Według pięciu senatorów służby celne i ochrona granic wykorzystują dostępne na rynku dane o lokalizacji z telefonów komórkowych do prowadzenia bezgranicznego śledzenia osób w Stanach Zjednoczonych i odmówiły przedstawienia prawodawcom uzasadnienia prawnego dla tych działań.
In list wysłany w piątek Do inspektora generalnego Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego Josepha Cuffariego, pięciu senatorów Demokratów zakwestionowało korzystanie przez CBP z subskrypcji z brokerem danych Venntel, rządowym kontrahentem z siedzibą w Wirginii, który zapewnia im dostęp do danych o lokalizacji handlowej.
Sens. Elizabeth Warren, D-Mass., Ron Wyden, D-Ore., Sherrod Brown, D-Ohio i Brian Schatz, D-Hawaii, poprosili inspektora generalnego o zbadanie analizy prawnej przeprowadzonej przez CBP - jeśli taka analiza istnieje - zanim agencja zaczęła korzystać z narzędzia.
„CBP oburzająco zapewniło, że jego analiza prawna jest uprzywilejowana i dlatego nie musi być udostępniana Kongresowi” - czytamy w liście. "Nie zgadzamy się."
Eksperci od prywatności od dawna ostrzegają, że brokerzy danych, tacy jak Venntel, są w stanie udostępniać szczegółowe informacje o życiu ludzi, korzystając z danych lokalizacyjnych pochodzących z aplikacji, o których użytkownicy mogą nawet nie zdawać sobie sprawy, że śledzą takie informacje. Wielu twierdzi, że pilna jest potrzeba wprowadzenia większej liczby regulacji dotyczących prywatności danych. Nawet po zanonimizowaniu dane geograficzne mogą zawierać wystarczająco dużo szczegóły, aby ponownie zidentyfikować poszczególnych użytkowników.
- powiedział Mana Azarmi, doradca ds. Polityki w Centrum Demokracji i Technologii Nextgov sprawa Sądu Najwyższego, o której mowa w piśmie, Carpenter przeciwko Stanom Zjednoczonym, w sposób jasny potwierdził, że tego rodzaju dane są wrażliwe i dlaczego wymagają one silnej ochrony, zanim rząd będzie miał do nich dostęp.
„Jeśli agencje rządowe, takie jak CBP, mogą ominąć wymagania nakazu nałożone przez Carpentera po prostu kupując dane, unieważniamy to orzeczenie, a wtedy brakuje nam wystarczających kontroli, aby chronić naszą prywatność” - powiedział Azarmi.
Azarmi zasugerował, że wykorzystanie przez CBP bazy danych Venntel może być również przykładem pełzania misji, w ramach którego CBP wdraża technologię nadzoru do użytku wzdłuż granicy, ale następnie stosuje tę technologię w szerszym zakresie przypadków. Ten najnowszy przypadek przyznania się CBP, że wykorzystuje dane o lokalizacji do śledzenia osób w USA, jest podobny do tego, jaki ma agencja użycie dronów do obserwowania protestów tego lata, ona dodała.
Pięciu senatorów poprosiło również inspektora generalnego o ustalenie, w jaki sposób CBP może rozpocząć korzystanie z bazy danych Venntel bez uprzedniej publikacji oceny wpływu na prywatność. W ocenie wpływu na prywatność z 2018 rCBP stwierdziło, że „może wykorzystywać komercyjnie dostępne dane o lokalizacji uzyskane od dostawcy danych w celu wykrycia obecności osób na obszarach między portami wejścia, gdzie taka obecność wskazuje na potencjalną nielegalną lub nielegalną działalność”.