Prywatność opowiada się za dźwiękowymi alarmami nad nadzorem koronawirusa

Pandemriks
Udostępnij tę historię!
Kiedy partnerstwa publiczno-prywatne są tworzone wokół wrażliwych danych publicznych, społeczeństwo zawsze przegrywa, ponieważ prywatna firma nie jest ograniczona przez oczekiwaną etykę rządu do ochrony i obrony. Jedynym sposobem na powstrzymanie tej praktyki jest zaprzestanie partnerstw publiczno-prywatnych. ⁃ Edytor TN

Gdy pandemia wirusa koronawirusa rozprzestrzenia się w Azji, narody lewarowane solbrzymie sieci nadzoru śledzić rozprzestrzenianie się wirusa i zmusić rządy na całym świecie do rozważenia kompromisów zdrowie publiczne i prywatność dla milionów ludzi. Ostatnie raporty mówią, że rząd USA prowadzi rozmowy z kontrowersyjnymi firmami zajmującymi się inwigilacją i zbieraniem danych, aby zaangażować je w rozwiązanie kryzysu koronawirusowego, sygnalizując eskalację użycia narzędzi do nadzoru. 

W zeszłym tygodniu Wall Street Journal zgłosił Centers for Disease Control (CDC) zaciągnęło Palantir, skrobaka do danych i modelującego potwora, który współpracuje z organami ścigania i innymi rządowymi agencjami bezpieczeństwa, aby modelować dane epidemii. Palantir i sztuczna inteligencja Clearview, startup rozpoznawania twarzy, który pozyskał miliardy zdjęć twarzy poprzez publiczne skrobanie stron internetowych, skontaktował się z rządami stanowymi w sprawie śledzenia osób, które miały kontakt z zainfekowanymi osobami. 

Raporty wywołały alarm wśród zwolenników prywatności, którzy zauważając potrzebę rozwiązania kryzysu zdrowia publicznego, martwią się o firmy, które są wciągane do pomocy. 

„W czasach kryzysu wolności obywatelskie są najbardziej zagrożone, ponieważ normalna równowaga między bezpieczeństwem a prywatnością przechyla się w stronę bezpieczeństwa” - mówi Michele Gilman, prawnik zajmujący się prywatnością i współpracownik Data & Society, think tanku zajmującego się badaniem społecznego wpływu danych -centric tech.

„Głównym problemem jest to, że nowe technologie nadzoru stosowane podczas kryzysów koronawirusowych staną się„ nową normalną ”i na stałe osadzą się w życiu codziennym po minięciu kryzysu. Może to doprowadzić do ciągłego masowego nadzoru populacji bez odpowiedniej przejrzystości, rozliczalności lub sprawiedliwości ”- powiedziała.   

Jest to precedens i nie tak dawno temu. Ataki terrorystyczne z 9 września 11 r. Doprowadziły do ​​rozszerzenia kamer i sieci nadzoru w USA i USA ustawa o patriocie, ustawa federalna, która usunęła przeszkody legislacyjne dla rządowej inwigilacji i zmniejszyła przejrzystość, przyspieszając natrętne i masowe możliwości Agencji Bezpieczeństwa Narodowego później ujawniony przez demaskatora Edwarda Snowdena. Pomimo publicznego sprzeciwu wobec praktyk NSA, ustawodawcy tak ale cofnąć autoryzację. 

„Wiele dyrektyw wdrożonych w ramach Patriot Act doprowadziło do nadużyć, które zostały ujawnione przez Snowden”, mówi Steven Waterhouse, dyrektor generalny i współzałożyciel Orchid Labs, firmy VPN zajmującej się prywatnością. „O jakich nadużyciach dowiemy się później, po zakończeniu kryzysu? Jakie przepisy zostaną narzucone przez rząd w czasie kryzysu? ”

Rzeczy, które można teraz uznać za przyziemne, takie jak mnóstwo kamer monitorujących, poddawanie się pełnemu ekranowi ciała na lotnisku i pomysł, że jesteśmy stale obserwowani, nie zawsze tak było. Często kryzysy publiczne stwarzają możliwości rozwoju architektury nadzoru i stania się znormalizowanymi elementami społeczeństwa. i stworzyć komercyjne możliwości dla firm technologicznych, aby zapewnić nowe i coraz bardziej inwazyjne sposoby śledzenia osób. 

