował śmierć Ashli Babbitt, zidentyfikował oficera odpowiedzialnego za strzelaninę jako porucznika Mike'a Byrda, Murzyna. Hansen został następnie aresztowany. Zgodnie z założeniami, media głównego nurtu nie wykazywały zainteresowania badaniem śmierci Ashli Babbitt.
Oczywiście. Byłoby to sprzeczne z narracją.
W niedawnym przemówieniu Biden ogłosił białych supremacjonistów „najbardziej śmiertelnym zagrożeniem” dla USA, gdy zaznaczył masakrę rasową w Tulsa.
Gdzie jest to straszne, wymykające się spod kontroli zagrożenie? Porównanie tego, co wydarzyło się tego dnia, kiedy banda nieudaczników wkroczyła do stolicy – nagranie wideo pokazujące nawet policjantów zapraszających ich do 9 września – jest obrazą dla wszystkich, którzy zginęli, gdy terroryści staranowali te samoloty w World Trade Center. Tego dnia zginęło 11 osób, a ponad 2,977 zostało rannych.
Jest to obraza dla wszystkich, którzy zginęli podczas zamieszek BLM i Antifa, dla tych, którzy zostali uwięzieni w budynkach rządowych, gdy buntownicy próbowali je spalić, dla małych lokalnych firm, które zostały zniszczone. Zamieszki BLM spowodowały straty na ponad miliard dolarów, „ale media mówią, że są w większości pokojowe”.
Przede wszystkim jest to zniewaga dla prawie 300 dzieci, które zostały zastrzelone w 2020 r., co stanowi 50% wzrost w porównaniu z 2019 r., a ponad 5,100 dzieci w wieku 17 lat i młodszych zostało zabitych lub rannych w ich własnych dzielnicach.
Kim więc są ci biali supremacjoniści zagrażający naszemu krajowi? Szybko stają się one definiowane jako każda osoba, która nie zgadza się z państwem.
Jak udaje Ci się uciszyć prawie 80,000,000 XNUMX XNUMX osób, a może nawet więcej? Trump ostrzegł, że kiedy odejdzie, jego napastnicy nie zostaną skończeni. „Wtedy przyjdą po ciebie”.
Każdy, kto odmówi poddania się tej szczepionce, otrzyma tę etykietę. Każdy, kto odmówi poddania swojego dziecka tej szczepionce, otrzyma tę etykietę. Nie ma znaczenia, czy głosowałeś na Trumpa, czy nie. To będzie przypisana do ciebie etykieta.
Dowód szczepienia jest już wymagany w restauracjach, gdzie nieszczepione muszą siedzieć w specjalnej sekcji, nosząc maski.
Istnieje niezliczona ilość przypadków, w których pracownicy są zwolniony z pracy za nie wzięcie szczepu. Jeśli chcesz zachować pracę, lepiej weź cios.
Chociaż wcześniej powiedziano nam, że rząd federalny pozostawi mandaty na maskowanie lokalnym władzom i firmom, Homeland Security mówi, że tak jest przyjrzenie się paszportom szczepionek dla podróży międzynarodowych.
W styczniu 2021, Zjednoczony Okręg Szkolny w Los Angeles ogłosił, że planuje wymagać od swoich uczniów otrzymania szczepionki COVID, gdy tylko zostanie ona zatwierdzona i będzie dostępna. Los Angeles Unified to największy okręg szkolny w kraju.
I tak zostaliśmy podzieleni na dwa obozy. Szczepieni i nieszczepieni. Kto najbardziej na tym ucierpi? Kto już cierpi najbardziej?
Nasze dzieci.
Słyszę od rodziców, że dostają wiadomości ze szkół, aby ich dzieci znalazły się na liście oczekujących na szczepienie. Szczepionka będzie dostępna jesienią dla dzieci w wieku XNUMX lat i starszych. Rodzice, którzy się ze mną kontaktują, sprzeciwiają się szczepieniu swoich dzieci i mówią, że nigdy się nie poddadzą. Nie sądzę, by zdawali sobie sprawę, jak źle może się to stać.
Wszyscy „dobrzy” rodzice ustawią się w kolejce. Wszystkie „dobre” dzieci zostaną wynagrodzone za posłuszeństwo państwu, mogąc chodzić do szkoły bez masek i prowadzić „normalne” życie. Dzieci, których rodzice odmówią, będą musiały nadal nosić maski. Będą musieli siedzieć w specjalnej sekcji, jeść i bawić się osobno.
