Orlando zaprzestał testowania programu rozpoznawania twarzy Amazona po tym, jak organizacje praw autorskich zgłosiły obawy, że usługa może być wykorzystywana w sposób, który może naruszać wolności obywatelskie.
Miasto na Florydzie zakończyło program pilotażowy w zeszłym tygodniu po wygaśnięciu umowy z Amazon.com na korzystanie z usługi Rekognition, podały media informacyjne w poniedziałek.
„Współpraca z innowacyjnymi firmami w celu testowania nowych technologii - przy jednoczesnym zapewnieniu przestrzegania przepisów dotyczących prywatności i w żaden sposób nie naruszania praw innych osób - ma dla nas kluczowe znaczenie, ponieważ pracujemy nad dalszym bezpieczeństwem naszej społeczności”, powiedział miasto i Departament Policji w Orlando we wspólnym oświadczeniu przekazanym Floridapolitics.com w poniedziałek.
Amazon nie był natychmiast dostępny dla komentarza.
Orlando był jedną z kilku amerykańskich jurysdykcji, do których Amazon wprowadził swoje usługi od czasu zaprezentowania go pod koniec 2016 jako sposobu wykrywania obraźliwych treści i zapewnienia bezpieczeństwa publicznego.
W zeszłym miesiącu ponad 40 organizacji zajmujących się prawami obywatelskimi wysłało list do CEO Amazon, Jeffa Bezosa, mówiąc, że technologia z jednostki przetwarzania w chmurze firmy jest gotowa do nadużyć. W liście podkreślono, w jaki sposób można wykorzystać nowe narzędzia do identyfikacji i śledzenia osób, aby wzmocnić pozycję państw objętych nadzorem.
W poniedziałek oddział American Civil Liberties Union z Florydy wysłał podobny list do przywódców miast, w którym stwierdził, że ludzie „powinni mieć swobodę chodzenia po ulicy bez obserwowania ich przez rząd”.
Podczas programu pilotażowego Orlando nie wykorzystał tej technologii w dochodzeniu i nie wykorzystał żadnych zdjęć członków społeczeństwa, powiedział sierżant policji Eduardo Bernal w gazecie USA Today.
Potęga tej technologii została zaprezentowana w Oregonie, gdzie organy ścigania przesłały zdjęcia 300,000 z datą 2001 do chmury Amazon i zindeksowały je w Rekognition, zgodnie z postem na blogu Amazon.
Przeczytaj całą historię tutaj…