Technokraci żądzą danych, a nie ma wystarczającej ilości danych. Zawsze chcą więcej i zrobią wszystko, aby je zdobyć, w tym kłamstwo, oszustwo i oszustwo. ⁃ Edytor TN
W jeszcze większym absurdzie i potwierdzeniu, że Edward Snowden nigdy nie był „wrogiem państwa” - jak oskarżali najwyżsi urzędnicy wywiadu i niektórzy przywódcy Kongresu od lat - ujawniono, że najnowszy program Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) analizujący dzienniki telefonów Połączenia i SMS-y wysyłane przez Amerykanów były całkowitą porażką i marnotrawstwem, powodując dokładnie zero aresztowań w latach 2015-2019, mimo że pobili biliony rekordów telefonicznych w USA.
Kosztował podatników 100 milionów dolarów i według doniesień generował masową ilość zbędnych informacji, ujawniając informacje, których FBI nie znało już tylko dwa razy, co skutkowało tylko jednym dochodzeniem, które nie doprowadziło do postawienia zarzutów. Według rządowej grupy nadzorującej, która w zeszłym tygodniu przedstawiła Kongresowi w tej sprawie Rada Nadzorcza ds. Prywatności i Wolności Obywatelskich (PCLOB).
Był to jeden z wielu szerszych kontrowersyjnych programów NSA polegających na zamiataniu i analizowaniu komunikacji, które według krytyków rutynowo naruszają czwartą poprawkę do konstytucji, która zabrania nieuzasadnionego przeszukiwania i konfiskat.
NSA może nadal gromadzić dzienniki telefoniczne na Amerykanach, oczywiście za pomocą innych środków, opierając się na innych programach inwazyjnych, z których niektóre nadal pozostają nieznane i wysoko sklasyfikowane.
Według The Independent cytowane w Yahoo News:
Niski wskaźnik powodzenia i wysokie koszty wspierają decyzję NSA o zakończeniu programu w 2019 r. Politycy muszą teraz zdecydować, czy zezwolić na wygaśnięcie przepisów umożliwiających program. The USA Freedom Act 2015 wygasa 15 marca.
Podobno administracja Trumpa stara się przedłużyć czas trwania programu, aby zapewnić rządowej agencji wywiadowczej zajmującej się najwyższymi sygnałami możliwość zainicjowania programu w przyszłości, jeśli okaże się to konieczne.
W raporcie w The Independent stwierdzono ponadto, że „Ustawa z 2015 r. Przeniosła odpowiedzialność za zbieranie danych z rządu na firmy telekomunikacyjne”.
Końcowy rezultat tej praktyki, niepokojąco, był taki, że „w niektórych przypadkach wysyłali agencji więcej danych, niż jest to prawnie dozwolone”.