Jak pokazałem w moim poprzednim eseju o podawaniu narkotyków dzieciom ze zdiagnozowanym zespołem deficytu uwagi, rodzice, którzy nie przystosują się do szczepienia swoich dzieci, będą postrzegani jako nieodpowiedzialni. Ci, którzy zostaną zaszczepieni, oskarżą ich o egoizm, tak jak widzimy dorosłych oskarżających o to nieszczepionych. Narażania całej społeczności na ryzyko.
Wyobraź sobie, że jesteś tymi dziećmi, używanymi jako przykłady zła nonkonformizmu. Staną się pariasami wśród swoich rówieśników i nauczycieli. Będą wyśmiewani, zawstydzani i odrzucani.
Już teraz dzieci w tym wieku po prostu chcą się dopasować. Dzieci nieszczepione pójdą do domu i będą błagać rodziców o zaszczepienie. Dzieci zwrócą się przeciwko rodzicom. Te nieliczne dzieciaki, które są naturalnymi wolnomyślicielami, jak Scrubb i Jill, będą cierpieć bardziej niż kiedykolwiek w przeszłości. Nie będą nawet mieli satysfakcji z tego, że zewnętrzny tłum uważa ich za fajnych. Nie będzie tłumu na zewnątrz.
Tylko zaszczepieni i nieszczepieni.
Tam, gdzie dorosłym pozwolono zdjąć maski – chociaż wielu tego nie robi – dzieci wciąż są zmuszane do ich noszenia. Podczas gdy naród debatuje nad e-mailami dr Fauci i ile naprawdę wiedział, ile informacji zostało ukrytych, jak głęboko był zaangażowany w badania w laboratorium w Wuhan; wszystkie te rzeczy, które przez tak długi czas były określane mianem teorii spiskowych, a teraz okazują się prawdą; nasze dzieci nadal cierpią z powodu nadużycia polegającego na zakrywaniu ust i nosa przez osiem godzin dziennie zarówno w klasie, jak i na zewnątrz w okropnym upale, gdy próbują się bawić.
Ale według rodziców, z którymi rozmawiałem, kiedy ich dzieci wracają do domu, nie wychodzą na zewnątrz. Zamiast tego są na swoich tabletach lub iPadach, wchodząc w interakcję na Tiktoku, Instagramie i Snapchacie. Nie są zainteresowani ćwiczeniami. Boją się zarazków. A rodzice, sami zajęci internetem, nie wiedzą, w co angażują się ich dzieci.
Podczas Od kwietnia do października 2020 w USA wizyty na pogotowiu związane z problemami ze zdrowiem psychicznym (np. lęk) dla dzieci w wieku 5-11 wzrosły o prawie 25% i wzrosły o 31% dla dzieci w wieku 12-17 lat w porównaniu z tym samym okresem w 2019 roku. W czerwcu 2020 r. 25% osób w wieku od 18 do 24 lat w USA zgłosiło myśli samobójcze. Chociaż niektóre z nich mogą być związane z pandemią, podejrzewamy, że jest to w dużej mierze funkcja naszej reakcji na pandemię.
Kompletujemy wszystkie dokumenty (wymagana jest kopia paszportu i 4 zdjęcia) potrzebne do „Najczęstsze doświadczenia zgłaszane w przypadku problemów online obejmowały zastraszanie lub ogólne poczucie dyskomfortu, jeden na trzech uczestników zgłosił, że miał interakcję seksualną online” powiedział raport. Raport Ciernia: Dlaczego dzieci nie powinny być na TikTik lub Instagramie | 7NEWS.com.pl
Większość uczestników zgłosiła otrzymanie „seksu”, podczas gdy 18% otrzymało nagie zdjęcie lub film, a 18% zostało poproszone o przesłanie nagiego zdjęcia lub filmu.
Dzieci już w wieku pięciu lat wiedzą, jak korzystać z telefonów i tabletów. To ich język. Jackie, moja przyjaciółka, która jest matką malucha i influencerką w mediach społecznościowych Tiktok, mówi „Nie uwierzyłbyś, do czego obecnie dzieci mają dostęp w Internecie”.
Bogowie nad nami wykorzystują swoją moc, aby stłumić wiedzę o wszystkim, co mogłoby ich zdemaskować jako makiawelicznych oszustów, którymi są, ale nikt nie chroni naszych dzieci przed niebezpiecznymi informacjami.
Co powinien zrobić rodzic?
Przenieś się do kraju. Załóż gminę. Rozpocznij lokalne centra nauki z rodzicami o podobnych poglądach. Słyszałem, jak wielu rodziców mówi: „Jeśli spróbują zmusić mnie do zaszczepienia moich dzieci, zabiorę je”.
Wszystko dobrze i dobrze. Ale jest wielu, którzy nie mogą sobie na to pozwolić. Wielu nie będzie miało innego wyboru, jak tylko poddać się państwu. Jeśli tego nie zrobią, tak jak stało się to z rodzicami, którzy sprzeciwiali się podawaniu swoich dzieci na Ritalin, zostaną oskarżeni o nadużycia, a być może nawet zostaną im odebrane dzieci.
Tak jak w przypadku Patricii Weathers, która w 2020 roku odebrała swojego 9-letniego syna i przeciwdepresyjny i leki podobne do Ritalin, ponieważ ciągle gryzł kołnierzyk koszuli i zaczął słyszeć „głosy”.
W rezultacie szkoła podstawowa jej syna oskarżyła ją o zaniedbania medyczne i wezwała śledczych. Lata walki ze szkołą w sądzie dały się we znaki, aż w końcu wygrała w sądzie. Ale większość ludzi nie ma wiedzy ani zasobów, aby podtrzymać taką bitwę.
Urzędnicy szkolni mogą zmuszać rodzica do szukania specjalisty, takiego jak psychiatra. I czy mogą wydalić dziecko, które nie zażywa leków lub zastraszyć rodziców, grożąc, że zadzwoni do opieki społecznej lub do śledczych? Weathers mówi, że to właśnie jej się przydarzyło i są doniesienia o innych podobnych przypadkach w całym kraju.
Całe to zastraszanie i szkolenie, by się podporządkować, było prekursorem tego, co dzieje się teraz. W przypadku leków psychiatrycznych jedyną osobą, o której państwo może twierdzić, że narażasz cię na ryzyko, jest twoje własne dziecko. Dzięki szczepionkom mogą twierdzić, że narażasz cały kraj na ryzyko. Miliony istnień są w twoich rękach i w rękach innych godnych ubolewania takich jak ty.
Moja córka i jej mąż spędzili ostatni rok w Słowenii, gdzie ich dwóch chłopców w wieku trzech i dwóch lat poszło do przedszkola bez masek. W lipcu wracają do Los Angeles. Są przeciwni maskom i szczepionkom, zarówno dla siebie, jak i swoich dzieci.
Nie mogli znaleźć w swojej okolicy ani jednego przedszkola, które nie wymagałoby od dzieci noszenia masek.
I wszystkie te żłobki zapewniły ją – jakby dzięki temu poczuła się lepiej – że gdy tylko szczepionka będzie dostępna i małe dzieci ją wezmą, będą mogły uwolnić się od masek. W końcu moja córka znalazła jedno przedszkole, które nie wymagało masek. Była to prywatna szkoła chrześcijańska. Więc tam umieszczą swoich chłopców.
Widzimy już oznaki demonizowania szkół chrześcijańskich.
Ogłoszono marcowy artykuł w Ms Magazine Jak chrześcijańskie szkoły i nauczanie domowe uczą spisków supremacji.
Statystycznie uczniowie w domu radzą sobie znacznie lepiej z nauką i swoją przyszłością niż dzieci ze szkół publicznych. Jednak naukowcy, tacy jak prof. Elizabeth Bartholet, prowadzą oskarżenie przeciwko tym, którzy aktywnie sprzeciwiają się szkołom publicznym i wierzy, że pokolenie obecnie uczone w domu jest ostateczną, jeśli nie aktywną, wylęgarnią rasizmu, seksizmu i izolacjonizmu.
„Wiele osób uczy się w domu właśnie dlatego, że chcą odizolować swoje dzieci od idei i wartości kluczowych dla edukacji publicznej i naszej demokracji. Wiele z nich promuje segregację rasową i podporządkowanie kobiet. Wielu kwestionuje naukę. Wielu z nich jest zdeterminowanych, aby chronić swoje dzieci przed kontaktami z poglądami, które mogą umożliwić autonomiczny wybór ich przyszłego życia”. ona żąda.
