Policja używa DNA przodków, aby odkryć tajemnice dotyczące twoich krewnych

Udostępnij tę historię!
TN wcześniej ostrzegała przed wysyłaniem próbek DNA do dowolnego miejsca pochodzenia, a teraz wiesz, dlaczego… Policja przeszukuje te bazy danych DNA w celu mapowania powiązań rodzinnych w celu rozwiązywania przestępstw. ⁃ Edytor TN

Chciałeś tylko dowiedzieć się, czy jesteś Portugalczykiem czy Hiszpanem, ale zamiast tego dowiedziałeś się, że jesteś związany z masowym mordercą.

Taka jest rzeczywistość w świecie, w którym domniemany zabójca z Golden State, obecnie znany jako Joseph James DeAngelo, został aresztowany po tym, jak DNA znalezione w jednym z miejsc zbrodni zabójcy zostało sprawdzone z profilami genetycznymi ze stron genealogicznych, które zbierają próbki DNA.

Popularne firmy zajmujące się testami genetycznymi 23andMe i Ancestry.com trzymają się więcej niż informacji o twoim drzewie genealogicznym, co budzi obawy o prywatność. Eksperci potwierdzają, że DNA w tych bazach danych jest dostępne dla organów ścigania i firm zewnętrznych w określonych okolicznościach, ujawniając intymne informacje o historii medycznej użytkownika i relacjach biologicznych.

„Ludzie nie zdają sobie sprawy, że w przeciwieństwie do większości testów medycznych, podczas których uzyskuje się informacje, nie chodzi tylko o ciebie” - powiedział Arthur Caplan, dyrektor Wydziału Etyki Lekarskiej na New York University School of Medicine.

Oto, co powinieneś wiedzieć o zasadach prywatności DNA:

O jakich testach DNA mówimy?

Największe firmy produkujące profile genetyczne dla klientów to 23andMe i AncestryDNA powiązane z Ancestry.com. Testy zwykle wykorzystują próbkę śliny, aby określić pochodzenie genetyczne użytkownika, a wyniki zapewniają użytkownikom spojrzenie na to, gdzie żyli ich przodkowie. Mniejsze witryny internetowe oferują teraz użytkownikom możliwość przesyłania profili DNA i wyszukiwania krewnych. W przypadku Golden State Killer, główny badacz Paul Holes powiedział, że jego zespół wykorzystał GEDmatch, witrynę internetową z siedzibą na Florydzie, która gromadzi surowe profile genetyczne, które ludzie udostępniają publicznie, Wiadomości o Merkurym Raporty.

Kto ma dostęp do tych informacji?

Ancestry.com i 23andMe stwierdziły, że nie ujawniają informacji władzom, chyba że otrzymają orzeczenie sądowe.

Rzecznik Ancestry.com, który również szukał opinii publicznej, powiedział, że firma nie była w kontakcie z władzami w sprawie DeAngelo i nie udostępni informacji o członkach organom ścigania, „chyba że zostanie do tego zmuszony przez ważny proces prawny”. Rzecznik 23andMe powiedział, że firma „nigdy nie przekazywała informacji o klientach funkcjonariuszom organów ścigania”, a ich platforma nie pozwala na porównywanie danych genetycznych przetwarzanych przez jakąkolwiek stronę trzecią.

Według BuzzFeed, GEDmatch ma teraz ponad milion genomów i przez cały czas rośnie i jest potężniejszy.

GEDmatch nie wymaga dostępu do nakazu sądowego, Połączenia Wiadomości Mercury raporty. Strona wyjaśnia również w swoim warunki i oświadczenie o polityce że „użytkownicy uczestniczący w tej witrynie powinni oczekiwać, że ich informacje zostaną udostępnione innym użytkownikom”.

W tej chwili firmy testujące DNA w dużej mierze dyktują poufność użytkowników, a niektóre z nich odsprzedają informacje. Chociaż odsprzedane informacje nie identyfikują bezpośrednio użytkowników, Caplan powiedział, że istnieją sposoby na rozpoznanie tożsamości.

„Zakładamy, że wszystkie nasze informacje medyczne są prywatne, a jednak nowy świat genetyki jest w rękach korporacyjnych” - powiedział.

Jak policja może z niego korzystać?

„Zdolność stron trzecich, policji lub innych osób do stwierdzenia, że ​​dane nie są jasne”, powiedział Caplan.

Steve Mercer, główny prokurator wydziału kryminalistycznego Maryland Office of Public Defender, nie ma silnych przepisów dotyczących prywatności, które powstrzymałyby policję przed trollingiem baz danych witryn przodków.

„Ludzie, którzy poddają DNA testom przodków, nieświadomie stają się genetycznymi informatorami swojej niewinnej rodziny”, powiedział Mercer, dodając, że „mają mniej ochrony prywatności niż skazani przestępcy, których DNA znajduje się w regulowanych bankach danych”.

Przeczytaj całą historię tutaj…

Zapisz się!
Powiadamiaj o
gość

0 Komentarze
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze