Podróżni, którzy odmawiają przekazania haseł do telefonu lub laptopa urzędnikom celnym, mogą zostać ukarani grzywną w wysokości $ 5000.
Ustawa o cłach i akcyzach z 2018 r. - która wchodzi w życie dzisiaj - określa wytyczne dotyczące tego, w jaki sposób organy celne mogą przeprowadzać „cyfrowe przeszukiwania pasków”.
Wcześniej służby celne mogły zatrzymać każdego na granicy i zażądać zobaczenia swoich urządzeń elektronicznych. Jednak prawo nie precyzowało, że ludzie muszą również podać hasło.
Zaktualizowana ustawa wyjaśnia, że podróżni muszą zapewnić dostęp - niezależnie od tego, czy będzie to hasło, kod PIN czy odcisk palca - ale urzędnicy musieliby mieć uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa.
„Jest to wyszukiwanie plików po pliku w telefonie. Nie wchodzimy w „chmurę”. Sprawdzimy Twój telefon w trybie samolotowym ”- powiedział rzecznik celny Terry Brown.
Jeśli ludzie odmówią przestrzegania, mogą zostać ukarani grzywną do $ 5000, a ich urządzenie zostanie zajęte i przeszukane przez sąd.
Pan Brown powiedział, że ustawa zapewnia „delikatną równowagę” między prawem osoby do prywatności a obowiązkami organów celnych.
„Osobiście posiadam urządzenie elektroniczne, które przechowuje wszystkie moje zapisy - dane bankowe, itd., I tak dalej - więc rozumiemy, jakie to znaczenie i znaczenie”.
Rzecznik Rady Wolności Obywatelskich, Thomas Beagle, powiedział, że prawo jest nieuzasadnionym naruszeniem prywatności.
„Obecnie mamy wszystko w naszych telefonach; mamy całe nasze życie osobiste, wszystkie akta naszych lekarzy, nasze e-maile, absolutnie wszystko, co na nich jest, a organy celne mogą to wziąć i zatrzymać ”.
Beagle powiedział, że nowy wymóg uzasadnionego podejrzenia w ogóle nie ogranicza prawa.
„Nie muszą ci mówić, jaka jest przyczyna tego podejrzenia, nie ma sposobu, aby temu zaprzeczyć”.
Minister celny Kris Faafoi powiedział, że moc wyszukiwania urządzeń elektronicznych jest konieczna.
„Wiele zorganizowanych grup przestępczych staje się coraz bardziej wyrafinowanych pod względem sposobów, w jakie próbują przedostać się przez granicę.
„A jeśli uważamy, że zajmują się tego rodzaju biznesem, uzyskanie informacji ze smartfonów i komputerów może być przydatne w postępowaniu karnym”.
Ale Beagle powiedział, że „poważni przestępcy” będą po prostu przechowywać obciążające materiały w Internecie.
„Byłbyś szalony, gdybyś przenosił rzeczy na swój telefon.