Moja córka z pewnością nie jest białą suprematystką. Nie jest zwolenniczką Trumpa. Nie interesuje się polityką. Chce po prostu podążać za tym, co uważa za najlepsze dla jej dzieci.
Jeśli jednak sprawy toczą się dalej tak, jak są teraz, całkiem możliwe, że każdy, kto nie trzyma się „idei i wartości centralnych dla edukacji publicznej i naszej demokracji”, czyli tego, co jest akceptowalne przez państwo totalitarne, automatycznie być uważani za wrogów państwa i jako takich potrzebujących reedukacji, więzienia, a może nawet gorzej.
Niektórzy mogą oskarżyć mnie o panikarstwo. Nic nie uszczęśliwiłoby mnie bardziej niż bycie alarmistą. Jednak jeśli ludzie nie wstają i nie zabierają głosu, z pewnością z tym się zmagamy. I myślę, że ci, którzy to czytają, którzy nie chcą, aby ich dzieci były poddawane tym eksperymentom i nadużyciom, wiedzą w głębi serca, że może to być to, z czym muszą się zmierzyć.
Chcę zakończyć małą historyjką. Wychowałam się u matki menonitki. Było wiele rzeczy, przeciwko którym buntowałem się jako dziecko, nastolatek. Pomimo moich wątpliwości i buntów, zawsze wiedziałem, że mam historię, z której mogę być dumny; fundacja silnych, odważnych ludzi, którzy bronili tego, w co wierzyli, nawet w obliczu śmierci. Przed jej odejściem moja mama zostawiła każdemu ze swoich dzieci książeczkę z historią naszego ludu.
Nazwała broszurę „Daleką podróżą”. Opowiada historię anabaptystów, którzy odłączyli się od Kościoła katolickiego i podążali za naukami holenderskiego kaznodziei Menno Simmonsa, urodzonego w 1496 roku.
Był to czas wielkich wstrząsów. Protestanci walczyli o prawo do darmowej informacji dla wszystkich. Brama do Boga nie powinna być już dłużej blokowana przez kapłanów i papieży. Nie należy już dłużej powstrzymywać zwykłego człowieka od samodzielnego czytania i interpretowania Pisma Świętego. Ta bezpłatna informacja dla wszystkich, spowodowana wynalezieniem prasy drukarskiej, zagroziła wpływowi potężnych na ignorantów dusz znajdujących się pod nimi.
Nastąpiły krwawe bitwy. Sprawa została oczywiście upolityczniona i wykorzystana przez obie strony do zdobycia większej władzy. Ale jak zawsze byli zwykli ludzie, którzy stanęli w obronie swoich praw. Zwierciadło męczenników, zbiór akt, listów i relacji sądowych, opowiada historie wielu tych, którzy pozostali wierni i zapłacili cenę życia.
W kolekcji znajduje się jeden list od Jannekena Muntsdorga, pisany z więzienia do jej miesięcznej córki, również o imieniu Janneken. Matka urodziła dziecko w więzieniu, a dziewczynka została jej odebrana. Wiedząc, że już nigdy nie zobaczy córki, napisała do niej list do przeczytania pewnego dnia. Część z tego idzie tak:
Prawdziwa miłość Boga i mądrość Ojca umacniają cię w cnocie, moje najdroższe dziecko; …i umocnij i utwierdź swoje zrozumienie w Jego prawdzie […] bo gdybyśmy mieli trwać w świecie, nie mielibyśmy kłopotów. Kiedy bowiem stanowiliśmy jedność ze światem, praktykowaliśmy bałwochwalstwo i kochaliśmy wszelkiego rodzaju nieprawość, mogliśmy żyć w pokoju ze światem; ale kiedy pragnęliśmy bać się Boga i unikać takich niewłaściwych dróg… wtedy nie zostawiali nas w spokoju; wtedy szukano naszej krwi; potem musieliśmy być łupem dla wszystkich i stać się widowiskiem dla całego świata. Chcą tu nas zamordować i spalić; umieszcza się nas na słupach i palach, a nasze ciało jest pokarmem dla robaków”.
Słowa zbyt drastyczne? Myślę, że nie.
Recytuję te słowa choćby po to, by obudzić ludzi ze snu! Gdyby tylko przypomnieć nam, że wielu odeszło wcześniej, którzy cierpieli i umierali za wolności, którymi się cieszymy. Wolność czytania i pisania, oddawania czci, modlitwy i mówienia według własnego uznania. Nie tylko dla chrześcijan, ale dla wszystkich. Każdy. Wolność wyrażania zgody i niezgody. Nawet by uwierzyć w oburzające teorie „spiskowe”.
