Moskiewska kwarantanna śledzona przez aparaty rozpoznające twarz

Wikimedia Commons, Paweł Kazaczkow
Udostępnij tę historię!
Święty Mikołaj ma silną konkurencję, jeśli chodzi o nadzór niani: „Widzi cię, kiedy śpisz; On wie, kiedy nie śpisz; Wie, czy byłeś zły czy dobry; Bądźże dobry na litość boską." ⁃ Edytor TN

Ogromna i kontrowersyjna sieć kamer do rozpoznawania twarzy, które czuwają nad Moskwą, odgrywa obecnie kluczową rolę w walce z rozprzestrzenianiem się koronawirusa w Rosji.

Miasto wprowadziło technologię tuż przed epidemią w Rosji, ignorując protesty i skargi prawne dotyczące wyrafinowanego nadzoru państwowego.

Od zeszłego miesiąca tysiące Moskali zostały zamknięte w swoich domach przez 14 dni obowiązkowej kwarantanny po powrocie z krajów dotkniętych wirusem, pozostając w kontakcie z osobami zakażonymi lub zdiagnozowanymi z łagodnymi objawami.

Policja zarejestrowała swoje dane i ostrzegła ich, że wykradanie się do miasta 16 milionów mieszkańców i codziennych gości może doprowadzić do pięcioletniego więzienia lub deportacji dla cudzoziemców.

„Nieustannie sprawdzamy, czy ta regulacja jest przestrzegana, w tym za pomocą automatycznych systemów rozpoznawania twarzy” - napisał w lutym na swoim blogu burmistrz Siergiej Sobianin.

W ciągu ostatniej dekady rosyjska stolica miała już ścisłą sieć 170,000 XNUMX kamer bezpieczeństwa, ustawionych na ulicach i stacjach metra w całym mieście.

Około 100,000 XNUMX zostało połączonych z systemami sztucznej inteligencji, które mogą identyfikować osoby filmowane. Pozostałe kamery zostaną wkrótce podłączone.

Moskiewska policja powiedziała w zeszłym tygodniu, że połączone kamery pozwoliły im zidentyfikować prawie 200 osób, które złamały zasady kwarantanny.

Oprócz kamer Rosja poinformowała, że ​​wykorzystuje szereg technologii do walki z wirusem, w tym konsultacje telemedyczne, monitorowanie półek supermarketów w czasie rzeczywistym oraz identyfikowanie i usuwanie fałszywych wiadomości z mediów społecznościowych.

Prezydent Władimir Putin odwiedził w zeszłym tygodniu centrum hi-tech utworzone w celu monitorowania sytuacji wirusów i reakcji Rosji.

W poniedziałek kraj zgłosił 438 zakażeń koronawirusem, większość z nich w Moskwie. Jedna osoba zarażona zmarła, ale urzędnicy nie łączą śmierci z wirusem.

- 600 sąsiadów -

Moskiewski Urząd Miasta chwalił się, że sieć kamer jest szczególnie skutecznym narzędziem.

Sobyanin powiedział, że władze mają kontakty i adresy służbowe dla 95 procent osób poddanych kwarantannie po powrocie z krajów wysokiego ryzyka.

„Ustaliliśmy, gdzie oni są” - powiedział burmistrz, który kieruje grupą roboczą ds. Zwalczania wirusa utworzoną przez Putina.

W zeszłym miesiącu na swoim blogu chwalił skuteczność systemu rozpoznawania twarzy opowieścią o Chinkach, które wkrótce po przyjeździe uzyskały wynik pozytywny i zostały hospitalizowane.

Jej współlokatorka została poddana kwarantannie, ale kamery bezpieczeństwa sfilmowały, jak wychodzi na zewnątrz i spotyka mężczyznę.

Burmistrz dodał, że władze szybko zebrały kontakty ponad 600 sąsiadów kobiety, a nawet jej taksówkarza z lotniska.

Technologia rozpoznawania twarzy została po raz pierwszy przetestowana podczas Mistrzostw Świata 2018 w Rosji, a następnie w pełni online w styczniu, tuż przed hitem pandemicznym.

„Prawdopodobieństwo pomyłki naszego algorytmu rozpoznawania twarzy wynosi 1 na 15 milionów” - powiedział Alexander Minin, dyrektor generalny NtechLab, firmy, która wygrała przetarg miasta na dostawę technologii.

Urządzenia firmy, które zostały wyeksportowane do Chin i Ameryki Łacińskiej, mogą zidentyfikować kogoś na podstawie ich sylwetki „w 80% przypadków” - powiedział AFP na początku roku.

Valentin Weber, badacz ds. Bezpieczeństwa cybernetycznego na Uniwersytecie Oksfordzkim, napisał w artykule z 100 r. Rosja wraz z Chinami na całym świecie dzięki najbardziej zaawansowanej technologii, którą eksportują do około 2019 krajów.

Przeczytaj całą historię tutaj…

Zapisz się!
Powiadamiaj o
gość

1 Komentarz
Starsze
Najnowszy Najczęściej zagłosowano
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze