W połowie XXI wieku połowa populacji świata straci pracę na rzecz maszyny. Tak, to kolejna historia „roboty zabiorą nam pracę”.
Najnowsze pochodzi od Moshe Vardi, profesora na Rice University w Houston, który wygłosił przemówienie dla American Association for the Advancement of Science, badając pytanie: „Jeśli maszyny są zdolne do wykonywania prawie każdej pracy, jaką mogą wykonać ludzie, co zrobią ludzie? ? ”
Przyszłość należy do maszyn
Vardi szacuje, że połowa pracowników na całym świecie zostanie zastąpiona przez maszyny w ciągu najbliższych 30 lat, likwidując miejsca pracy klasy średniej i „pogłębiając nierówności”. Zauważył, że roboty przejmą kontrolę w wielu sferach życia, w tym w automatycznej jeździe i robotach seksualnych. Jak donosi Guardian, zauważył również, że taka przyszłość może oznaczać, że ludzie będą mieli znacznie więcej wolnego czasu - w rzeczywistości możemy pracować tylko kilka godzin tygodniowo.
Praca jest niezbędna
Jednak może to nie być utopia, jaką sobie wyobrażamy. Vardi ostrzegł: „Nie wydaje mi się to obiecująca przyszłość, ponieważ nie wydaje mi się atrakcyjna perspektywa spędzania wolnego czasu. Uważam, że praca jest niezbędna dla dobrego samopoczucia człowieka ”. Oczywiście, jeśli nie musisz wykonywać pracy, życie nie staje się „tylko wypoczynkiem” - możesz na przykład pójść na wolontariat. Być może Vardi martwi się, że wielu nie zobaczy tego w ten sposób.
A więc roboty wykonują całą pracę, ludzie wykonują niewiele, jeśli w ogóle pracują, a firmy używające robotów… jak mają zamiar napełnić swoje kieszenie pieniędzmi? Wydaje mi się, że nie mają nic przeciwko wycofaniu się z biznesu z powodu braku nabywców ich produktów. Ludzie będą musieli wyrzucić go w góry, jeśli chcą pozostać przy życiu, ponieważ wraz z robotami robotniczymi pojawią się również bardziej zaawansowane roboty wojskowe, które są zaprogramowane, aby uwolnić świat od ludzi, ponieważ jedzą, śpią i niepotrzebnie zajmują przestrzeń.