Firma stojąca za robotem, który może ważyć torby, drukować przywieszki bagażowe i przewozić dwie walizki, określiła go jako „przyszłość obsługi bagażu na lotniskach”.
Kolejkowanie do odprawy bagażu jest często jedną z najbardziej stresujących części podróży.
Ale nowe osiągnięcia w robotyce, obecnie testowane na lotnisku w Genewie, mogą oznaczać, że te długie oczekiwania należą już do przeszłości.
Za pomocą robota o imieniu Leo pasażerowie na szwajcarskim lotnisku dokonali odprawy bagażowej.
Szwajcarscy specjaliści od transportu lotniczego SITA połączyli siły z firmą robotyki BlueBotics, aby stworzyć robota, który jest zaprogramowany do omijania przeszkód na swojej drodze, a mianowicie pasażerów na zatłoczonych lotniskach.
Ma również możliwość ważenia worków, drukowania etykiet bagażowych i noszenia dwóch walizek o wadze do 32kg.
Autonomiczny asystent odprawy wita pasażerów na terminalu lotniska, który za pomocą ekranu dotykowego może zeskanować ich karty pokładowe i zdać bagaż.
Następnie drukowane są etykiety, aby podróżny przyczepił się do worków, które są transportowane do terminala, gdzie pracownik lotniska umieści je na taśmie przed odlotem.
Nie ma innych planów wprowadzenia tej technologii na innych lotniskach.
Jednak firma, która stworzyła tę firmę, prowadzi rozmowy z różnymi portami lotniczymi na temat jej możliwej realizacji.
Firma określiła robota jako „przyszłość obsługi bagażu na lotniskach”.