Jeśli międzynarodowe rozmowy klimatyczne naprawdę utknęły w martwym punkcie, nie zdziw się, jeśli może dojść do choćby niewielkiej interwencji papieża Franciszka.
Kardynał Peter Turkson, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Sprawiedliwości i Pokoju, który pomógł napisać czerwcową encyklikę papieża w sprawie globalnego ocieplenia, powiedział, że papież ma „głębokie zaufanie”, że negocjatorzy w Paryżu wykonają swoje zadanie. Ale na wypadek gdyby tak nie było, papież mógłby wysłać delikatną wiadomość, powiedział.
„Jeśli dojdzie do impasu lub cokolwiek innego, może wypowiedzieć oświadczenie, skomentować lub cokolwiek innego, ale powstrzyma się od stosowania jakiejkolwiek siły przymusu w stosunku do rzeczy tutaj, ponieważ nie należałoby to do jego stylu” - powiedział Turkson The Associated Press po konferencji prasowej urzędników Watykanu we wtorek podczas rozmów klimatycznych w Paryżu.
Gdyby papież interweniował łagodnym oświadczeniem, gdyby negocjacje utknęły w martwym punkcie, „pokazałoby to powagę sytuacji i uwypukliło to, o co toczy się gra” - powiedziała Jennifer Morgan, dyrektor globalnego programu klimatycznego w World Resources Institute.
Joe Ware, protestancki rzecznik Christian Aid, z zadowoleniem przyjął tę uwagę, mówiąc, że takie działanie „dałoby tylko ostateczny impuls negocjacjom”.
Wydawało się, że nie ma takiej potrzeby jeszcze podczas rozmów, podczas których ministrowie zakończyli wtorkową sesję bez żadnych oznak wrogości, które nękały negocjacje w przeszłości. Francuski minister spraw zagranicznych Laurent Fabius powiedział, że nowy projekt umowy zostanie przygotowany do środy o godzinie 1:1200 czasu polskiego, odzwierciedlając dotychczasowe postępy. W ten sposób ministrowie mieliby dwa dni na rozwiązanie najtrudniejszych kwestii, takich jak określenie, kto powinien robić co.
Turkson powiedział, że Watykan jest bardzo zainteresowany tym, aby negocjacje zakończyły się sukcesem, a zwłaszcza skłonienie świata do zaprzestania wykorzystywania energii węglowej do połowy stulecia w celu ratowania Ziemi, zwłaszcza dla najbiedniejszych ludzi na świecie.
„Nie możemy wyznawać miłości Boga, kiedy nie możemy kochać tego, co Bóg stworzył” - powiedział Turkson.
OoooOOOhh. Więc wielki Papież „wkroczy”, co? Och, uważajcie na wszystkich! Nikogo nie obchodzi, co myśli lub mówi ta poduszka gazowa. Nawiasem mówiąc, żaden szanujący się katolik - cofam się - ŻADEN prawdziwy katolik i tak nie uznaje go za prawdziwego papieża. Możesz dowiedzieć się wszystkiego, co chcesz o programie tego oszustwa, w potwornych szczegółach, tutaj: http://www.traditioninaction.org/Cultural/E058_Alliance.htm „Co jeszcze bardziej zaskakujące, wielu kluczowych doradców klimatycznych Watykanu promowało politykę bezpośrednio na sprzeczności z katolicką doktryną i wierzeniami. Obrady warsztatów klimatycznych watykańskich obejmowały takie aktywiści jak Naomi Oreskes, Peter Wadhams,... Czytaj więcej "
Proszę pozwolić mi dodać jedną rzecz - panie Wood, i czytelnicy, zwróćcie uwagę: „Christian help” (hej, ONI przeliterują to małym „c”, więc…) jest członkiem ACT Alliance, który tak się określa : „Pracujemy na całym świecie na rzecz głębokiej zmiany, która eliminuje przyczyny ubóstwa, dążąc do osiągnięcia równości, godności i wolności dla wszystkich, bez względu na wyznanie czy narodowość. Jesteśmy częścią szerszego ruchu na rzecz sprawiedliwości społecznej. Zapewniamy pilną, praktyczną i skuteczną pomoc tam, gdzie jest taka potrzeba, zajmując się skutkami ubóstwa i jego pierwotnymi przyczynami ”. Wszystkie te„ głębokie ”bzdury powinny brzmieć znajomo. ja... Czytaj więcej "
Jennifer Morgan z WRI była poprzednio Międzynarodowym Dyrektorem ds. Klimatu w WWF i doradcą Johna Schellnhubera, szalonego naukowca z Poczdamu, który napisał klimatyczną część papieskiej encykliki.
http://www.canadianbusiness.com/business-news/since-science-hasnt-convinced-leaders-to-act-on-climate-can-power-of-faith-do-much-better/