Internet wywołał kryzys jeszcze większy niż wynalezienie prasy drukarskiej. W tamtych czasach informacje zawarte w tekstach ograniczały się do wiedzy biblijnej. Z biegiem czasu informacje te rosły. Teraz pozornie nieskończone bogactwo informacji jest na wyciągnięcie ręki. Mówi się nam, że informacje są niebezpieczne. Że musimy jeszcze raz oddać go w ręce możnych. Musimy im zaufać jako odźwiernym między naszymi umysłami a tajemnicami wszechświata.
Tak jak reformatorzy stanęli w obronie swoich praw do samodzielnej interpretacji tekstów, tak i my musimy bronić naszych praw do robienia tego samego.
Być może nadejdzie dzień, w którym jednostka podda się woli Państwa i będziemy bardziej maszynami niż z krwi i kości. Wiem, że marzą o tym mężczyźni tacy jak Elon Musk. Mówi, że potrzebujemy tych zmian, jeśli chcemy odkrywać wszechświat, podróżować na inne planety. Musimy się rozwijać. Nie chciałbym niczego bardziej niż odkrywać inne planety. Być może stopniowa utrata człowieczeństwa jest ceną, jaką musimy zapłacić za ten „postęp”. Jeśli fantastyka naukowa jest jakąkolwiek wskazówką – a czasami wierzę, że science fiction bardziej niż rzeczywista nauka – jest to prawdopodobnie nieuniknione.
Ale ten dzień nie jest dzisiaj. Na razie my musi walczyć o prawo do zachowania naszych wolności. Och, możemy prowadzić intelektualne dyskusje o tym, że tak naprawdę nie jesteśmy „wolni” i tak dalej, ale znam różnicę między wolnością a niewolą.
Przechodziłem przez Dachau jako dziecko. Stałem przy Murze Berlińskim i przekroczyłem barierę z krainy wolnych do krainy uciskanych. Z jednego kroku do następnego przechodziłem ze światła w ciemność. Miałem szczęście. Pozwolono mi wrócić z powrotem, przerażająco świadom wszystkich tęsknych dusz, które zostawiam za sobą.
Nie pozwól, by kłamstwa ukołysały cię do snu. Nie daj się pokonać cynizmowi.
Wierzę, że w każdej szkole zawsze będzie przynajmniej jeden Scrubb i jedna Jill. Ci, którzy nie chcą się dopasować. Ci, którzy wciąż widzą tajemnicę za murem.
Ci, którzy znajdują wyjście z ciemności do światła.
Zacząłem od Salmon Rushdie i na nim skończę. Widziałem go raz na imprezie w klubie, w latach 90-tych. Był bardzo brzydkim mężczyzną, ale był z bardzo piękną kobietą. Zastanawiałem się nad nim. Wyglądał tak nieistotnie, ale jaką moc miały jego słowa! Tyle władzy, że byli niebezpieczni dla reżimu w Iranie i za jego głowę postawiono cenę. A jednak siedział tam, ciesząc się życiem.
W tych heretyckich Szatańskie wersety, on napisał:
Jaki masz pomysł? Czy jesteś typem, który idzie na kompromis, robi interesy, dostosowuje się do społeczeństwa, dąży do znalezienia niszy, przetrwania; A może jesteś przeklętym, krwawo myślącym, popartym wyciorem typem cholernie głupiego pomysłu, który wolałby się złamać, niż kołysać na wietrze? – Taki, który prawie na pewno, dziewięćdziesiąt dziewięć razy na sto, zostanie roztrzaskany na kawałki; ale po raz setny zmieni świat”.
Możemy zostać roztrzaskani na kawałki. Bądźmy jednak tymi, którzy zmienią świat.
NIE DO KURWA
🇺🇸⚔️🍕🍺🖕.
MASOWA NIEZGODNOŚĆ.
Dwa słowa: Fort Detrick
W przeciwnym razie miejsce na ~
[…] Czytaj więcej: Rozpoczyna demonizację nieszczepionego […]
To było nieuniknione. Dziel i podbijaj, sprowadzając masy przeciwko sobie. Marka 13:12 „Brat wyda swojego brata na śmierć, ojciec zdradzi własne dziecko, a dzieci zbuntują się przeciwko rodzicom i spowodują ich śmierć”.
Aby otrzymać kawalerię, FORMULARZ KWADRATOWY!
Faszyści.
Świetny artykuł Patrick, szczerze mówiąc, nie wiedzieliśmy, że to się dzieje… Myślę, że konspiracje (które w zasadzie wszystko się spełniły) miały sprawić, że wszystko będzie wydawało się nieuniknione.
Dla mnie jest odwrotnie. Dlaczego ktoś miałby chcieć założyć rodzinę z osobą zaszczepioną? Kto chciałby przekazać zmutowane geny swojemu dziecku? Kto chce ryzykować wprowadzenie genów sterylizacji genetycznej do swojej linii krwi, skutecznie ją kończąc?
Kto chce mieć dziecko z prymitywnym rozwojem mózgu i wczesnym zwyrodnieniem nerwowym wpisanym w jego genom? Kto z definicji chce stać się nie-człowiekiem i najprawdopodobniej stracić wszelkie roszczenia dotyczące praw człowieka? Kto chce zostać własność intelektualna, czy być markowym jak żywy inwentarz?
Nigdy nie poczuję się wykluczona przez osoby zaszczepione.
A druga strona odpowiedziałaby: „Jesteś zwariowanym teoretykiem spisków, który musi podążać za nauką w sprawie szczepionek ratujących życie nie zmieniaj DNA i nie %-bezpieczna-i-skuteczna-ale-tylko-jeśli-wszyscy-dostaną-jeden-tego-tego samego-dzień.”
Mam ich dość. Nie chcę żadnej części społeczeństwa rządzonego przez bezmyślne zombie, takie jak oni. Albo kto mówi im, co mają myśleć.
Wisenox to zdecydowanie twój wybór, aby związać się lub oddzielić od szczepionych, w życiu publicznym lub prywatnym, w wyborze partnera… więc czym różni się to od rosnącej dyskryminacji wobec zdemaskowanych lub nieszczepionych? Lęk przed śmiercią ciała jest dobry tak długo, jak długo żyje się dla innych, ale powinniśmy KOCHAĆ naszych wrogów i służyć zarówno trędowatym, zaraźliwym, jak i zdrowym.
Smutne dla obu stron. Jeśli większość zaszczepionych nagle stanie się zbyt kaleką/chorą, by o siebie zadbać, mogą potrzebować kogoś, kto by się nimi zaopiekował. A wśród badanych będą pielęgniarki.
Tak więc grupa niepełnosprawnych osób „cieszy się” wyższym poziomem, jeśli może. A reszta w cieniu. Kozioł ofiarny dla każdego wariantu blokady.
Źli ludzie, którzy to aranżują, prawdopodobnie mają nadzieję, że tak się stanie.
[…] Radość lewicy, jesteśmy świadkami ustanowienia kolejnej grupy ofiar, którą można wykorzystać: ofiarami, a nawet zaszczepionymi, i ich złowrogimi oprawcami, […]
[…] Radość lewicy, jesteśmy świadkami ustanowienia kolejnej grupy ofiar, którą można wykorzystać: ofiarami, a nawet zaszczepionymi, i ich złowrogimi oprawcami, […]
Dzień dobry. Dziękuję za udostępnienie mojego eseju. Jestem autorem. Nazywam się Karen Hunt, nie Helen Hunt.
Poprawione z przeprosinami! Świetny artykuł, chciałbym, żeby więcej go przeczytało.
Nie widzę żadnej demonizacji. Widzę tylko, że niektóre media gotują strach przed tym, a tym samym pomagają i zwiększają presję, by się zaszczepić.
Świetny artykuł, dziękuję. Tak, coraz częściej ludzie 'post tenebras lux', którzy przed Wielkim Resetem nic nie wiedzieli, teraz odkrywają prawdę tam, gdzie autor mówi, „szukam informacji gdzie indziej”, bo świat daje nam to, co nas nie zadowoli . Czytałem książki Lewisa, kiedy mogłem je znaleźć w sklepie z używanymi rzeczami, ale nie słyszałem o Chestertonie, nie mówiąc już o czytaniu, dopóki nie przeprowadziłem własnych badań! Gdybym był teraz dzieckiem i NIE wiedziałbym, co wiem teraz, nadal myślę, że zamiast tego uciekłbym z domu... Czytaj więcej "