Tak jest w przypadku Clearview AI, firmy rozpoczynającej rozpoznawanie twarzy, która twierdzi, że zeskrobała miliardy zdjęć publicznych z sieci i stworzyła oprogramowanie, które może zidentyfikować twarz w ciągu kilku sekund. Wprowadza się na rynek w celu egzekwowania prawa w USA, ale także atakuje reżimy autorytarne na całym świecie, odnotowując przypadki łamania praw człowieka w ramach planu szybkiej ekspansji, zgodnie z dokumentami uzyskanymi przez Buzzfeed News. Firma ma również zawyżał skuteczność swojej technologii, twierdząc, że wydziały policji rozwiązały sprawy po użyciu go, gdy tak nie było. Firma stoi teraz w obliczu wyzwania prawne od innych firm i rządów stanowych. 

„Clearview ma dość konsekwentny wzorzec nie ujawniania informacji, ale moim zdaniem celowe wprowadzanie klientów w błąd” - mówi Clare Garvie, starszy współpracownik w Centrum Prywatności i Technologii w Centrum Prawa Uniwersytetu Georgetown. „Jakiekolwiek środki wdrożone przez rząd lub różne władze stanowe i lokalne w celu zwalczania rozprzestrzeniania się tego wirusa muszą być możliwie najmniej inwazyjnymi środkami. To, co proponuje Clearview AI, nie jest najmniej inwazyjnym środkiem. ”

Obszerne badania pokazują, że rozpoznawanie twarzy nie jest jednakowo dokładne u wszystkich. 

„Rozpoznawanie twarzy jest notorycznie niedokładne dla kobiet i osób kolorowych”, mówi Gilman. „Biorąc to pod uwagę, dlaczego mielibyśmy stosować takie technologie w celu zwalczania koronawirusa? Ponadto potrzebujemy znacznie więcej informacji na temat skuteczności tych technologii w walce z globalną pandemią. ”

Chiny mają systemy rozpoznawania twarzy, które wykrywają podwyższoną temperaturę, podczas gdy Korea Południowa śledziła osoby korzystające z danych telefonów komórkowych i lokalizacje transakcji finansowych. 

Tymczasem Palantir ma szerokie umowy z organami ścigania i nie ma żadnej przejrzystości praktyk, chyba że jesteś klientem. W rzadka instrukcja obsługi dla organów ścigania uzyskana przez Vice w 2019 roku mówi się, że program Palantir Gotham jest używany w centrach ścigania, których celem są źródła danych, w tym centra opieki dziennej, dostawcy poczty e-mail i wypadki drogowe dla danych tworzących profile podejrzanych oraz ich przyjaciół, rodziny i współpracowników. 

Firma została współzałożona przez Petera Thiela, liberatorskiego miliardera, który był również pierwszym inwestorem na Facebooku. Zwolennicy prywatności mają powody, by obawiać się jego motywów. W 2009 roku esej dla Cato Institute, libertariański think tank w Waszyngtonie, Thiel napisał, że „co najważniejsze, nie wierzę już, że wolność i demokracja są kompatybilne”.

Publiczny prywatny

Jeśli eksperci od prywatności wydają się sceptycznie nastawieni do firm takich jak Clearview AI i Palantir, może to jest jeden z powodów. 

„Tworzenie partnerstw publiczno-prywatnych w celu dzielenia się wrażliwymi danymi w czasach kryzysu, takich jak atak terrorystyczny lub pandemia, przynosi krótkoterminowe korzyści, ale ma alarmujący wpływ na prywatność danych na długo po przejściu sytuacji kryzysowej” - mówi Raullen Chai, dyrektor generalny IoTeX, firma z Doliny Krzemowej, która opracowuje inteligentne urządzenia chroniące prywatność za pomocą blockchain. 

„Niejednoznaczne zasady dotyczące tego, co dzieje się z danymi zebranymi po ich zamierzonym wykorzystaniu, a także subiektywne wyzwalanie praktyk„ tylko w nagłych wypadkach ”, odrywanie kontroli i przejrzystości dla ludzi.” 

Eksperci uznają podstawową potrzebę zajęcia się bezpośrednimi konsekwencjami pandemii koronawirusa, ale istnieje sceptycyzm Clearview AI lub Palantir zapewniłoby wymaganą przejrzystość i najmniej inwazyjne podejście. 

GARVIE martwi kryzysowej spekulacji. „To wykorzystanie strachu do narzędzi nadzoru rynku”, mówi Garvie. „Ja po prostu ostrzec każdego, kto rozważa kontraktowanie dla tych narzędzi, aby upewnić się, że decyzja nie jest napędzany przez dostawcę, przez firmę, wykorzystując kryzys przeforsować zbędnych mechanizmów nadzoru.”

Przeczytaj całą historię tutaj…

Zapisz się!
Powiadamiaj o
gość

1 Komentarz
Starsze
Najnowszy Najczęściej zagłosowano
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze