Eksperci: „Paszporty immunitetu” są nieetyczne

Paszporty immunitetoweZdjęcie dzięki uprzejmości TMF
Udostępnij tę historię!
Dlaczego programista Technocrat miałby pomyśleć, że ludzie postawiliby całe swoje życie na test COVID-19, który jest rażąco niedokładny, a szczepionka, o której mówi nawet Anthony Fauci, zapewni jedynie krótkotrwałą odporność? Technokraci wymyślają, ponieważ potrafią, a nie dlatego, że wykazano taką potrzebę. ⁃ Edytor TN

Jak sprawić, by ludzie wrócili do pracy i podróżowali ponownie bez szczepionki koronawirusowej? Takie pytanie zadaje obecnie kilka start-upów technologicznych, które budują cyfrowe „paszporty odpornościowe”.                             

Są to certyfikaty, które byłyby przyznawane osobom, które wyzdrowiały z Covid-19 lub były bezobjawowe. Chodzi o to, aby połączyć swoją tożsamość z wynikiem testu na koronawirusa, a następnie móc udostępniać swój status odpornościowy stronom trzecim, takim jak pracodawcy, lotniska lub restauracje.

A przynajmniej tak to by działało w teorii.

Nad przepustkami wirtualnej tożsamości wciąż jest wiele znaków zapytania, na przykład czy testy przeciwciał polegają na przyznaniu odporności na ponowną infekcję lub jeśli mogą odpowiednio chronić prywatność użytkowników. Eksperci nie są zadowoleni, że problemy te zostały rozwiązane.

Debata na temat „immunitetu”

Przedsiębiorcy stojący za niektórymi inicjatywami paszportowymi dotyczącymi immunitetów twierdzą, że poważnie podchodzą do tych kwestii.

Zespół inżynierów oprogramowania z firmy TransferWise z firmy fintech pomógł zbudować paszporty odporności cyfrowej, które są obecnie testowane w Estonii. Taavet Hinrikus, współzałożyciel TransferWise, powiedział, że nie zostaną one opublikowane publicznie, dopóki nie zostanie osiągnięty konsensus naukowy w sprawie odporności na Covid-19.

„Musimy dojść do porozumienia w sprawie immunitetu”, powiedział CNBC. „Wydaje się, że w środowisku naukowym istnieje zgoda co do tego, że istnieją przeciwciała przeciwko Covid-19, ale nie ma zgody co do parametrów”.

„Czy trwają trzy miesiące czy trzy lata? Nie wiemy tego Należy wyciągnąć z tego wniosek, zanim będzie można go wprowadzić w jakikolwiek szerszy sposób. ”

Hinrikus powiedział, że tańsze i szerzej dostępne metody testowania choroby będą również miały kluczowe znaczenie dla rozmieszczenia paszportów odpornościowych.

Inne firmy zajmujące się technologią paszportów odpornościowych to brytyjskie start-upy Onfido i Yoti oraz niemieckie IDNow.

Ale wielu naukowców nie jest przekonanych, że te paszporty sprawdzą się w praktyce.

„Nie sądzę, aby paszporty odpornościowe były naprawdę krokiem naprzód” - powiedział CNBC dr Simon Clarke, mikrobiolog z University of Reading. „Są świetnym pomysłem, ale nie sądzę, by się poddali kontroli”.

Światowa Organizacja Zdrowia ma ponagliłem rządy nie pójdą ścieżką wydawania paszportów odpornościowych - fizycznych lub cyfrowych - ze względu na wątpliwości co do stopnia, w jakim testy na przeciwciała nadają odporność.

„Myślę, że nie wiemy na pewno, co czyni kogoś odpornym” - powiedział Clarke. Korzystając z analogii orkiestry, dodał: „Martwienie się o przeciwciała przypomina trochę martwienie się, że sekcja dęba gra wystarczająco głośno, a nie cała orkiestra”.

Clarke powiedział, że przeciwciała nie są „odporne na wszystko i kończą wszystko” i mogą rozwinąć się „od kilku dni do kilku tygodni”, dodając, że należy wziąć pod uwagę inne czynniki, takie jak komórki T zabijające wirusy.

Przeczytaj całą historię tutaj…

Zapisz się!
Powiadamiaj o
gość

1 Komentarz
Starsze
Najnowszy Najczęściej zagłosowano
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze