Non-Parking Cars Driverless zatkają ulice miasta

Udostępnij tę historię!
Autonomiczne pojazdy zamieniają ulice miast w wolno poruszające się parkingi. Pasażerowie są wysadzani, a samochód po prostu jeździ, dopóki nie będzie ponownie potrzebny. Nie przejmuj się technokratą brzydkimi szczegółami. ⁃ Edytor TN

To koszmarna wizja przyszłości San Francisco, jak coś z science fiction: ulice pełne samochodów bez kierowcy, czołgające się bezładnie, ale w ślimaczym tempie, warczące ruch uliczny i zatrzymujące miasto z kultowego budynku Ferry na Union Square.

Ale według Adam Millard-Ball, profesor nadzwyczajny nauk środowiskowych na Uniwersytecie Kalifornijskim w Santa Cruz, scenariusz ten może się spełnić po prostu w wyniku racjonalnego zachowania właścicieli pojazdów autonomicznych. Opłaty za korki, które nakładają opłatę lub podatek za jazdę w centrum miasta, mogą pomóc temu zapobiec, ale miasta muszą działać szybko, zanim samochody samojezdne staną się powszechne.

Wnioski te wynikają z analizy opublikowanej w czasopiśmie Polityka transportowa, w której Millard-Ball wykorzystał teorię gier i komputerowy model wzorców ruchu w San Francisco do zbadania wpływu autonomicznych pojazdów na parkowanie. Odkrył, że blokada sieci ma miejsce, ponieważ samochody samojezdne nie muszą parkować w pobliżu miejsca docelowego kierowcy - w rzeczywistości wcale nie muszą parkować.

Wiele badań próbowało przewidzieć wpływ autonomicznego pojazdu przyszłości na nawyki podróży i wzorce ruchu. Jednak stosunkowo niewielu patrzyło konkretnie na zachowanie parkingowe.

Millard-Ball przeanalizował trzy strategie, które właściciele pojazdów autonomicznych mogą poinstruować swoje samochody, aby uniknąć płacenia za parkowanie podczas podróży do centrum miasta: jedź do innej części miasta z bezpłatnym parkingiem na ulicy, jedź do domu, gdzie jest wyznaczony parking przestrzeń jest prawdopodobnie dostępna, lub po prostu poruszaj się po ulicach. Zakładał, że właściciele rozsądnie wybiorą tę opcję, która jest najtańsza na każdą podróż.

Millard-Ball stwierdził, że jazda do miejsca z bezpłatnym parkingiem na ulicy jest najtańszą opcją w około 13 procent czasu, głównie na dłuższe pobyty w centrum miasta. Powrót do domu jest najlepszym wyborem 8 procent czasu, głównie dla osób mieszkających blisko centrum i planujących krótki pobyt. Dla 40 procent podróży rejs jest najtańszą strategią.

(Pozostałe około 40 procent podróży do centrum już obejmuje bezpłatne parkowanie, takie jak miejsce zapewnione przez pracodawcę; analiza zakłada, że ​​te wycieczki się nie zmienią).

Obecnie wiele miast pobiera wysokie ceny za parkowanie w centrum miasta. Jest to skuteczna strategia zniechęcająca ludzi do wjeżdżania do centrum miasta i kontrolowania korków.

Ale samochody z własnym napędem mogą całkowicie ulepszyć ten system. Millard-Ball obliczył, że możliwość uniknięcia płacenia za parking zachęciłaby ludzi do częstszych podróży do centrum samochodem prywatnym. To, w połączeniu ze zwiększoną liczbą przejechanych kilometrów z powodu przelotu, powrotu do domu lub jazdy na bezpłatny parking, spowodowałoby więcej niż podwojenie podróży samochodem do, z i wewnątrz centrum San Francisco.

„Zasady parkowania, które pozwoliły rozkwitać gęstym miejskim centrom, nie będą już stanowić poważnego ograniczenia podróży pojazdami w świecie pojazdów autonomicznych”, pisze Millard-Ball.

Co więcej, strategia przelotowa może powodować okropne korki. Jest tak, ponieważ koszt przelotu zależy od prędkości pojazdu. Im wolniejszy pojazd, tym niższy koszt przelotu na godzinę.

Oznacza to, że pojazdy autonomiczne mogłyby obniżyć koszty dla swoich właścicieli, szukając najbardziej zatłoczonych ulic, po których można się poruszać - w ten sposób zamieniając niektóre ulice w gigantyczne, wolno poruszające się parkingi.

„Będą mieli wszelkie bodźce do spustoszenia”, powiedział Millard-Ball, który najwyraźniej nie wita naszych nowych robotów-władców, powiedział w komunikacie prasowym.

Model ruchu sugeruje, że przy mniejszej liczbie autonomicznych pojazdów 4,000 jeżdżących w celu uniknięcia opłat za parkowanie - stanowiących ułamek szczytowego zapotrzebowania na parkowanie w San Francisco - ruch może być mniejszy niż dwa kilometry na godzinę. Przy tej prędkości godzinny koszt przelotu to marnowanie 0.48. Ale miasto jako całość płaci cenę. (Liczby te zakładają, że autonomiczne pojazdy są elektryczne, ale Millard-Ball znalazł podobne wyniki dla samochodów benzynowych).

Przeczytaj całą historię tutaj…

Zapisz się!
Powiadamiaj o
gość

0 Komentarze
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze